Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Przełom w sporze o pawilon w Bochotnicy

Utworzony przez ~gość~, 20 stycznia 2010 r. o 00:11 Powrót do artykułu
agus napisał:
poczytałam i co?? ja w biedronce nie pracowałam a miałam kierowniczke do d.... i sie zwolniłam .co ten artykuł ma do pana Lenartowicza??
A skąd się zwolniłaś?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~jaa~ napisał:
ma głowe to zarabia !!! nie kradnie jak inni !!! pewnie ze na biedronce zarobi i niech zarabia , wole by on zarabiał a nie Ci co do tej pory a Ciebie i innych to tak boli ze ktos cos moze miec a nie ty
a ciebie niby nie boli to, że zarabiają ci "co do tej pory"? To hyba hipokryzja ...?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mieszkanka napisał:
goguś podpisuj się sobą a nie kimś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i lecz się
Właśnie podpisuję się sobą, a kim Ty jesteś? Prawda w oczy kole, co...? Że niby z czego mam się leczyć? Czuję się świetnie i nic mi nie dolega...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Goguś napisał:
Właśnie podpisuję się sobą, a kim Ty jesteś? Prawda w oczy kole, co...? Że niby z czego mam się leczyć? Czuję się świetnie i nic mi nie dolega...
OJ ROMANEK ALE Z CIEBIE GIGUŚ
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ula napisał:
OJ ROMANEK ALE Z CIEBIE GIGUŚ
Kto to jest Romanek? Może ktoś mnie oświecić?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mieszkam w Warszawie, do Nałęczowa przyjeżdżam na ferie i wakacje do rodziny...jedno mnie zastanawia, że zarobków nie macie jak w warszawie, ale ceny tak...jest tu tak drogo jak w Warszawie, a taka Biedronka będzie sklepem dla takiego przeciętnego człowieka co ma pensję lub emeryturę, której wysokość pozwala na wegetację....niestety ceny w Nałęczowskich sklepikach są zbyt wysokie:(((
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~Gość z Warszawy~ napisał:
mieszkam w Warszawie, do Nałęczowa przyjeżdżam na ferie i wakacje do rodziny...jedno mnie zastanawia, że zarobków nie macie jak w warszawie, ale ceny tak...jest tu tak drogo jak w Warszawie, a taka Biedronka będzie sklepem dla takiego przeciętnego człowieka co ma pensję lub emeryturę, której wysokość pozwala na wegetację....niestety ceny w Nałęczowskich sklepikach są zbyt wysokie:(((
Dlatego tamtejsi sklepikarze na głowie stają,żeby nie było Biedronki.Nie mieliby kogo doić jakby biedna klientela odpłynęła.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
to dobrze ze powstanie jakis tani supermarket to automatycznie spadna ceny w slepach
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na drastyczny spadek cen nie liczyłbym. Rachunku ekonomicznego nie oszukasz. Te brednie o wyzysku itd. wypisują ludzie trochę niedoinformowani. Mały sklep nie może wszystkiego kupić w bardzo dobrej cenie bo jest za mały. Właściciel musi zarabiać żeby mogł ponieść koszty prowadzonej działalności i mieć z czego "żyć". Bardzo wątpię czy właściciel któregokolwiek małego sklepu spożywczego w kraju jest magnatem finansowym. To raczej sprawa przeżycia i utrzymania rodziny. A nawet jeśli ktoś trochę zarobi, to co? Zamieniłbyś się z nim? Na jak długo ? Tylko na liczenie kasy z utargu czy też na wstawanie codziennie o 4.00 ( lub o 2.00 jeśli jeździ na giełdę) i ciężką pracę bez większych szans na urlop dłuższy niż dni ustawowo wolne od handlu ? Jeśli to ma być ten złoty patent na zamożność, to ja dziękuję ( żeby było jasne-nie mam żadnego sklepu). Bardzo się cieszę że są ludzie którzy podejmują