14-latek zginął porażony prądem. Wszedł na słup

wy naprawde jestescie jacys poje..... gadacie takie glupoty nic nie wiecie a poloty siejecie ! winnych szukacie a gowno wiecie wiec prosze was jak macie pisac cos glupiego lub nie prawde nie piszcie takich rzeczy ! to byl poprostu wypadek !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wypadek? Rozumiem, że przypadkowo wszedł?

Ludzie wy chuja widzieliście i chuja wiecie nie było żadnego zakładu wszedł tam bo sam tak chciał ;( i nie oskarżajcie innych ludzi jak nie wiecie jak to naprawdę było to że dużo osób sobie dodaje różne rzeczy.Ranicie ludzi oskarżając niewinnych ludzi!!! ;((

Bardzo współczuję znajomym i najbardziej rodzinie a zwłaszcza mamie chłopaka. Trzymajcie się jakoś i zamiast się wykłócać jak to się stało i dlaczego poświęćcie ten czas na modlitwe dla Niego.

piszcie, piszcie bo mam nadzieje, ze prokuratura dotrze do wszystkich potencjalnych swiadkow (zostawiacie IP). Stala sie wielka tragedia. Wszyscy, ktorzy na to patrzyli sa wspolwinni. Zapewne w piatek na UROCZYSTOSCIACH POGRZEBOWYCH sie pojawia i beda patrzec na WIELKA RODZINNA TRAGEDIE

a dlaczego koledzy uciekli ...? nie wierze ze byl sam i tak sobie wlazł na ten słup.. spoczywaj w pokoju (*).

x napisał:

piszcie, piszcie bo mam nadzieje, ze prokuratura dotrze do wszystkich potencjalnych swiadkow (zostawiacie IP). Stala sie wielka tragedia. Wszyscy, ktorzy na to patrzyli sa wspolwinni. Zapewne w piatek na UROCZYSTOSCIACH POGRZEBOWYCH sie pojawia i beda patrzec na WIELKA RODZINNA TRAGEDIE

mam nadzieje, że sumienie ich zmusi do tego żeby mama tego chłopca poznała prawdęę...

wie ktos jak ten chlopaczek mial na imie

Wiecie, ja myśle że osoby które były tam obecne same powiedzą jak było. Chyba nie można żyć z myślą że zginął na ich oczach kolega i nie powiedzą prawdy. Albo jestem bardzo naiwna albo mam racje że nikt wtedy nie uciekł, tylko szkoda że nikt nie wpadł na pomysł że to kretyński pomysł z tym wyłażeniem na słup i nikt go nie powstrzymał ale nie było mnie tam i nie wiem nawet czy on tam z kimś był więc nie chce spekulować.

aga napisał:

wie ktos jak ten chlopaczek mial na imie

Z tego co piszą wcześniej to wynika że nazywał się Mateusz

Po pierwsze zadajmy sobie pytanie czy w wieku 14-15 lat nie powinno się mieć na tyle poukładane pod sufitem, żeby wiedzieć, iż pewnych rzeczy się nie robi? Jest jakaś elementarna wiedza, którą w miarę myślący człowiek - młody i starszy powinien ogarniać. Niestety w życiu na na każdym kroku można natknąć się na jednostki o ograniczonym IQ - pół biedy jeśli swoją głupotą nie szkodzą innym. Gorzej natomiast jeśli takie bezmózgie yeti idą dalej przez życie i zasiadają za kierownica samochodów (nie potrafiąc zrozumieć przepisów KRD) biorą się za wychowanie własnych dzieci (spłodzonych z równie inteligentnymi partnerami - co potem przekłada się na wychowanie kolejnych dresów, którzy agresją będą odreagowywać bicie i poniżanie przez ojca, matkę bo ci mają za mało IQ, żeby wiedzieć jak dobrze wychować dziecko) itd. itd. Niech mi ktoś wytłumaczy - bo rozumiem, że uważnie śledzą to forum koledzy, którzy zapewne towarzyszyli chłopakowi podczas wspinania się na słup i piszą teraz o wielkiej tragedii - jak można być takim deb***em. Jak czujecie się teraz koledzy? Pewnie jeszcze klaskaliście kiedy się wspinał, motywowaliście go, żeby wszedł wyżej itd. itd. Ale nie starczyło wam mózgów żeby pomyśleć o konsekwencjach. Bandą baranów jesteście i tyle. Teraz udajecie przed całym światem, że jest inaczej. Prawda jest jednak inna, i powiem wam to w twarz. Takich kolegów jak wy powinno się trzymać w zamknięciu. Po części każdy z was ponosi winę za to co się stało i mam nadzieję, że będzie was to męczyć do końca waszych dni. Wasze IQ można porównać, z inteligencją autora (tomasz2222) wpisu o "ciało człowieka jest dobrym izolatorem", który też jak widać niewiele wyniósł z gimnazjum. Oczywiście współczuję tragedii - każda śmierć jest tragedią. Tylko jeśli zastanowimy się jak do tego doszło, to w oczy bije deb***izm, wystający z pomiędzy kart tej historii.

po 1 nikt nie uciekl bo jakby uciekli to kto by na pogotowie zadzwonil po 2 nie szukajcie winnych to ze ktos byl z nim nie znaczy ze go zabil po 3 a to ciebie ''pawel'' powinni trzymac w zamknieciu za te glupie posty ! nie wiecie nie rozsiewajcie plotek !!!!! prawda jest jaka jest kto tam byl to wie ! moge dodac jeszcze tylko ze nie bylo zadnego zakladu ani alkocholu nie sluchajcie tych co niewiedza i co go dobrze nie znali !

