Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Rzecznik zniszczył ambonę w lesie?

Utworzony przez lubliniak, 10 lipca 2012 r. o 09:18 Powrót do artykułu
jeba....na pełowska swołocz jak nie ukradnie to zniszczy. w tym kraju nigdy nie bedzie dobrze jak takie wypierdki są przy korycie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rzecznik zakładów azotowych ? Boi się zwolnienia i mści się w lesie na ambonach? Jeśli to p. Kul.... to współczuję azotom dupka.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na początku pomyślałem a to jaki deb***, wandlal ! powinien dostać dotkliwą karę, ale po zastanowieniu powiem tak - dobrze robią Ci co niszczą wszelkie rzeczy potrzebne myśliwym do łatwiejszego zabijania zwierzyny. I niech nie opowiadają bajeczek o liczeniu z ambon dzikiej zwierzyny !. Te konstrukcje są im głównie potrzebne do tego, żeby ławiej było z wysokości dostrzec i namierzyć jakiegoś zwierzaka. Trzeba obalić jeden mit, w Polsce nie ma potrzeby zmiejszania populacji danego zwierzęcia, jest zachowywana naturalna równowga w lesie i to sama przyroda zapewnia tą równowagę. Myśliwi to elitarne grupy bagatych, brzuchatych cwaniaków, którzy urządzają sobie rekreacyjne nakrapinane dużo ilością alkoholu spotkania zabijając przy tym zwierząta. Tyle w tym temacie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rzecznik czy wandal to? Zdjęcia to zdecydowanie nie fotomontaż Założę się, że zniszczył tego dnia nie tylko tą jedną ale wszystkie na trasie "spaceru".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To jest jakiś fotomontarz . Ten Pan jest wykształcony to i zarazem inteligentny , jak większość myśliwych . Te kadry zdjęć trzeba oglądać od tyłu . On podnosił tę ambonę , bo pewnie jacyś dresiarze wracali z meczu przez las i wszystko demolowali , może nawet skopali kilka dzików. Nooo , chyba że Pan rzecznik padł ofiarą pracy zawodowej i nawdychał się odczynników chemicznych , co mogło odbić się na jego zachowaniu . Proponuję poddać ów Pana komisji Koła Łowieckiego , w której to znajdują się lekarze , prawnicy i również różni rzecznicy. Niech tego Pana koledzy ocenią czy On tego czynu dokonał , bo ja nie wierzę żeby tak mądry człowiek to zrobił. Pozdrawiam wszystkich trzeżwych myśliwych .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wszystko jedno z jakich pobudek zniszczył te ambony, fakt jest faktem, dokonał tego, niech sobie w domu wyrwie sedes w kiblu jak ma za duzo adrenaliny, wara mu od cudzej własności, teraz niech buli albo idzie do pierdla.....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ważny jest cel jakim sie kierował , ja jestem za całkowitym zakazem polowań na zwierzęta , jest to "sport" dla ludzi którzy maja problemy i tym krwawym "sportem" chca je leczyc
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gustlik do Tomusia: "Siłę to mosz ..." :-)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dziwny ten rzecznik, jeśli dla niego jedyny problem dlaczego ktoś umieścił te zdjecia a nie ma problemu - dlaczego to niszczył. Zniszczył cudzą własność - powinien ponieść koszty odbudowy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ten pan to zrobił po tym jak dając żonie buzi wyczuł z jej ust zapach myśliwskiego Ch..a
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A czy te ambony (obiekty małej architektury) sa stawiane zgodnie z prawem?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Azoty maja zostac sprywatyzowane, pracownicy walcza o miejsca pracy a "twarz" zakładów chodzi po lesie i niszczy mienie pracownikow. Czyzby juz zarzad dogadal sie z Synthosem ze rzecznik nie ma co robic i rozsadza go energia?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Uwielbiam komentarze ludzi krytukujących myśliwstwo, bo zabijane są zwierzątka... jednoczśnie zajadając się szyneczką która to rośnie na półce w skepie. Proponuję wizytę w ubojni!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
as napisał:
Uwielbiam komentarze ludzi krytukujących myśliwstwo, bo zabijane są zwierzątka... jednoczśnie zajadając się szyneczką która to rośnie na półce w skepie. Proponuję wizytę w ubojni!
Zabijanie to zabijanie, niektórzy tłumaczą to koniecznością jedzenia, inni selekcją chorych, słabych sztuk lub ich nadmiarem w środowisku. Ja mówię, że to wszystko to jedno sku***s....two!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przecież on tym myśliwym życie ratował! Skoro taką "budowlę" może przewrócić jeden i to niezbyt podobny posturą do Pudzianowskiego facet, to znaczy, że mógł to zrobić każdy silniejszy podmuch wiatru. I co by mogło się stać, gdyby wtedy siedział na niej myśliwy?. Upadek z kilku metrów mógłby się skończyć fatalnie! Powinni mu jeszcze za taką działalność podziękować!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak czy owak, dzięki rzecznikowi Azotów, kilka leśnych zwierząt pozostało przy życiu. Czy pracownicy koła łowieckiego z Azotów swój stres muszą odreagowywać zabijając zwierzynę? Czy nie lepiej byłoby, gdyby firma zorganizowała im imprezę integracyjną? A tak swoją drogą jakie szanse ma zwierzę, do którego bohaterski myśliwy strzela z ambony?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
myśle napisał:
Rzecznik czy wandal to? Zdjęcia to zdecydowanie nie fotomontaż Założę się, że zniszczył tego dnia nie tylko tą jedną ale wszystkie na trasie "spaceru".
Zastanów się. Może miał rację?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Widze tu samych ekspertów, wszyscy znają się na zwierzątkach które żyją sobie w lesie, dokarmiają je w mroźne i śnieżne zimy, płacą rolnikom za szkody które biedne zwierzaczki wyrządziły na polach. Zamiast siedzieć rzed komputerem i pisac bzdury lepiej idżcie do lasu i zróbcie coś dla tych biednych zwierzątek, albo dla siebie bo widze że nie jest z wami dobrze...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
- TEN FACET TO PO PROSTU ZWYKŁY OSZOŁOM AZOTY POWINNI GO ZWOLNIĆ NA ZBITY ŁEB.POCZUJE JUŻ NIE DŁUGO PROCH W D-----IE...POCZUJE...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mylisz się, ponieważ zwierzęcia nie można pół zabić a pół nie, stosuje sie między innymi ambony i broń o odpowiedniej sile. Śmierć powinna być zadana zwierzęciu maksymalnie szybko. Tak można wytłumaczyć powód istnienia ambon laikowi, którym bez wątpienia jesteś. Najczęściej, jeśli upoluję zwierzę to je kupuję i zjadam z rodziną, tak jak pewnie robił to Twój dziadek, pradziadek i prapra.... Oczywiście jeśli stać go było na tego rodzaju mięso. Pomyśl i nie bredź więcej o stresach i integracji. Poczytaj w ramach ćwiczeń o masowym uboju świń i kurczaków, potem przestań jeść mięso... Jeśli Dalej,
juras napisał:
Tak czy owak, dzięki rzecznikowi Azotów, kilka leśnych zwierząt pozostało przy życiu. Czy pracownicy koła łowieckiego z Azotów swój stres muszą odreagowywać zabijając zwierzynę? Czy nie lepiej byłoby, gdyby firma zorganizowała im imprezę integracyjną? A tak swoją drogą jakie szanse ma zwierzę, do którego bohaterski myśliwy strzela z ambony?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...