tą nierówną walkę i próbują się utrzymać na powierzchni. "Eldorado" w prowadzeniu małego sklepu spożywczego już dawno minęło. Sklepy sieciowe są dla nich ogromnym zagrożeniem i rozumiem ich obawę o swoją przyszłość. Mogę tylko trzymać kciuki za wytrwałość i powodzenie. Jeśli taki sklep sieciowy zostanie otworzony to problem dotknie nie tylko sklepy w Nałęczowie ale i w okolicy, więc zostawmy już ten handel nałęczowski. Swoją drogą chciałbym zobaczyć jak ktoś, kto wylewa te pomyje na protestujących "wyskakuje" na chwilę z Nałęczowa do Bochotnicy po np. śmietanę - bo mu zabrakło. Sklepy sieciowe będą wcześniej czy później, bo taki jest etap rozwoju rynku w naszym kraju. Za jakiś czas pewnie część z nich padnie ( zostanie zamknięta), no i co z tego? Zawsze będziemy potrzebowali sklepu "za rogiem" więc nie popadajmy ze skrajności w skrajność.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~gość~ napisał:
Na drastyczny spadek cen nie liczyłbym. Rachunku ekonomicznego nie oszukasz. Te brednie o wyzysku itd. wypisują ludzie trochę niedoinformowani. Mały sklep nie może wszystkiego kupić w bardzo dobrej cenie bo jest za mały. Właściciel musi zarabiać żeby mogł ponieść koszty prowadzonej działalności i mieć z czego "żyć". Bardzo wątpię czy właściciel któregokolwiek małego sklepu spożywczego w kraju jest magnatem finansowym. To raczej sprawa przeżycia i utrzymania rodziny. A nawet jeśli ktoś trochę zarobi, to co? Zamieniłbyś się z nim? Na jak długo ? Tylko na liczenie kasy z utargu czy też na wstawanie codziennie o 4.00 ( lub o 2.00 jeśli jeździ na giełdę) i ciężką pracę bez większych szans na urlop dłuższy niż dni ustawowo wolne od handlu ? Jeśli to ma być ten złoty patent na zamożność, to ja dziękuję ( żeby było jasne-nie mam żadnego sklepu). Bardzo się cieszę że są ludzie którzy podejmują tą nierówną walkę i próbują się utrzymać na powierzchni. "Eldorado" w prowadzeniu małego sklepu spożywczego już dawno minęło. Sklepy sieciowe są dla nich ogromnym zagrożeniem i rozumiem ich obawę o swoją przyszłość. Mogę tylko trzymać kciuki za wytrwałość i powodzenie. Jeśli taki sklep sieciowy zostanie otworzony to problem dotknie nie tylko sklepy w Nałęczowie ale i w okolicy, więc zostawmy już ten handel nałęczowski. Swoją drogą chciałbym zobaczyć jak ktoś, kto wylewa te pomyje na protestujących "wyskakuje" na chwilę z Nałęczowa do Bochotnicy po np. śmietanę - bo mu zabrakło. Sklepy sieciowe będą wcześniej czy później, bo taki jest etap rozwoju rynku w naszym kraju. Za jakiś czas pewnie część z nich padnie ( zostanie zamknięta), no i co z tego? Zawsze będziemy potrzebowali sklepu "za rogiem" więc nie popadajmy ze skrajności w skrajność.
niedoinformowani?? kupujac w nałęczowie jestem bardzo doinformowana ! własciciel nie jezdzi na giełde bo jak wszystkim wiadomo małe sklepiki w nałęczowie stac na zatrudnienie kolesia ktory na tą giełde rano jedzie!! bo dotchnie sklepiki w nałęczowie?? ale mnie codziennie moze dotykac jak musze płacic w tych sklepikach?? chce miec wybór!!! niech ktos nie decyduje gdzie mam kupowac!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mieszkanka napisał:
niedoinformowani?? kupujac w nałęczowie jestem bardzo doinformowana ! własciciel nie jezdzi na giełde bo jak wszystkim wiadomo małe sklepiki w nałęczowie stac na zatrudnienie kolesia ktory na tą giełde rano jedzie!! bo dotchnie sklepiki w nałęczowie?? ale mnie codziennie moze dotykac jak musze płacic w tych sklepikach?? chce miec wybór!!! niech ktos nie decyduje gdzie mam kupowac!!!
