Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Spowalniacze. Miały zmniejszyć liczbę kolizji. Ale czy na pewno jest bezpieczniej?

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 19 sierpnia 2016 r. o 20:53 Powrót do artykułu
Na spokojnie jadąc nawet 35km/h przez beton można nie uszkodzić niczego w aucie. Trzeba jechać ponad 50km/h żeby samochód podbiło przodem, ówcześnie niszcząc felgi i ogumienie i nie tylko przy niesprawnych amortyzatorach, sprężynach, łożysku i odboju amortyzatora lub niesprawnym wahaczu. Trzeba jechać w trenie zabudowanym ponad 50km/h co już jest przyznaniem się do winy bo takie betonowe ograniczenia stoją wyłącznie w miejscach gdzie jest oznaczenie osiedla a więc maksymalnie 20km/h - i tu pan policjant się kłania, punkty karne i mandat oraz naprawy we własnym zakresie pani taksówkarzu. Jak się nie dba o narzędzie pracy to takie są efekty że zamiast dostać odszkodowanie powinieneś pan zapłacić z własnej kieszeni.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Użytkownik niezarejestrowany napisał:
progi to bardzo dobry pomysł. w Irlandii są wszędzie
Taaa, także na autostradach... 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak można uznać, że progi na Kazimierskiej i Włostowickiej są racjonalne? To bubel i pycha nieudaczników, którzy mają kierowców za głupszych od siebie. Urzędas, który odebrał i dopuścił do użytkowania ten tor przeszkód powinien stanąć przed prokuratorem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Progi zwalniające na Włostowickiej są wybudowane nielegalnie ponieważ prawo zabrania wznoszenia takich budowli na drogach wojewódzkich którą to właśnie jest ul. włostowicka wraz z ulicą Kazimierską nr 801. Urzędnicy którzy się pod tym podpisali tłumaczą sie nieudolnie iż jest to wyniesienie drogi a nie progi zwalniające. Jednak takiego określenia nie ma, ponadto znak który jest ustawiony przed tym " wyniesieniem " mówi wyraźnie o progu zwalniajacym A11a. Dz ust. 220 poz. 2181
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Moim zdaniem progów jest za mało ,powinny być też na głównych drogach. Ja jeżdżę po nich wolno i żadne tuleje mi się nie wybijają. Przeszkadzają tylko oszołomom których w Polsce nie brakuje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To pozakladaj sobie te progi do okola chalupy ,,niedzielny kierowco"
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak widzę prawdziwy Polak to znawca prawa, medycyny i progów zwalniających. Kolejny odgrzewany kotlet, artykuł na zamówienie pieniaczy pisowskich i tyle.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Próg to symboliczne więzienie. Gdyby nie było przestępców nie było by więzień. Rozumiecie?! Sami jesteście winni.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pytanie sałaciarza o inżynierię drogową i bezpieczeństwo ruchu to to samo co pytanie żula o technikę budowy mostów - w końcu pod nimi stoi to się zna, nie? Już ktoś wyżej napisał - jeździlibyście przepisowo to nie byłoby progów i to jest wszystko, co można powiedzieć w tym temacie. A po progach jeżdżę równie często jak pan sałaciarz i opony mi nie pękają. Może warto podszlifować swoje umiejętności za kółkiem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To co jest na Włostowicach to rzeczywiście skandal. Podobno to miał być eksperyment. Po tylu latach jest już oczywiste że ten eksperyment zakończył się porażką. Czas w końcu wyrównać te ulice!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nie no.... jak czytam taki wywód, że "dwa tygodnie temu na przejeżdżając przez jeden z nich na ostrej krawędzi przeciąłem sobie dwie nowe opony i uszkodziłem felgi." to się zastanawiam jakim trzeba być magikiem aby na progu zwalniającym przecięć nowe opony? jak jest próg zwalniajacy to trzeba zwolnić - bo on od tego jest a nie za***ac 100km/h po progu bo chyba tyle trzeba jechac aby uszkodzić felgi.... jełopy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do pana taksówkarza ? Niech pan najpierw jeździ zgodnie z ograniczeniami na progach zwalniających, a później się żali !!! Ludzie pana znają i nie jest pan anonimowy i widzą jak pan jeździ po Puławach !!! Druga sprawa. Ulica Włostowicka, oczywiście progi nie są tam potrzebne i sztucznie spowalniają ruch i rzecz ważniejsza przy takim ukształtowaniu drogi czyli wysepce ciągnącej się środkiem drogi żaden pług nie jest w stanie przy dużych opadach śniegu odśnieżyć jej prawidłowo ( proszę zwrócić na to uwagę w okresie zimowym i zobaczycie ,że mam rację) . Miasteczko Holenderskie może i jest potrzebne na drodze osiedlowej , ale nie na główniej wylotowej drodze z Puław w kierunku Opola Lubelskiego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jakby drogi projektowano z myślą o karetkach to powinnismy mieć same autostrady. Pojazdy uprzywilejowane to ułamek procenta całego ruchu. A co z kombajnami które biedne nie mieszczą się na drogach? Wystarczy jechać zgodnie z przepisami i zawieszenie bedzie cacy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Spowalniacze na drodze wojewódzkiej... a wydawało się że czegoś takiego to nie wymyśliliby nawet satyrycy!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 3 z 3

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...