Nowy dworzec w Puławach. Miasto wybrało remont starego

Oby komunistyczny moloch PKP w tym przypadku nie miał takiej mocy decyzyjnej, i nie postawił mimo wszystko tej proponowanej budki z piwem zamiast dworca. Brawo UM!

Ja nie czaję jakie to oszczędności dla PKP, że chcą klika baniek wyłożyć na stawianie jakiejś budy zamiast wyremontować stary. Postawienie nowego domu 120m kw. to koszt ok. 300 000 pod klucz. Tu mamy już budynek, to ile może kosztować remont...??? Bez przesady z tymi milionami.

UM zareagował jak już było pozamiatane. To jest własność PKP, przetargo rozstrzygnięto. Mamy trzech prezydentów, którzy nie wiedzą jak żyją i co się wokół nich dzieje. Mieli co najmniej 5 lat na rozwązanie tego problemu, a teraz udają, że coś chcą zrobić. W dodatku nie dają na to ani grosza, a mają wymagania. Żarty sobie robią pozorując działania

To trzymam kciuki, by pieniądze na pseudomodernizajcę (czytaj: wyburzenie istniejącego budynku i realizacja kontenera udającego dworzec) zostały przeznaczone na ulepszenie eleganckiego, choć dziś nieco zaniedbanego budynku

Po co komu ten budynek?O co cała zadyma?Chyba tylko pod publiczkę.Góra od lat zamknięta,generuje tylko koszty. Pewnie nawet nie widzieli jak to wygląda. Ale jak zwykle miastowi zakochani w swoich wymysłach mieszają zamiast skupić się na ważnych dla miasta i jego mieszkańców sprawach.

Z drugiej strony skoro miasto chce by zostawić stary, to niech zaproponuje PKP jakieś rozwiązanie powodujące by góra budynku (pusta) nie generowała kosztów. Niech wynajmą od PKP ta górę i zrobią tam np. punkt informacji turystycznej, czy coś. 

Mam wrażenie, że w całej sprawie nie jest najważniejsze to czy będzie to nowy budynek, czy stary tylko o powierzchnie poczekalni i funkcjonalności, które ma spełniać. Miasto stara się przekonać, żeby ta powierzchnia była większa.

tyle czasu na dogadanie sie z PKP i nic :) pisze nic bo miasto w popłochu zajęło sie sprawą dworca tylko i wyłącznie dzieki artykułom prasowym :) moim zdaniem miasto odrzuciło oferty i postawiło wszystko na jedną kartę. jesli sie nie uda nawzą to niemożnością dogadania się z PKP i brakiem ich dobrej woli, no bo przeciez miasto chciało jak najlepiej :) tylko za pozno sie obudzio :) sprawa jak dla mnie zamknieta. Chociaż jest tyle pomysłów na wykorzystanie powierzchni, choćby główna biblioteka miejska*(rozbudowa i likwidacja garaży pryz peronie) :)

Czy biednąkolej stać na szastanie pieniędzmi,skoro stary budynek jest w dobrym stanie i wystarczy mu przeprowadzenie remontu .Ciągle się pisze o dotowaniu kolei z budżetu państwa ,więc jest okazja zaoszczędzić trochę kasy ale oni swoje.Popieram stanowisko p.Wójtowicza ,które przedstawił w tvk Puławy.

tyle czasu na dogadanie sie z PKP i nic :) pisze nic bo miasto w popłochu zajęło sie sprawą dworca tylko i wyłącznie dzieki artykułom prasowym :) moim zdaniem miasto odrzuciło oferty i postawiło wszystko na jedną kartę. jesli sie nie uda nawzą to niemożnością dogadania się z PKP i brakiem ich dobrej woli, no bo przeciez miasto chciało jak najlepiej :) tylko za pozno sie obudzio :) sprawa jak dla mnie zamknieta. Chociaż jest tyle pomysłów na wykorzystanie powierzchni, choćby główna biblioteka miejska*(rozbudowa i likwidacja garaży pryz peronie) :)

 

tyle czasu na dogadanie sie z PKP i nic :) pisze nic bo miasto w popłochu zajęło sie sprawą dworca tylko i wyłącznie dzieki artykułom prasowym :) moim zdaniem miasto odrzuciło oferty i postawiło wszystko na jedną kartę. jesli sie nie uda nawzą to niemożnością dogadania się z PKP i brakiem ich dobrej woli, no bo przeciez miasto chciało jak najlepiej :) tylko za pozno sie obudzio :) sprawa jak dla mnie zamknieta. Chociaż jest tyle pomysłów na wykorzystanie powierzchni, choćby główna biblioteka miejska*(rozbudowa i likwidacja garaży pryz peronie) :)

Zlikwiduj garaże ,które stoją w centrum miasta i szpecą otoczenie a nie czepiasz się peryferii miasta.Ludzie płacą za garaże zainwestowali pieniądze nie po to,żeby teraz rozbierać.