Cóż więcej można tutaj napisać - deb***.   Lubię czytac artykuły o takich deb***ach, bo jest się z czego pośmiać. Sposób przeprowadzenia akcji "porwanie" jest po prostu wyjęty z filmu o Gangu Olsena. Zawsze pudłem sie kończy.   Oczywiście nie popieram zamiarów tego deb***a, bo szkoda mi tej dziewczyny, że strachu się najadła. Pisze tylko o tym, że ten koleś to jakiś totalny idiota - porwał dziewczynę, schował się w karzakach i tam się naćpał.... ło jezu...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz