Robotnicy na noże z urzędnikami

To jest efekt wybierania wykonawcy który w przetargu daje najniższą cenę. A przecież wiadomo: jaka cena taka jakość. Trwa to od lat i w dalszym ciągu partacze wygrywają. Bo naturalne, że będą najtańsi nie trzymając standardów. Takiej jakości robót jest mnóstwo dokoła, na zasadzie "trzymaj Franek ścianę ja lecę po wypłatę".

Obowiązkiem urzędników jest dbać o pieniądze podatników i żadnej fuchy nie powinni przepuścić.Wiele mamy spartaczonych robót w Puławach np. drzewka na Wlostowickiej.

znam sprawe i wiem ze PERFEKT jest partaczem. Ze strony urzedu miasta wszysto sie zgadza oprocz tego ze faktycznie przetargi wygrywaja firmy ktore daja najmniej... I to jest blad.. Firma PERFEKT dala pewnie taka cene ze nawet na materialy moze jej nie starczyc... Firmy startujace w prtzetargach powiiny miec ZAWSZE referencje, bagaz robot i doswiadczenie, a nie tylko kase... Jest kilka firm w lubelskim ktore powinny byc na CZARNEJ LISCIE... I ONE STARTUJA W PRZETARGACH!!!! SZOK

Takich mamy wykonawców robót jakich urzędników, którzy ich wybierają.

Bi napisał:

To jest efekt wybierania wykonawcy który w przetargu daje najniższą cenę. A przecież wiadomo: jaka cena taka jakość. Trwa to od lat i w dalszym ciągu partacze wygrywają. Bo naturalne, że będą najtańsi nie trzymając standardów. Takiej jakości robót jest mnóstwo dokoła, na zasadzie "trzymaj Franek ścianę ja lecę po wypłatę".

Pogubiłeś kolego sens artykułu. Nikt nie zarzuca złej jakości robót, a jedynie utrudnienia w komunikacji. Przeczytaj zanim coś napiszesz.

Gadacie bzdury - najtańsza, przecież urzędnicy wiedzieli, że to partacze, ale ktoś nieźle wziął kasy za to, żeby oni wygrali i prezydent z uśmiechem się wypowiada w telewizji,że nałożą na firmę karę. I co z tego, jak my toniemy w błocie już od 3 miesięcy. A kierowniczka z Zarządu Inwestycji tylko siedzi za biurkiem i nie ma zielonego pojęcia jak się mieszka w XXI WIEKU na takim osiedlu, gdzie płacimy duże podatki aby ich utrzymać.

Mazurkowej nie chce się dupy ruszyć za biurka bo pobrudzi sobie buciki za 300 zł. Niech przyjdzie i zobaczy jak teraz się tam mieszka

mieszkaniec napisał:

Mazurkowej nie chce się dupy ruszyć za biurka bo pobrudzi sobie buciki za 300 zł. Niech przyjdzie i zobaczy jak teraz się tam mieszka

Mieszkaniec - zrobiłeś już tyle wpisów, że trudno uwierzyć w Twój obiektywizm. Przegrałeś ten przetarg czy zapomniałeś, że to budowa?. Też mieszkam na tym osiedlu i widzę jak się chłopaki starają. To nie ich wina, że musisz ubrudzić sobie buciki. Może pomogłaby pogadanka z kierownikiem - spróbuj jak poprosiłam to mi nawet prowizoryczny wjazd zrobili.

Teraz miasto ogłosi nowy przetarg,oczywiscie będzie o wiele drożej kosztował przynajmniej o 1-2 miliony.Ale to przecież nie pieniądze urzędników.Oczywiście budowa przedłuży się o rok-mieszkańcy osiedla napewmo już się cieszą(kupujcie gumowce)Może uda się udupić firmę wykonującą zadanie-a może nie(o tym zadecyduje sąd)Mam pytanie? A jeśli miasto przegra sprawę w sądzie(bo to urzędnicy zerwali umowę twierdząc że firma nie dotrzyma terminu ukończenia) to zapłacimy wszyscy. Nawet gdyby firma miała nie dotrzymać terminu to jakie byłoby opóżnienie miesiąc - dwa. W takim układzie inwestycja byłaby gotowa w sierpniu.Chociaż styczeń był bardzo ciepły można było budować,więc trudno powiedzieć czy by się nie wyrobiła w terminie. A tak efekt mamy taki jak na zdjęciach i jeszcze do tego dopłacimy.Włodarze miasta Puławy , Panie Prezydencie - przecież ktoś Was z tego rozliczy