Zgadzam się z Pawłem a ALKOHOL <--- piszemy w ten sposób Po 1 zadzwonić mógł zwykły przechodzień po 2 nikt nikogo nie oskarża o zabicie chłopaka tylko jest żal że nikt go nie powstrzymał po 3 każdy ma prawo do własnej opini tej sytuacji i nikt nie rozsiewa plotek, każdy snuje swoje domysły. Pozdro dla osoby od wielkiej czerwonej trzcionki

odwalcie się od niego... dlaczego czepiacie się zmarłych? nie rozumiem waszego toku rozumowania! nie żyje i dajcie mu spokój tylko on wie dlaczego tam wszedł i zabierze to do grobu... [M.A.T.I.[*]

ku*** ale kazdy mowi ze nie bylo alkocholu i kazdy wie ze zadzwon ten co tam byl ! kazdy staral sie pomoc sluchajcie sie dalej polotek to bedziecie duzo wiedziec !!!!!!!! ktos chce znac prawde niec hzapyta sie jego BLISKICH znajomych !

Jeżeli nie znacie prawdy nie pier***** bzdór. Wiem jak było naprawde. Chłopak wszedł i dotknął kabla i z szoku spadł. Taka prawda.

Oczywiście przez przypadek wszedł?

:(:(... napisał:

po 1 nikt nie uciekl bo jakby uciekli to kto by na pogotowie zadzwonil po 2 nie szukajcie winnych to ze ktos byl z nim nie znaczy ze go zabil po 3 a to ciebie ''pawel'' powinni trzymac w zamknieciu za te glupie posty ! nie wiecie nie rozsiewajcie plotek !!!!! prawda jest jaka jest kto tam byl to wie ! moge dodac jeszcze tylko ze nie bylo zadnego zakladu ani alkocholu nie sluchajcie tych co niewiedza i co go dobrze nie znali !

Po pierwsze nie musisz pisać tak dużymi literami. Po drugie nie twierdzę, że tam byłem i znam całą prawdę. Po trzecie nie twierdzę, że zmarłemu nie należy się szacunek. Po czwarte jak nazwiesz zachowanie polegające na wchodzeniu na słup energetyczny - bo ja nazywam to skrajną głupotą, którą jeśli ty chcesz możesz nazywać mądrym zachowaniem. Prawda jest jedna, jeśli w życiu (np. jadąc samochodem) podejmujesz kretyńskie decyzje to możesz często ponieść tego konsekwencje, w tym przypadku konsekwencją głupiego zachowania jest śmierć chłopaka i tragedia jaką przeżywają rodzice. Ale prawda pozostanie jedna - chłopak dał przykład skrajnej głupoty, której nic nie tłumaczy i zapłacił za to najwyższą cenę a z nim jego rodzina.

:(:(... napisał:

po 1 nikt nie uciekl bo jakby uciekli to kto by na pogotowie zadzwonil po 2 nie szukajcie winnych to ze ktos byl z nim nie znaczy ze go zabil po 3 a to ciebie ''pawel'' powinni trzymac w zamknieciu za te glupie posty ! nie wiecie nie rozsiewajcie plotek !!!!! prawda jest jaka jest kto tam byl to wie ! moge dodac jeszcze tylko ze nie bylo zadnego zakladu ani alkocholu nie sluchajcie tych co niewiedza i co go dobrze nie znali !

A i jeszcze jedno, skoro już piszesz to: alt+ litera daje polski znak, nie z czasownikami piszemy oddzielnie, Znak ! oznacza koniec zdania więc następne zaczynasz dużą literą. Korepetycje z pisowni h i ch już dostałeś od innego forumowicza. Radzę się jeszcze pouczyć bo testy kompetencji jeszcze przed tobą.

nieważne napisał:

Jeżeli nie znacie prawdy nie pier***** bzdór. Wiem jak było naprawde. Chłopak wszedł i dotknął kabla i z szoku spadł. Taka prawda.

Widać poziom edukacji w świdnickich gimnazjach podupada - skoro bzdur piszesz przez ó. Wstyd, po prostu wstyd. Ale nie martw się skoro za prę lat będziesz nosić cegły na budowie pracując na umowę zlecenie, a po pracy będziesz pisał na forum onetu jak to się ci źle w tym kraju żyje. To też fajny sposób na życie.