Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Bernard napisał:
Wydaje ci się, że powiaty parczewski i włodawski "stoją" lepiej na mapie drogowej? Otóż nie! Przygraniczne położenie nigdy nie było i nie będzie atutem dla połączeń komunikacyjnych. Szczególnie, że chodzi tu o granicę wschodnią oraz o granicę z Podkarpackiem, które bynajmniej nie jest zainteresowane udrożnianiem połączeń z Lubelszczyzną. Oni mają w głowie autostradę A4 oraz szybką nitkę do Warszawy, a drogi na wschód to dla nich trzecia kategoria. I jeszcze jedno. Urząd Wojewódzki nie jest od budowy dróg - to jest działka Urzędu Marszałkowskiego oraz takich instytucji jak GDDKiA.
Przez Włodawę biegnie jednak droga krajowa, więc jest ona w o wiele lepszej sytuacji. Co więcej to powiaty parczewski i włodawski razem wzięte są mniejsze od biłgorajskiego, który mimo że posiada także duże zakłady przemysłowe o znaczeniu ponadregionalnym ma jednak gorsze połączenia drogowe. Nie ma problemu z Podkarpaciem, bo już teraz można poznać po stanie dróg w jakim się jest województwie i tak jak napisałem oni będą realizować dwie kolejne inwestycje, aż do granicy powiatu biłgorajskiego, a lubelski Urząd Marszałkowski nie potrafi nawet zadbać o przyzwoite połączenie stolicy województwa z nami, już nie wspomnę szerzej o drodze do Zamościa czy w stronę granicy z Podkarpaciem...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niestety, jeśli widzę że tę inwestycję firmuje niejaki Sobczak, to mam spore wątpliwości. Zaczyna się od planów, obietnic i wizualizacji jak przy lotnisku, a potem niekończące się "obiektywne przeszkody", opóźnienia w wydawaniu decyzji, problemy z własnością gruntów, nieporadność przy ogłaszaniu przetargów itp. Sobczak jest dobry w pchaniu się do kamery, pozorowaniu sukcesów, kto oglądał otwarcie szpitala w Chełmie, ten wie o czym mówię. SOBCZAK
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pago napisał:
nawet sam nie wiesz co mówisz. to więzienie to wielki sukces. Mnóstwo ludzi ma prace, mnóstwo ma zbyt na swoje produkty rolne. Sklepikarze w mieście też. Miasto otrzymuje olbrzymie fundusze z tytułu podatku od gruntu. Zarabia nawet szpital na usługach dla więzienia. Baran jestes i tyle
przepraszam czyj sukces dużo ludzi po układach ma prace, napisz którzy z rolników mają zbyt nawet mleko nie jest brane z mleczarni opolskiej ,mam sklep i nie czuje żadnego szału jest jeszcze gorzej jak było.Tylko szpital może zarabia tylko ludzie się boją chodzić tam. BARAN JESTEŚ I TYLE
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tia, w Lublinie największy pracodawca to uniwersytet, w Opolu więzienie. O Poniatowej czy Bełżycach nawet nie ma co mówić. Ta droga posłuży do tego, aby jak najpędzej nią wyjechać. W jedną stronę. I na zawsze
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dkl napisał:
Tia, w Lublinie największy pracodawca to uniwersytet, w Opolu więzienie. O Poniatowej czy Bełżycach nawet nie ma co mówić. Ta droga posłuży do tego, aby jak najpędzej nią wyjechać. W jedną stronę. I na zawsze
W Krakowie największy pracodawca to UJ i co z tego malkontencie??
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mam swoje lata. Trochę widziałem. Zjeździłem Europę od zachodu po wschód. Poznałem jak gdzie się żyje. Jacy są ludzie. Niewiele może wzbudzić moje zdziwienie. A jednak. Tyle durnych wpisów w tym wątku, pisanych jak sądzę, przez mieszkańców Lubelszczyzny, poraża. To jest niesamowite, aby rdzenni mieszkańcy tak odnosili się do inwestycji otwierającej im okno na świat. Mam nieodparte wrażenie, że niektórym zachwiało się coś w DNA. Inaczej tłumaczyć się tego nie da. Trochę mutantów jest na Lubelszczyźnie i ostatnio są widoczni, to normalne statystycznie. Tak jest na całym świecie. Ale, że to zaraźliwe jest nowością. Co ma wspólnego remont kawałka drogi do inwestycji, która powoduje i wymusza rozwój kilku regionów? Łódź, przecież nie tak dawno, wybudowano w szczerym polu. Dzisiaj jest milionowym miastem. Co ma do tego skąd sprowadzane są do więzienia jogurty? Co ma do tego, do kogo należy cukrownia? ....... itd Całe życie starałem się być tolerancyjny. Obecnie zaczynam nabierać przekonania, że pedałów i mutantów trzeba tępić wszelkimi możliwymi środkami. Tak jak szczypta goryczki może zepsuć beczkę miodu, tak paru odszczepieńców może zepsuć wszystko co korzystne dla ogółu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
VS napisał:
W Krakowie największy pracodawca to UJ i co z tego malkontencie??
