Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Proszę Państwa ten artykuł to jakaś kpina. W wielu szkołach organizowane są tego typu powtórzenia. Wolę zapłacić 300 zł za 40h żeby dziecko powtórzyło sobie jeszcze raz wszystko przed maturą niż 2000 zł /40h za korepetycje indywidualne. A że się obijał trochę to dla niego taka powtórka jest w sam raz. Ja się pod tym pismem "oburzonych rodziców" nie podpisuję !!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To poszerzenie oferty pracy szkoły dla chętnych, kto chce, to korzysta. Poza tym wychodziło 7,5zł za godzinę a teraz prywatnie przyjdzie zapłacić ok. 50zł...gdzie sens, gdzie logika!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bardzo dziękuję Panu Redaktorowi za artykuł. Teraz będę musiał wysłać dziecko na korki za 50 zł za godzinę, a nie płacić 300 zł za 40 godzin powtórzeń (to jest po 7,50 za godzinę). Dwadzieścia kilka lat temu jak przygotowywałem się do matury sam płaciłem za takie powtórzenia. Na złe mi to nie wyszło, a w głowie zostało. Jak ktoś chce się uczyć to czemu nie dać takiej możliwości?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak, Tak tzw. "oburzeni rodzice " obudzili się tuż przed sama rekrutacją do szkół ponadpodstawowych. Gdzie byli jak oferowano uczniom te zajęcia? Dla mnie to ewidentne odwracanie kota ogonem od sytuacji jaka się dzieje w szkole pewnej Pani, która z tego co czytam dyrektorem już tam prawdopodobnie nie będzie. Obecnie ZSO nr 1 im. KEN jest na topie i tam planuje swoją edukację większość młodzieży z Puław i zapewne z okolic Puław też.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bez tzw. korków się nie dałoby się uczniów nauczyć niczego??.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie ma idealnej szkoły. Szkoda, że pracownicy za zgodą dyrektorki prywatę uprawiają. Wstyd
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panie redaktorze Radosławie. Najwyższy czas popytać uczniów z innych szkół czy aby nie jest tak samo. I czy nie ma to przełożenia na później wystawiane oceny. Oceny na świadectwie maturalnym. Nauczyciel, który "uczy" tego samego dnia w państwowej szkole za pieniądze podatników, a po południu za pieniądze zebrane od tych samych uczniów zasługuje na moją pogardę. I ma jeszcze czelność patrzeć uczniom prosto w oczy. Apeluję do PiS w mieście i powiecie - zróbcie z tym porządek. To śmierdzi korupcją.
 Pani pogarda małoważna, ANONIMOWA ,, w państwowej szkole za pieniądze podatników" czyli za swoje też.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To że są powtórzenie i to że płatne nie jest niczym nadzwyczajnym i nowym. Blisko 30 lat temu też tak było w "9" i innych szkołach. Kwestia sporna prawnie i etycznie to to, że nauczyciel pracuje w szkole na etacie i jednocześnie prowadzi tam działalność gospodarczą.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie oszukujmy się 11 uczniów w grupie a 30 to zdecydowanie inny komfort pracy i nauki.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wg. mnie, anonimy powinno się wyrzucać do kosza bez czytania.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Reniu,a czy Ty przypadkiem nie pracujesz w Czartorychu?Skoro twoim dzieciom jest w tej szkole tak źle,to dlaczego ich nie przeniosłaś?Dziwny zbieg okoliczności,ze właśnie teraz ukazał się ten artykuł.I to jeszcze anonim! Czyżby ktoś chciał przykryć wszystkie przekręty,jakie miały miejsce w Czarcie?Dajcie spokój i pomyślcie trochę o dzieciach.Jestem wściekła,bo mój tegoroczny maturzysta,korzystał z tych zajęć-powtórzeń przed maturą i był bardzo zadowolony. Teraz zostaliśmy na lodzie.Gdzie znajdziemy tuz przed maturą korepetytora?A jeśli już,to jakie pieniądze będziemy musieli teraz wyłożyć?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie rozumiem o co ten szum. Przecież nikt nikogo nie zmusza, by chodzić. Jestem absolwentem tej szkoły i jestem wdzieczny
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja nie mogę,sam konczylem liceum ponad 20 lat temu i już wtedy chodziłem na płatne powtórzenia i nikogo to nie dziwiło.Nikt nikogo nie zmuszał.Myślę,ze jest to ogromna pomoc przed maturą i poważne odciążenie rodziców.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niby szanowany Pan redaktor.Niby obiektywna gazeta.Niby sprawdzone informacje.Niby oburzeni rodzice.No właśnie wszystko niby,a ja jestem już tak duży,ze w bajki nie wierzę! Pisanie artykułu na podstawie jakiecoś anonimu?Proszę szanować swoich czytelników.Od dziś jest już o jednego czytelnika mniej i oby nie tylko jednego!Wstyd panie"redaktorze".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Chyba ktoś -"anonimowo", bardzo chce odwrócić uwagę od problemów innych szkół. Anonimy powinno się wyrzucać do kosza, jak ktoś tu słusznie już powiedział.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A co dziwnego w takich powtórzeniach? Rok temu skończyłem Czarta i też u mnie w szkole były płatne powtórzenia dla uczniów naszej szkoły.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co to za brednie!!!???? Jestem obecnie na 5 roku medycyny. Ukończyłam KEN i to dzięki właśnie tej szkole dostałam się na wymarzone studia! Dodatkowe fakultety były zawsze we wszystkich szkołach! Moich rodziców nie stać było na korepetycje w wysokości 120 zł(tyle kosztuje Szanowni Państwo godz chemii, a nie 50 zł jak niektórzy piszą)! A godzina fakultetów nie wynosiła nawet 10zł! Jest chyba różnica??? Ps. Uczniowie z rodzicami bili się, aby matematyki uczyła Pani Gładysz! Bo każdy wiedział, że najlepsze uczelnie stoją przed nim otworem!  Żal mi Pana Redaktora...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A ja chcę zapytać konkretnie. To jak uczą w Puławskich szkołach skoro bez korków ani rusz?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak dobrze że ukończyłem 9 w zeszłym roku! Bo teraz przez jakiegoś mądrale nie było by mnie na AGH! Moja cała klasa chciała zapisać się na fakultety, a jak nie było już miejsc to pisaliśmy się do innych szkół... Każdy tak robił! Każdy wie że to są groszowe sprawy a znacząco wpływały na wyniki na maturze. Ja się pytam jakie przymuszanie?? Było jedynie ze strony rodziców i starszej siostry( też skończyła 9) Serdecznie pozdrawiam Panią Dyrektor (to między innymi dzięki tej Pani jestem tu gdzie jestem)! Piotrek S.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rozumiem bezpłatne zajęcia fakultatywne, ale nie odpłatne korepetycje na terenie szkoły. Ja wspominałam takowe w Czartorychu prowadzone oczywiście nieodpłatnie przez Pana Profesora Waleriana Jabłońskiego. Przez jeden rok szkolny przygotował nas nie tylko do matury, ale i do studiów tak, że nauczyciele akademiccy nie mogli wyjść z podziwu. Forma przyjęta przez KEN, będącą publiczną szkołą jest nie do przyjęcia i niezgodne z Konstytucją RP!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 7

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...