czy ktoś policzył ile będzie kosztowała w Puławach deforma edukacji?
|
|
Ilu nauczycieli straci pracę w Puławach w wyniku deformy edukacji? Czy wiedzą to radni pisu z panią nauczycielką przewodniczącą rady miasta? Czy pani radna będzie potrafiła spojrzeć w oczy swoim koleżankom i kolegom, którzy stracą pracę?
|
|
Pani radna przewodnicząca powinna być na spotkaniu z panią minister 02.02.2017r. Obecna minister nie ma odwagi stanąć przed suwerenem w Puławach.
|
|
Z tymi nowymi podstawówkami to jakieś żarty? Gratuluje radnym pomysłu! Czysty populizm i chec zadowolenia wszystkich na krótki czas. PO NAS CHOCBY POTOP.
|
|
odezwały się głosy z podstawówek bojące się o własną egzystencję - jak jesteście dobre no to nie ma problemu dacie radę się utrzymać
|
|
Populizm wynika z faktu, że radni grają na wybory samorządowe w 2018r. Radni pisu muszą realizować deformę, którą zafundował im ich naczelnik i nie wiedzą jak to robić. Nie jest ważne, że zniszczą puławskie szkolnictwo, wydaje im się że zadowalając na krótko wszystkich i tak naprawdę nikogo ugrają głosy w kolejnych wyborach. Wg mnie przejadą się na tym, mino wszystko lud w Puławach taki ciemny nie jest.
|
|
|
|
Kiedyś, dawno temu były szkoły osmioklasowe i czteroletnie licea. Czy nie można powrócić do tego samego układu szkół? Będzie chyba najprościej.
|
|
Staszczykowej jest ciągle mało, nauczyciele niektórzy stracą pracę a ta będzie w liceum podstawówkę otwierać żeby drugą pensję dostawać.
Ci którzy stracą pracę powinni jej podziękować...
|
|
Wcześniej, przed reformą na tym forum większość krzyczała, że dzieci będą musiały się uczyć na dwie zmiany bo szkoły będą przepełnione. teraz kiedy jest projekt reaktywacji SP 5 i SP 9 znowu krzykacze jęczą, że idzie niż i szkoły będą świeciły pustkami. Ludzie, ogarnijcie się. Albo jedno, albo drugie. Zastanówcie się co piszecie.
|
|
Bo o przepełnieniu szkół to byly ohydne plotki puszczane przez wiadomo kogo. Nie znalazły odzwierciedlenia w rzeczywistości.
|
|
Po co komu szkoła podstawowa nr5.Przecież na osiedlu Wróblewskiego w 80% przeważają ludzie starzy ,którzy do szkół juz nie będą chodzić.Kim zaludnicie te klasy?
|
|
Ale ci jak powiedziałeś starzy ludzie najbardziej są przeciwni gimnazjom, taka przewrotność. Będą pewnie wnuki odprowadzać do podstawówki.
|
|
Na rynku jest konkurencja i wybiera się tylko dobre szkoły, więc jeśli Czart, 5-tka czy 9-tka chcą otworzyć podstawówki, to niech otwierają. Wszystkim nam zależy żeby dzieci były dobrze wykształcone, a rodzice mają prawo wysłać dziecko do podstawówki, którą wybiorą.
|
|
Bardzo dużo osób młodych mieszka w okolicy Puław. Dzieci są przywożone do miejskich szkół z uwagi na to, że rodzice tu pracują i dziadkowie dzieci tu mieszkają. Dzięki temu, że dziadkowie mieszkają to dzieci po szkole nie muszą iść na świetlicę to idą do dziadków. Dlatego potrzebne są szkoły podstawowe nr 5 i 9. Takie trudne do zrozumienia? Niech dzieci uczą się w tych szkołach do, kótych rodzice chcą je posłąć. Jest wolny rynek, dobre szkoły się utrzymają. Poza tym w szkołach po gimnazjach są już pracownie chemiczne, fizyczne i nie trzeba będzie wydawać dodatkowych pieniędzy na dostosowanie szkół. Nie wiem czy wszystkim radnym to wsmak?
|
|
No i teraz wszyscy zapłacimy za tą reformę niezależnie czy ma ktoś dzieci w szkole czy nie. Miasto będzie musiało znowu więcej kasy dosypać do oświaty, będzie mniej kasy na inne rzeczy. Ciekawe czy to zrozumieją wyborcy PIS-u.
|
|
Zasadnicze pytanie brzmi czy Puławy policzyły koszty deformy i wariantów o których mowa? Pani minister mówi, że reforma jest policzona to może radni pisu powiedzą ile będzie nas podatników kosztowała ta zabawa w Puławach? Pomimo, że wszystkie dzieci nasze są miasto dopłaca do dzieci spoza gminy miasto. A wolność coś mi się zdaje że ta derorma trochę ogranicza, gmina może stworzyć nowe rejony, przenosić klasy do innych szkół podstawowych powstałych z gimnazjów. To wszystko nie jest takie jednoznaczne, a puławscy radni nie powiedzieli ani jednego słowa jaką mają w tym względzie koncepcję. Mam obawy, że oni nie znają wszystkich problemów które wprowadza nowa ustawa.
|
|
W tym wszystkim zapomina się o tym co najważniejsze o małych dzieciach. Siedmiolatkowie i 18 letni licealiści razem w jednym budynku? . Kilka lat temu pani prezydent chciała zlikwidować gimnazja przy szkołach podstawowych bo była duża różnica wieku i zagrożenie dla małych dzieci teraz różnica wieku większa ale jest za tym zeby w 9 i 5 były podstawówki. Ktoś sobie sam przeczy. !!!
|
|
Dlatego m.in ta tzw. reforma jest deformą edukacji
|
|
Kiedyś w 5 (ZSO nr 2) była podstawówka i liceum i nie było problemu, a teraz jak to ? siedmiolatkowie z osiemnastolatkami w jednym budynku - straszne rzeczy
|
Strona 2 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|