A co, Hutę Sendzimira już zamknęli?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Mam swoje lata. Trochę widziałem. Zjeździłem Europę od zachodu po wschód. Poznałem jak gdzie się żyje. Jacy są ludzie. Niewiele może wzbudzić moje zdziwienie. A jednak. Tyle durnych wpisów w tym wątku, pisanych jak sądzę, przez mieszkańców Lubelszczyzny, poraża. To jest niesamowite, aby rdzenni mieszkańcy tak odnosili się do inwestycji otwierającej im okno na świat. Mam nieodparte wrażenie, że niektórym zachwiało się coś w DNA. Inaczej tłumaczyć się tego nie da. Trochę mutantów jest na Lubelszczyźnie i ostatnio są widoczni, to normalne statystycznie. Tak jest na całym świecie. Ale, że to zaraźliwe jest nowością. Co ma wspólnego remont kawałka drogi do inwestycji, która powoduje i wymusza rozwój kilku regionów? Łódź, przecież nie tak dawno, wybudowano w szczerym polu. Dzisiaj jest milionowym miastem. Co ma do tego skąd sprowadzane są do więzienia jogurty? Co ma do tego, do kogo należy cukrownia? ....... itd Całe życie starałem się być tolerancyjny. Obecnie zaczynam nabierać przekonania, że pedałów i mutantów trzeba tępić wszelkimi możliwymi środkami. Tak jak szczypta goryczki może zepsuć beczkę miodu, tak paru odszczepieńców może zepsuć wszystko co korzystne dla ogółu.
Skoro jesteś taki tolerancyjny więc nie obrażaj tych, którzy mają nieco inne zdanie. Przyjmij do wiadomości, że dla mieszkańców mniejszych miast akurat jest istotne skąd będą przywożone te rzeczone jogurty lub inne produkty, bo to daje im pracę i zarobek, a tym samym pozwala w miarę godnie żyć. Może i mało ważne jest do kogo należy cukrownia, byleby była CZYNNA, produkowała cukier i dawała pracę, a tutaj jest dokładnie na odwrót. I jak w tej sytuacji inwestycja, o której się tak entuzjastycznie wyrażasz ma "powodować i wymuszać rozwój"? Upadek Lubelszczyzny nie dokonuje się tylko na skutek czynników ekonomicznych, ale przede wszystkim decyzji politycznych; czy tak trudno się dziwić, że wywołuje to gorycz i depresję mieszkańców? Zwłaszcza tych, którzy z różnych względów nie mogą wyjechać za granicę i to bynajmniej nie z powodu braku mostu. Jesteś widocznie w komfortowej sytuacji, że nie musisz martwić się o dzień jutrzejszy, masz jasne i klarowne perspektywy na najbliższe lata i wolałbyś nie widzieć i nie słyszeć tego, że inni są mniej zadowoleni.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Skoro jesteś taki tolerancyjny więc nie obrażaj tych, którzy mają nieco inne zdanie. Przyjmij do wiadomości, że dla mieszkańców mniejszych miast akurat jest istotne skąd będą przywożone te rzeczone jogurty lub inne produkty, bo to daje im pracę i zarobek, a tym samym pozwala w miarę godnie żyć. Może i mało ważne jest do kogo należy cukrownia, byleby była CZYNNA, produkowała cukier i dawała pracę, a tutaj jest dokładnie na odwrót. I jak w tej sytuacji inwestycja, o której się tak entuzjastycznie wyrażasz ma "powodować i wymuszać rozwój"? Upadek Lubelszczyzny nie dokonuje się tylko na skutek czynników ekonomicznych, ale przede wszystkim decyzji politycznych; czy tak trudno się dziwić, że wywołuje to gorycz i depresję mieszkańców? Zwłaszcza tych, którzy z różnych względów nie mogą wyjechać za granicę i to bynajmniej nie z powodu braku mostu. Jesteś widocznie w komfortowej sytuacji, że nie musisz martwić się o dzień jutrzejszy, masz jasne i klarowne perspektywy na najbliższe lata i wolałbyś nie widzieć i nie słyszeć tego, że inni są mniej zadowoleni.
