Motocyklista zderzył się z samochodem i zakończył jazdę na znaku (zdjęcia)

a dgyby kierowca moto jechal przepisowo to napewno by zdazyl wyhamowac ktos pisze o predkosci 200km/h zastanow sie czlowieku na takim odcinku drogi jadac nawet 150km/h w sekundy sie zbilzy do auta podejrzewam ze kierowca audi myslal ze zdazy przed moto ale moto zapier***alo za szybko i taki jest skutek

Rozmawia trzech mieszkańców domu spokojnej starości: - Jak wyciągnę ręce i patrzę na swoje dłonie to nie mogę policzyć palców, taki mam słaby wzrok. - Jak wstaję rano to 10 minut się zastanawiam jak mam na imię, taką mam sklerozę. - I tak nie słyszę co mówicie, taki jestem głuchy. - Ale nic się nie przejmujcie! Najważniejsze, że mamy prawo jazdy

sbiscec napisał:

Audi wyjezdzalo z ul. Mickiewicza, a nie jechalo ul. Niepodleglosci. Tak na marginesie... teraz dopasuj do tego swoja teorie. Pomijajc fakt, ze wlasnie wyjezdzajac z Mickiewicza jest ograniczone pole widzenia przez drzewa, kierowca Audi jest sprawca wypadku, ale nie mow, ze jakby "dawca nerek" jechal zgodnie z przepisami, to doszloby do jakiejkolwiek kolizji. Obydwaj mieli by czas nas na reakcje.

a kto ci takich bajek naopowiadal ze wyjezdzal z ul mickiewicza

sbiscec napisał:

Jeden z policjantow, byc moze bajkopisarz

hehe bajkopisarz to ty jak by tak bylo jak mowisz ty i jakis pan policjant to musialy by czesci z audi po zderzeniu przeleciec pod samochodem hehhe jakas nowa teoria fizyki dziecino

a kierujacy motocyklem wstal i przestawil audi bo stalo na odwrot co by zatuszowac slady

sbiscec napisał:

Hahaha!!! No tak... narodzil sie nowy Einstein Wiesz o czym piszesz? Pewnie byles chory jak byla w podstawowce mowa (na fizyce) o oddzialywaniu i kierunkach przylozonych sil... niestety nie nadrobiles zaleglosci i teraz to procentuje Z polskiego zresza tez. W stosunku do Ciebie wypada mi jedynie zastosowac to, co mam w podpisie... co tez czynie. Pozdrawiam Cie serdecznie

nie patrz deklu na piswonie bo to nie jest konkurs ortograficzny to po pierwsze a po drugie jak nie wiesz jak bylo to poco piszesz idiotyczne spostrzezenia nie umiesz przyznac sie do glupoty to sie nie odzywaj wogole

sbiscec napisał:

Obejrzyj sobie drugie zdjecie (plyny na ulicy), pomysl, a potem skomentuj. Pomysl tez, dlaczego auto obrocilo o 90* w lewo w stosunku do jego jazdy, jak wskazuja te slady. BTW Miedzy innymi pisownia swiadczy o poziomie intelektualnym czlowieka. Jak ktos byl glabem w dziecinstwie, od tamtej pory mogl jedynie urosnac. I nie denerwuj sie dziecko drogie, bo Ci zylka peknie i poloza Cie obok "dawcy" i dowiesz sie jak bylo naprawde.

90 stopni w lewo?czlowieku co ty bredzisz hahahhaha czyli uderzyl z lewej i auto krecilo sie w lewo? hahhahha a tablica rejestracyjna? jakim cudem znalazla sie na ulicy mickiewicza jak mowisz ze auto wyjezdzalo z mickiewicza? powinna poleciec do przodu w strone kwiaciarni a nie do tylu pod samochodem i zatrzymala sie 10 m dalej to zdjecie pasuje do ciebie jeszcze nie zaczales podstawowki chyba

sbiscec napisał:

W jednym masz racje... nie w lewo, lecz w prawo. Mea culpa... Stwoz sobie symulacje sytuacji, to dojdziesz do zadziwiajacych wnioskow (dla Ciebie). Wytlumaczysz sobie dlaczego tablica byla tam, gdzie byla, a nie pod kwiaciarnia i wiele innych rzeczy. A co ja mam wspolnego ze zdjaciem, niech pozostanie Twoja slodka tajemnica. Bo ja nie bardzo wiem co. I prawde mowiec wcale mnie to nie interesuje.

