Idioci możecie nie wierzyć ale to było naprawde , mieszkam w rąblowie i akurat wtedy byłem na stoku jak to się stało ;/
|
|
Dla mnie wina jest jednego i drugiego a najbardziej operatora ratraka stok pusty i jeden gość i go łapie pod ratrak ??
|
|
http://www.serej.pl/ - dla was chciał zrobić dobre ujęcie...
|
|
Nzaywanie hieną operatora to przegięcie. Założę się że pierwszy lecisz do telewizora i narzekasz że mało pokazali. Taki zawód, że chcesz zawsze być najbliżej akcji, gdy płonie cysterna oparatorzy dotąd filmują aż ich się wyrzuci. Wszystko po to, by ludzie mogli to zobaczyć z bliska. Grzegorz zrobił to samo. Chciał pokazać jak pracuje ten ratrak i ktoś popełnił błąd. On sam i człowiek w tej maszynie. Kilka lat temu chciałem pokazać swoją kamerą czołg na poligonie. Przykcnąłem - tak jak Grzesiek - może metr od wyjeżdżonej gąsiennicami koleiny, a kolejny wóz pojechał innym szlakiem. Czołg zaczepił o wystający obiektyw kamery. Mnie się nic nie stało, ale ujęcie było fantastyczne. Kamera uszkodziła się w piachu. Gdy operator kuca i widzi tylko to co w wizjerze trudno ocenić sytację i zagrożenie. Grześkowi się nie udało, bo ratrak skręcił. Niech szybko wraca do zdrowia. Tom
|
|
|
|
Weź sie zastanów pusta istoto i pamietaj, że i czyny i mysli wracają do adresata w podobnej formie. Żebyś nie ściągnął na siebie czegoś podobnego i nie musiał o sobie czegoś podobnie durnego czytać... Ja każdemu i nawet tobie życzę dużo dobrego
|
Strona 3 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|