Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Wiosenne roztopy zalewają dom. "Teraz pozostaje nam się tylko modlić"

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 21 lutego 2017 r. o 17:45 Powrót do artykułu
iga: zobaczcie link z 2015. ***lublin.tvp.pl/20227228/podtopiony-naleczow prawda. nie możemy dopuścić do tego co było w 26 maja 2015. polityka melioracyjna w nałęczowie musi się zmienić. a raczej..wreszcie niech ktoś się nia zajmie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
***lublin.tvp.pl/20227228/podtopiony-naleczow
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Oczyszczaniem rzeki na całej długości nikt z władz się nie interesuje. Rów może się wydawać wysoko bo osobiście widziałam jak ś.p. mąż tej Pani co rok umacniał brzeg tej rzeczki (usypywanie ziemi przy brzegu) i ją oczyszczał w celu zabezpieczenia domu. Ale przecież robienie tego na całej długości jest w kompetencjach gminy. Co rok jest gorzej i gorzej. Dno jest coraz płytsze. Pogłebienie rowu nalezy do Gminy i ona o swoim obowiazku wiedziała.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mieszkam w Nałęczowie, i mogę powiedzieć tyle że to powtarza się od lat a nie ze względu na miejsce w którym woda wylewa tylko problem tkwi dalej w stronę Nałęczowa, to tam inni mieszkańcy nie maja wystarczającej przepustowości rowu bo to nie jest żadna rzeka tylko rów melioracyjny, zgodnie z prawem za rów odpowiada właściciel działki przez który przebiega rów a nie Gmina. Tak więc Pani Tereso za zalewanie proszę podziękować sąsiadom mieszkającym bliżej Nałęczowa bo to właśnie ta część nie dba o to aby rów był drożny.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Należy podziękować sąsiadom za zwężenie koryta rzeczki. Ona powinna mieć gdzie wylać. Po prostu im potrzebny był parking, nie bezpieczeństwo sąsiadów. Należy to zgłosić do gminy. To działanie na szkodę innych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z całego serca bardzo dziękuję wszystkim za komentarze. W tej chwili najważniejsze jest żeby opanować wodę, która zbliża się od 2 tygodni do mojego domu. Problem, z którym mam do czynienia ciągnie się aż od 2007 r. i do tej pory nie może sie skończyć. Mam nadzieję, ze odpowiednie służby poruszą ten temat, a Państwo na pewno o tym usłyszą. Z wyrazami szacunku, Teresa Sołdaj
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak się pobudowali na terenach zalewowych to sami sobie winni. Taka prawda.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z lokatorami domków to zawsze problemy i postawa roszczeniowa. Jak sie nie podoba to sprzedac wille i do bloku. Taka prawda.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To nie jest teren zalewowy. Nie ma tam rzeki tylko rów melioracyjnych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ludzie, trzeba rozumieć, co to rów melioracyjny, a co to naturalny ciek wodny. To co wylewa, to naturalnnie płynaca rzeczka, której ludzie zwęzili koryto. 30 lat temu na miejscu tych domów była łąka, gdzie mogła swobodnie rozlewać się nadmaiarowa woda. Teraz koryto zostało zwężone przez zasypanie łączki zalewowej. Tak to jest, gdy kupujemy tanią działkę nad rzeczką, która zawsze kiedyś wyleje, i istawiamy tam wwypas chałupę, bo działka była tania. Z naturą się nie wojuje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Oczywiście tylko 100 razy odwiedzilam Urząd Gminy w Nałęczowie ale Pan Burmistrz odsyla do Pana Starosty w Pulawach ,pojechalam to odsyla mnie do Pana Burmistrza  .Na przeciw mojego domu ktos inny jest właścicielem czesci rowu melioracyjnego .Nie mam dojazdu .Czy to bloto moze byc do kupna.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To nie jest rów melioracyjny. Całe moje życie i moichj pradziadków też to  mała rzeczka. Natutalny ciek wodny. Zasypanie jej naturalnej dolinki daje efekty w postaci zalania domów, postawionych na jej terenie zalewowym. Trochę należy rozeznać się w warunkach naturalnych i nie byłoby problemu. Tak to jest, gdy ludzie budują wbrew naturze.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Oczywiście to nic miłego, że komuś niszczeje dorobek życiowy, ale. Staję po stronie tych osób, które pisały o rodzaju terenu, na którym sie Pani pobudowała. Zawsze te same lamenty, pod Sandomierzem płacz, że Wisła wylewa na łąki, które zalewawała od zawsze, tu podobnie. Jest też druga strona medalu, ktoś tym ludziom pozwolił się pobudowac na terenach zalewowych (tu mam na myśli bardziej Wisłę, niż tę lokalną nałęczowską rzeczkę).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...