|
...to jest owoc 8 lat nierządów Tuska i ferajny! Rozpuścili nie umów bez wyksztalcenia i tak mamy w kraju. W jedno kadencje się tego nie załatwi i nie zrobi nic dobrego. Tam mieli 8 lat i nic dla Polakow. Teraz trzeba na wybory i to tłumnie!
|
|
|
Gratuluję podejścia - pani będzie ryzykować życiem używając w nieodpowiedni sposób instalacji elektrycznej byle udowodnić coś komuś (na dodatek nie temu co trzeba)...
|
|
|
powodzenia. zepsuli to niech naprawiają!
|
|
|
Fachowcy.
|
|
|
jeżeli jest w odległości mniejszej niż 60 cm od wanny i poniżej 120 to nie podłączyli bo takie są przepisy,
ale powinni zrobić nowe w bezpiecznej strefie
|
|
|
Jak to jest ta sama firma co w Puławach na Leśnej wymieniała instalację elektryczną to współczuję. U nas prawie rok to trwało. Panowie trzy dni pracowali i zostawiali robotę na dwa tygodnie, na klatce ciągły syf. Człowiek posprzątał to Panowie nadchodzili i znowu trzy dni popracowali i znowu syf na klatce. MASAKRA Z TAKĄ FIRMĄ.
|
|
|
Proszę Panią a przedluzacza dluzszego nie mozna kupic zeby wisial gdzieś wyżej?:) Wystarczy pomyśleć i nie trzeba będzie go trzymać.
|
|
|
Moim zdaniem spółdzielnia zachowała się dobrze, że załatwiła odszkodowanie za straty w urządzeniach. A czy decyzja o nie przedluzeniu umowy o pracę z tą Panią była słuszna - tego nie wiem. Dziwne mają podejście niektórzy ludzie - jak ktoś pracował w jakimś zakładzie i go zwolnili to zachowuje się jakby to był jedyny pracodawca na całym świecie. Taką super robotę miała że tak ubolewa jakby lepszej pracy nie dało się znaleźć.
|
|
|
Jak gniazdka za blisko wanny to elektrycy nie mogli ich uwierzytelnic skoro zrobiła sobie na dziko to niech znów sobie zrobi oni pod tym podpisać się nie mogli ba są normy.
|
|
|
Przykro czytać niektóre z tych komentarzy. Znam sprawę z bliska i wiem że Ci Państwo gniazdek "nie robili na dziko" - jak to komentuje jakiś mędrzec. Te gniazdka były zainstalowane ponad 40 lat temu przez spółdzielnię. A spółdzielnia zachowała się dobrze - śmiechu warte - jej pracownik spalił lodówkę a oni za nowy sprzęt oddają 500 zł po dwóch miesiącach od zepsucia, gdy ludzie byli zmuszeni do zakupu już nowej. A odnośnie przedłużacza - ciekawe czy komentator chciałby mieć coś takiego w swojej łazience, nawet gdyby było trzy razy dłuższe. Tym ludziom nie chodzi o instalację w domu tylko o doprowadzenie prądu z klatki do tablicy rozdzielczej.
|
|
|
Informacja dla gościa który napisał aż trzy komentarze jednej nocy - widzę że mocno nakręcasz całą sprawę i jesteś wielkim sympatykiem spółdzielni. Pewnie znasz całą sprawę ale chyba nie do końca. Bohaterka artykułu - pokrzywdzona przez spółdzielnię jest już na emeryturze i wcale nie ubolewa nad utratą tej marnej dodatkowej posadki.
|
|
|
Mam do tej pani pytanie,czy to zasilenie bylo z jej licznika czy z administracyjnego?Moze ona kradla pare lat?
|
|
|
Oczywiście że ta Pani miała zasilanie ze swojego licznika proszę Pana. A swoją drogą zna Pan powiedzenie "każdy sądzi według siebie"
|
|
|
Ciekawe czy ta pani oddala pomieszczenia(3 dodatkowe) w piwnicy z których korzystała jako gospodarz... Gotując tam swoje przetwory i nie tylko np.kapuste i inne takie... Korzystała ta pani że spółdzielni bardzo... Dostawała środki czystości a nie sprzatala klatek... A teraz wojna ze spółdzielnia. Żenujący ludzie...
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
