Zobaczyłem tytuł o wypadku na S12 i już wiedziałem, że to musiała być baba
|
|
Co było ważniejsze pisanie SMS czy poprawianie makijażu? Myślę że Pani będzie miała nauczkę i przestanie pisać SMS podczas jazdy lub zrezygnuje z robienia makijażu no chyba że to była wina auta może pękła opona to cieszę się że Pani żyje ale jeśli to to pierwsze idź się pomodl o rozum dla siebie i podziękuję że udało Ci się przeżyć
|
|
Jedzie gównem i się jeszcze rozbije.
|
|
Na ekspresówce, an prostej drodze, żeby dachować to trzeba naprawdę być ofermą..
|
|
Wszyscy tacy mądrzy widzę przekonani że pisała SMS czy się malowała a nie pomyśleliście znwcy że jechała małym lekkim samochodem i mógł ją podmuch boczny zgarnąć nie pozdrawiam
|
|
Wypadek oczywiście nie był na prostej, tylko na łuku drogi. Podmuch wiatru, spora prędkość i długi łuk i mamy mieszankę wybuchową
|
|
140 czy 160?
|
|
Baba...
|
|
No tak bo facetom wypadki się nie zdarzają.... beznadzieja
|
|
Parę dni temu leciałem passeratti 190 w tym zakręcie, nic się nie dzieje.
|
|
Co się czepiacie, przyjechała sobie podachować trochę. Nie wolno?
|
|
Nie wiem jak trzeba k...wa jechać aby stracić panowanie na eSce.... i koziołkować... Co za sieroty drogowe. Kto im dał prawko? Pewnie za***ała na zakręcie 150...
|
|
Jesus, co za naród. Nie ma ekspresówek to narzekają; jak są ekspresówki to nie umieją jeździć (nagminne blokowanie lewego pasa i jazda na zderzaku, zero płynności). I jaki podmuch?! Zapewne jechało tamtędy w tym czasie wiele lekkich aut i żadnego nie zdmuchnęło. Łuki na S-kach są do przejechania na 150 km/h (mimo, że nie polecam). Albo baba pisała smsa albo kompletnie się nie nadaje do prowadzenia auta (przypuszczam, że pisała smsa, zerknęła znad telefonu, że zjeżdża za bardzo na lewo i gwałtownie skręciła kierownicą, stąd dachowanie).
|
|
Wszyscy tacy mądrzy widzę przekonani że pisała SMS czy się malowała a nie pomyśleliście znwcy że jechała małym lekkim samochodem i mógł ją podmuch boczny zgarnąć nie pozdrawiamGdy się ma pojęcie, to widzisz w czasie jazdy że wieje i zwalniasz. Na pewno nie bylo tak że nic a nic nie wiało i nagle jebło. Jak już to na pewno czuła że wieje (samochodem rzuca) ale za....lała. Taka prawda. Niektórzy myślą że jak jada samochodem to ich nawet trąba powietrzna nie ruszy... |
|
to nie kurow tylko wysokosc mlynek kolo szkolki debskich
|
|
Widać sami " miszcze " kierownicy i śledczy się wypowiadają
|
|
Parę dni temu leciałem passeratti 190 w tym zakręcie, nic się nie dzieje.A może 500+ leciałeś pazdziatem |
|
Kolejna baba którą zdmuchnął wiater? Wiater baby widocznie chętniej zdmucha - pilę do tych waszych komentarzy o powiewach z ostatniego razu, kiedy jakąś kobietę na obwodnicy Puław też z dachu kładli na koła. I wtedy dziamalista że wiatr. A prawda jest taka, że zapier........ ta na zakrętach za szybko. Niestety zakręty na eSkach nie są zakrętami po których można gnać 200km/h. Wystarczy wówczas mały nagły ruch kierownica i lecisz na bok.... pomijam kwestię używania szminek itp.... bo tego nie wiem. Nikt nie udowodni, że pani akurat poprawiała makijaż choć zawsze jest taka opcja. Zwolnijcie po prostu i patrzcie w lusterka a nie będzie dachowania.
|
|
No i jak buraczani fani volkswagena ?
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|