To możesz sobie pojechać do Lublina lub Wąwolnicy tam jest taniej i tak na Bochotnicę bedziesz musiała jechać samochodem, bo Ci się Paniusiu raczki zmęczą. A najlepiej wyprowadź się stąd razem z burmistrzem i inwestorem z Nałęczowa skoro jest Ci tak źle.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~Henio~ napisał:
To możesz sobie pojechać do Lublina lub Wąwolnicy tam jest taniej i tak na Bochotnicę bedziesz musiała jechać samochodem, bo Ci się Paniusiu raczki zmęczą. A najlepiej wyprowadź się stąd razem z burmistrzem i inwestorem z Nałęczowa skoro jest Ci tak źle.
a moze heniu sklepik zabieraj do wawolnicy !!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Goguś napisał:
No właśnie, poczytajcie sobie małpie móżdżki-obrońcy Lenartowicza... Tak Wam się tęskni za jego inwestycją? Jedni będą "taniej" kupować, a drudzy będą tam pracować za psie pieniądze zastraszani zwolnieniem... Jeszcze wspomnicie moje słowa...
Swoją drogą...ciekawe ile zarabiają tacy zwyczajni pracownicy nałęczowskiego supermarketu? Czy to nie są przypadkiem takie właśnie "psie pieniądze" jak u większości Polaków??? I jeszcze jedno - może tak więcej KULTURY na forum? Nie należę do obrońców nikogo, tylko trochę wkurza mnie jak niektórzy wypisują takie komentarze.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Cała dyskusja zeszła na boczny tor. Główny problem to przecież legalność inwestycji. To czy powstanie w tym czy w innym miejscu jakiś sklep to jedno, a to czy legalnie czy nie to drugie. Wszystkie artykuły opisują problem inwestycji realizowanej bez ważnego pozwolenia na budowę. Czy inwestor był tego świadomy nie dowiemy się prawdopodobnie nigdy. Ale nie wierzę, że zdecydował o wydaniu wielu setek tysiecy złotych nie mając pewności że wszystko będzie dobrze. W jaki sposób można nabyc taką pewność?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~gość~ napisał:
Wszystkie artykuły opisują problem inwestycji realizowanej bez ważnego pozwolenia na budowę. Czy inwestor był tego świadomy nie dowiemy się prawdopodobnie nigdy. Ale nie wierzę, że zdecydował o wydaniu wielu setek tysiecy złotych nie mając pewności że wszystko będzie dobrze. W jaki sposób można nabyc taką pewność?
Jak się myśli, że skorumpowało się kilku urzędasów, to taką pewność można nabyć... Aczkolwiek niekoniecznie, jak pokazało nam właśnie samo życie...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gogus jestes NIKIM obrazasz ludzi na forum bo jestes anonimowy !!!! czemu nie powiesz tego w twarz albo sie nie podpiszesz?? to pewnie strach Ci na to nie pozwala!!!! i tu nie chodzi czy jestem za biedronka czy nie ale gdybym byla panem lenartowiczem to zadała bym sobie trud i znalazła Cie a potem podała o zniesławienie no ale kto bedzie sobie głowe zawracał takim ........ ktory poza obrazaniem ludzi nic wiecej nie umie robic!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
agnieszka napisał:
gogus jestes NIKIM obrazasz ludzi na forum bo jestes anonimowy !!!! czemu nie powiesz tego w twarz albo sie nie podpiszesz?? to pewnie strach Ci na to nie pozwala!!!! i tu nie chodzi czy jestem za biedronka czy nie ale gdybym byla panem lenartowiczem to zadała bym sobie trud i znalazła Cie a potem podała o zniesławienie no ale kto bedzie sobie głowe zawracał takim ........ ktory poza obrazaniem ludzi nic wiecej nie umie robic!!!
W tym kraju jest już od kilku lat "wolność słowa" !!! Nie jestem tu jedynym, który wypowiada się anty na temat biznesmena Lenartowicza, więc do czego pijesz kobieto? Nie dla wszystkich mieszkańców okolic Nałęczowa Lenartowicz to GURU !!! Wkrótce otwarcie waszego "przybytku", życie pokaże jaka będzie "taniocha"...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wolnosc słowa a obrazanie ludzi to co innego !!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~gość~ napisał:
wolnosc słowa a obrazanie ludzi to co innego !!!!!!
Ktoś tu czuje się obrażony???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Goguś napisał:
Ktoś tu czuje się obrażony???
GOGUŚ TO ROMANEK A JEGO GURU TO WUJEK KOMUCH KOBUS I UBEK Z DĘBLINA
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...