Gorycz i depresja nie usprawiedliwia głupoty. Gdyby ten most już istniał, nie można wykluczyć, że jogurty sprzedawane byłyby w Kielcach, a może we Wrocławiu lub przejezdnym, cukrownia by nie upadła, a po jabłka i po inne produkty przyjeżdżałoby więcej firm z innej części Polski oraz byłoby więcej chętnych na inwestycje, co dałoby nowe miejsca pracy. Dobra i bliższa droga zawsze była i będzie motorem rozwoju. Polityków można zawsze zmienić w wybory. Mam nadzieję, że tych "inteligentnych" już wybierać nie będziesz. Każdy ma swoje problemy i kłopoty. Pytanie, co da użalanie się nad sobą. Krytyka budowy mostu da ci ulgę?, poprawi twoją sytuację? Ten most raczej ci pomoże, a nie zaszkodzi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Gorycz i depresja nie usprawiedliwia głupoty. Gdyby ten most już istniał, nie można wykluczyć, że jogurty sprzedawane byłyby w Kielcach, a może we Wrocławiu lub przejezdnym, cukrownia by nie upadła, a po jabłka i po inne produkty przyjeżdżałoby więcej firm z innej części Polski oraz byłoby więcej chętnych na inwestycje, co dałoby nowe miejsca pracy. Dobra i bliższa droga zawsze była i będzie motorem rozwoju. Polityków można zawsze zmienić w wybory. Mam nadzieję, że tych "inteligentnych" już wybierać nie będziesz. Każdy ma swoje problemy i kłopoty. Pytanie, co da użalanie się nad sobą. Krytyka budowy mostu da ci ulgę?, poprawi twoją sytuację? Ten most raczej ci pomoże, a nie zaszkodzi.
Nie krytykowałem i nie krytykuję budowy dróg i mostów, za to moje obawy budzą "prognozy rozwojowe" dla Polski, które zakładają powstanie między Wisłą a Bugiem jakiejś osobliwej strefy buforowej. Skoro najpierw zarżnięto przemysł, nawet spożywczy, to teraz taka "osłoda" przypomina chocholi taniec nad trumną regionu. Dziwny z ciebie przedsiębiorca, skoro gotów byłbyś wozić stąd produkty aż do Wrocławia. Czy tam na miejscu nie ma lokalnych firm spożywczych? Toż to trzeba by być monopolistą, żeby sobie na taką rozrzutność pozwolić (koszty transportu). Albo mieć specjalne "namaszczenie" unijnych komisarzy! Do takiego właśnie monopolu zmierzają niektóre koncerny i całe państwa UE. Cukrowni nie ma, ale cukier jest na rynku potrzebny, trzeba go skądś sprowadzić. Więc wkrótce zaczniemy sprowadzać z... Niemiec. Żeby nasi bratankowie zza Odry byli jeszcze zamożniejsi. To jest właśnie globalizacyjna głupota i to miałem na myśli pisząc o decyzjach politycznych. Nasi lokalni "wybrańcy" choćby z najbardziej "inteligentnej" formacji są zbyt ciency, żeby sforsować euro-gabinety. I nie kpij z ludzi, bo z twoich słów wynika, że jak ktoś jest rozgoryczony i niepewny swego losu, to niewątpliwie głupi. Bo dojdziemy do absurdu, że mądry jest tylko ten, kto miał szczęście urodzić się w dużym mieście, najlepiej w rodzinie bogatej od pokoleń.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeszcze żeby tak droga nr 747 została przedłużona do Skarżyska...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jotgie napisał:
Jeszcze żeby tak droga nr 747 została przedłużona do Skarżyska...
...do ekspresowej S7.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
PIERDU,PIERDU,BAJU,BAJU KTO WIERZY W TE BUJDY???JA NIE I WIELU POLAKÓW TEZ!!!ŚCIANA WSCHODNIA ZOSTAŁA OLANA I NIGDY NIE BEDZIE NOWOCZESNYM I ROZWINIĘTYM REGIONEM UE!!NIE BEDZIE U NAS TAK JAK W HISZPANI,GDZIE TAKIE BIEDNE REGIONY JAK GALICJA CZY KASTYLIA PO WEJŚCIU DO WSPÓLNOT EUROPEJSKICH DOSTAŁY NOWE DROGI, AUTOSTRADY I Z PARIASÓW STAŁY SIĘ SILNYMI REGIONAMI HISZPANII!!LUBELSZCZYZNIE TO NIE GROZI,BO I DECYDENTÓW LOKALNYCH MA DENNYCH I CHAMY Z WARSZAWKI JĄ OLAŁY!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...