Puławy: Ratusz uzupełnia kadry

sukces innych, dobro innych często wywołuje u różnych ludzi grzechy jak : zawiść, wrogość, pogarda, zazdrość, oczernianie, nienawiść, pragnienie zła dla nich itd

Pan Domański taki wierny Groblowi a jak widać Majowi nawilża jak trzeba.

Panie redaktorze a jak tam idzie panu pisanie artykułu o naborze na prezesa MZK? A w NP już ktoś wygrał?

No jaki kolejny zaje...bisty sukces Maja, zatrudnił do urzędu pracownika.

Czy przyjęcie pracownika jest aż tak ważnym tematem w życiu miasta?

Ooooo tak dobrze musi nawilżać. Jak wiatr zawieje.....dramat....kierownik...ciekawe czy zna się na inwestycjach? Wątpię jakoś.....

Naprawdę zatrudnienie jednego pracownika w urzędzie jest takim wielkim wydarzeniem, że trzeba pisać specjalny artykuł? Widocznie naprawdę nic innego się tu nie dzieje skoro takie sprawy stają się ważną wiadomością.

No jaki kolejny zaje...bisty sukces Maja, zatrudnił do urzędu pracownika.

 W dzisiejszych czasach nierobów i patologi żyjącej z progamu 500+ jest to sukces... Zwłaszcza za tyle co ponoć oferowano...

Sukces goni sukces :))) Jeden nowy pracownik!

No jaki kolejny zaje...bisty sukces Maja, zatrudnił do urzędu pracownika.

W dzisiejszych czasach nierobów i patologi żyjącej z progamu 500+ jest to sukces... Zwłaszcza za tyle co ponoć oferowano...

 Może trzeba zadac pytanie jakiej jakości pracę będzie świadczyć ten pracownik?

Śmieszą mnie te prowincjonalne nabory, gdzie "specjalista" układa pytania z przepisów i to jest wykładnia do zatrudnienia tzn. świadectwa ukończenia uczelni wyższych to świadczą o czym? że dyplom zdobyto za masło? To jest majowy system naboru!!!! Może już pora na referendum o jego odwołanie, bo mam dość tych "sukcesów" z zatrudnienia jednego pracownika. A ludzie młodzi dalej wyjeżdżają z Puław.

Toś się dowiedział. W Polsce możesz mieć dyplom z wyróżnieniem, a i tak musisz emigrować. Po co pięcioletnie studia, skoro pytają z ustawy o samorządzie gminnym. Nota bene... w tydzień można go ogarnąć tak samo jak i "Kodeks Pracy". Niemniej tych pierduł nauczy się każdy w miesiąc. Dobrze, że nie zarządali "uprawnień budowlanych". Ale z takim papierkiem to można mówić, że "Tylko idiota robi za mniej jak 6 tys. zł"

Ewa / dzisiaj o 21:56 +2 Śmieszą mnie te prowincjonalne nabory, gdzie "specjalista" układa pytania z przepisów i to jest wykładnia do zatrudnienia tzn. świadectwa ukończenia uczelni wyższych to świadczą o czym? że dyplom zdobyto za masło? To jest majowy system naboru!!!! Może już pora na referendum o jego odwołanie, bo mam dość tych "sukcesów" z zatrudnienia jednego pracownika. A ludzie młodzi dalej wyjeżdżają z Puław. A z Grobla to niby było inaczej? Kpina. W komisji wielmożni urzędnicy, którzy nawet nie znali ustaw, z których odpytywali kandydatów. Wydrukowane leżały na stole, pani jeździła paluszkiem po tekście i dopiero zadawała pytania. A i tak wygrała osoba, która jeszcze przed testem chicholiła się z paniami z kancelarii ogólnej. Ot i kulisy konkursu....

Ewa / dzisiaj o 21:56 +2 Śmieszą mnie te prowincjonalne nabory, gdzie "specjalista" układa pytania z przepisów i to jest wykładnia do zatrudnienia tzn. świadectwa ukończenia uczelni wyższych to świadczą o czym? że dyplom zdobyto za masło? To jest majowy system naboru!!!! Może już pora na referendum o jego odwołanie, bo mam dość tych "sukcesów" z zatrudnienia jednego pracownika. A ludzie młodzi dalej wyjeżdżają z Puław. A z Grobla to niby było inaczej? Kpina. W komisji wielmożni urzędnicy, którzy nawet nie  znali ustaw, z których odpytywali kandydatów. Wydrukowane leżały na stole, pani jeździła paluszkiem po tekście i dopiero zadawała pytania. A i tak wygrała osoba, która jeszcze przed testem chicholiła się z paniami z kancelarii ogólnej. Ot i kulisy konkursu....

 To po chooja siedzisz na tej prowincji i marudzisz. Żal ci tego stołka za 2250 brutto.

Ludzie przestancie narzekac. Komu nie pasuje niech zmienia prace lub miasto.

Pani przyjęła się do pracy i gratis dostała artykuł w Dzienniku oraz hejt mimo, że nie pełni funkcji publicznej. Pomijając wypłatę, dlatego nie ma chętnych do pracy w urzędach.

Młodzi świetnie wykształceni i światowi ludzie garną się zewsząd do prezydenta by z nim Puławy rozwijać i nawet Kraków nie jest na tyle atrakcyjny by ich od tego odwieść! Brawo niech się mury pną do góry!

Pani przyjęła się do pracy i gratis dostała artykuł w Dzienniku oraz hejt mimo, że nie pełni funkcji publicznej. Pomijając wypłatę, dlatego nie ma chętnych do pracy w urzędach.

 I właśnie to jest zastanawiające po co i kto kazał redaktorowi wysmarować ten artykuł? Gdzie rodo? Z pewnością przy rekrutacji pani nie wyrażała zgody na artykuły w regionalnym pudełku. Teraz dobry prawnik powinien wkroczyć. 

Nikogo nie przyjmuja na drugiego wiceprezydenta i nic sie nie dzieje. Zastanawiajace bo ten etat za Janusza byl wysoko oplacany przez tyle lat.

To jakiś obłęd. Niedługo będą pisać kto gdzie oddycha w urzędzie. Przeciez to najważniejsza wiadomość !!! ??? To już robi się chore.