Miłośniczki zwierząt drą koty. Spór dotyczy podziału dotacji

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

a ja kibicuję Pani Wioli znam ją, mieszkamy na jednym osiedlu i wiem, że los zwierząt nigdy nie był jej obcy. nie raz widziałem jak Panie jechały na interwencję ws pomocy zwierzakom. pozdrawiam Bartek G.

Ja też mieszkam koło pani Violi i wiem, czym się zajmuje. Wstyd babo. Zamiast Violka powinno być "Agnes" z czerwonego domku.

ludzie ona nie potrzebuje na paliwo,ona zbiera na farbe do włosów,bo jej rude odrosty wychodzą.

PAni Wioletta - szefowa kiboli. Doskonale znana puławskiej policji. I to z każdej strony:))))

No no niech wraca do korzeni , tam gdzie jej miejsce.

Ale trzeba powiedzieć jasno - dotychczasowy tryb życia zaorał twarz Wiolki. Dawno jej nie widziałem, ale wyglada fatalnie. Ale zmarchy

Ja tylko przypomnę co niektórym piszącym obraźliwe rzeczy , iż to jest karane, żeby ktoś nie przyszedł do was po sprawdzeniu waszego IP...

I pewnie zamkną kogoś za to ze napisali o paru zmarszczkach  ;)

[ltr]po pierwsze zwierzętami powinny zajmować się osoby, które są wrażliwe na cierpienia zwierząt[/ltr] [ltr]po drugie osoby niekarane przeciw którym toczą się postępowania[/ltr] [ltr]po trzecie z tego co mi się udało dowiedzieć to jest doniesienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez tą panią ( fałszowanie podpisów) [/ltr] [ltr]po czwarte wolontariusze rezygnują ze współpracy, a nie czarujmy się to wolontariusze odwalają największą część roboty[/ltr] [ltr]*****[/ltr] [ltr]taka sytuacja jaka obecnie panuje a mianowicie kłótnie, brak porozumienia, samozwańcze obsiadanie stołków szkodzi przede wszystkim zwierzętom, [/ltr] [ltr]gdyby dobro zwierząt było dobrem najwyższym dla tej Pani to odeszła by sama, jesli niechce odejść to może warto jeszcze raz zrobić zebranie i jeszcze raz zrobić głosowanie [/ltr] [ltr]przecież skoro wszystko było przeprowadzone poprawnie to chyba ie ma się czego obawiać[/ltr] [ltr]tylko teraz o takim zebraniu trzeba by było poinformować wszystkich członków [/ltr]

Widac po twarzy Pani Anny, że lubi mieć coś ciepłego w ustach...

Z całą pewnoscią ,najwięcej ciepłych rzeczy w ustach miała "Agnes".I PIŁA z niejednego kubka.

Po przeczytaniu "pochwał" skierowanych w stronę bohaterek artykułu aż strach myśleć jakiego pokroju ludzie zakładają rożnego rodzaju stowarzyszenia i fundacje, a potem łapczywie walczą o pieniądze podatnika, czyli nasze. #PiSiewicze, #Misiewicze

Chyba nie zrozumiałeś treści artykułu. O kasę walczy jedna z bohaterek, która sfałszowała wybory, żeby zostać prezesem i mieć dostęp do dotacji urzędu. Ale sprawa wyszła na jaw i kasy nie będzie, tylko zakup karmy o co wnioskowała w urzędzie druga bohaterka. Bylo w tej sprawie w urzędzie zebranie, w którym miałam przyjemność uczestniczyć. Podczas zebrania, po ujawnieniu działań pani samozwańczej prezes, zdecydowana większość członków towarzystwa, którzy faktycznie zajmowali się karmieniem bezdomnych zwierząt, odeszła z organizacji, bo nie chcą mieć nic wspólnego z panią Sandomierską. Zwierzęta na tym nie ucierpią, bo są dalej dokarmiane przez prawdziwych a nie farbowanych miłośników. A od przyszłego roku będzie zakupowana przez urząd karma, tak więc pani prezes ani jej skarbniczka pani Nejman już do pieniędzy podatników nie będą miały dostępu.

O ku...Wiolka prezesem towarzystwa opieki nad zwierzętami. Dowcip roku. To juz rozpier...meczów się znudziło?? Szefowa kiboli z Fanatyków Wisły będzie karmić kotki i pieski?? I kto w to ma wierzyć? A długi byłym pracownicom z Corner Pubu spłaciłaś?

Pani Aniu jak sąd skazał panią za szantaż nie powinna się pani udzielać publicznie. Wstyd

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

Pani Aniu jak sąd skazał panią za szantaż nie powinna się pani udzielać publicznie. Wstyd

ta osoba nie ma wstydu. tak samo, jak nie ma wyższego wykształcenia ani pieniędzy na spłatę kolosalnych długów... :-P

filipowska sama by chciała w***yć na stołek prezesa toz i mieć parę groszy. darmowa karma też by się przydała, żeby wykarmić stado kotów w mieszkaniu.

To jak czytam ani jedna pani ani druga godna dbać o zwierzaki nie jest. Czyli może trzeba wybrać opcje 3?

Pani pseudodziennikarka już nie raz pokazała że nie jest uczciwą i solidną dziennikarką. Robi prostackie materiały, a wręcz kłamliwe, szuka tylko sensacji, przykład ostatni filmik o posiedzeniu rady nadzorczej PSM, czy jej nie wiadomo czemu służący artykuł o byłej dyrektorce szpitala. W tym drugim przypadku zapewne to radna przewodnicząca oddziałowa zamówiła tę szmirę żeby przykryć niekompetencję obecnego dyrektora i coraz gorszą sytuację szpitala.

O co chodzi z tą "Agnes"? Czy ktoś mnie uświadomi? - Z dwojga złego to już bym chyba wolał obdarować ciepłym posiłkiem panią Anię

Ostatnio miałam okazję podziwiać wysoką kulturę osobistą Pani Sandomierskiej i to w całkiem innej nie związenej z tym wątkiem sprawie. Zachowanie jej było skandaliczne, po straszeniu wszystkich sądem i policją, widząc że nic to nie daje zaczeła straszyć kibicami.