Nowa limuzyna starosty kosztowała 65 tysięcy

Już nie pierwszy raz czytam wypowiedzi niejakiego Nakoniecznego ze Wspólnoty SAamorządowej i puławiaków chciałbym spytać czy to może lokalna Samoobrona i jej szef. Po stylu faceta i argumentacjach pachnących totalnym populizmem sądzę że tak. Jak to się stało że w powiecie puławskim Samoobrona załapała się do rady powiatu. Czyżby tą inną nazwą zmylili wyborców?

Panie Starosto i po co ten wydatek,długo się nim Pan nie nacieszy , do wyborów trochę więcej jak rok i koniec rządzenia i pomiatania ludźmi. Nie po to Pana wybieraliśmy,żeby robił Pan zakupy, jak nie nowe meble to samochód. Poprzednie samochody nie wystarczały, chce się luksusów. A mamy przeciez kryzys i wszyscy w powiecie muszą to rozumieć. " Ryba się ponoć psuje od głowy" Warto przemyśleć to powiedzenie.

NO A JUŻ DOM DZIECKA - TO CAŁKOWITA KLAPA STAROSTY-WSTYD.A CO DO SAMOCHODU TO KAŻDY PROSTAK DĄŻY DO IDEAŁU.

olo napisał:

Po Puławach jeździ chłop z koniem i furmanką. Czasem widać go na ulicach. Dali by chłopu dorobić, a i taniej by wyszło.... i tej dyskusji by może nie było....

Niedawno starosta powiedział w TVK ze wychował się na wsi.

A gdzie on tak jeździ że trzeba mu takiej fury,a i kierowcę utrzymac tez trzeba, to kosztuje,ale co tam pan u władzy(na razie),pan się bawi.Zgroza,a ta podwyżka tylko 1900 złotych przecież to żadna kwota dla Starostwa.Miał by ktoś miejsce pracy,a tak.Oj bokiem Staroście wyjdzie chyba ta niesmaczna sytuacja.No i wróci skąd przyszedł,było już wielu takich cwaniaczków.