hmm chcialbym z toba na ten temat podyskutowac ale widac nie da sie brak logiki chyba widzisz do zdarzenie tylko na zdjeciu a nie widziales tego w realu szkoda ze nie widac na zdjeciach motocykla z bliska bo bys nie pieprzyl takich bzdur jedno pytanie do ciebie.. skoro tak dobrze symulujesz sytuacje to powiedz skad sie wzial motocykl po drugiej stronie drogi bo skoro tablica rejestracyjna poleciala do tylu to i motocykl tak samo powinien taki jest twoj tok myslenia wiec chyba dalsza dyskusja z toba nie ma sensu a te plyny kolego to naturalne ze ul niepodleglosci jest wyzej w stosunku do mickiewicza wiec pod gore plyn raczej nie poplynie prawda?

czytam te komentarze mając nadzieje , że dowiem się od kogoś czy temu chłopakowi nic poważnego się nie stało (daj Boże)ale zamiast tego jadu tutaj co niemiara ale nie chce się kłócić ani wdawać w dyskusje. Mam tylko komentarz do kolegi o nicku " sbiscec " akurat byłem świadkiem tego wypadku i jako jeden z pierwszych w raz z dziewczyną podbiegliśmy do tego motocyklisty, nie widziałem samego początku zderzenia tylko usłyszałem trzask i lecące części i kierowce motocykla:( niestety nie widziałem drogi obydwu samochodów ale piszę właśnie do Ciebie by zapewnić ze ten samochód nie wyjeżdżał z ulicy Mickiewicza ponieważ to ja stałem pierwszy na tej ulicy i miałem włączyć się do ruchu zaraz po zdarzeniu włączyłem awaryjne i wybiegliśmy z samochodu który tam stał jeszcze z 3- 4 minuty zanim przestawiłem go upewniając się czy karetka już jedzie i , że ten chłopak ma opiekę w postaci innych przechodniów którzy (wielkie uznanie) również ruszyli z szybka pomocą. Dlatego zapewniam Cie ten samochód nie mógł wyjeżdżać z Mickiewicza. Mam prośbę jeżeli ktoś wie co z tym chłopakiem proszę niech napisze. pozdrAVIAm

Dokladnie to ujales: "brak logiki". Popracuj nad tym to podyskutujemy. A tymczasem zajme sie ciekawszymi zajeciami, niz watpliwa polemika z Toba. A przynajmniej dopoki nie zrozumiesz podstawowych zasad logicznego myslenia. Tyle ode mnie. ..............................................................................................................masz swoja logike gowno wiesz a duzo klapiesz morda masz racje idz zajmij sie graniem w warcaby a nie wypisuj tutaj bzdur pozdrawiam

łysy napisał:

czytam te komentarze mając nadzieje , że dowiem się od kogoś czy temu chłopakowi nic poważnego się nie stało (daj Boże)ale zamiast tego jadu tutaj co niemiara ale nie chce się kłócić ani wdawać w dyskusje. Mam tylko komentarz do kolegi o nicku " sbiscec " akurat byłem świadkiem tego wypadku i jako jeden z pierwszych w raz z dziewczyną podbiegliśmy do tego motocyklisty, nie widziałem samego początku zderzenia tylko usłyszałem trzask i lecące części i kierowce motocykla:( niestety nie widziałem drogi obydwu samochodów ale piszę właśnie do Ciebie by zapewnić ze ten samochód nie wyjeżdżał z ulicy Mickiewicza ponieważ to ja stałem pierwszy na tej ulicy i miałem włączyć się do ruchu zaraz po zdarzeniu włączyłem awaryjne i wybiegliśmy z samochodu który tam stał jeszcze z 3- 4 minuty zanim przestawiłem go upewniając się czy karetka już jedzie i , że ten chłopak ma opiekę w postaci innych przechodniów którzy (wielkie uznanie) również ruszyli z szybka pomocą. Dlatego zapewniam Cie ten samochód nie mógł wyjeżdżać z Mickiewicza. Mam prośbę jeżeli ktoś wie co z tym chłopakiem proszę niech napisze. pozdrAVIAm

kolego powiem ci tylko tyle ze wczoraj motocyklista zyl ale nie wiem nic wiecej ale ja widze to w czarnych barwach wyginajac taki kawal rury (znak)wlasnym cialem hmm,,,, daj mu boze zyc ale.....

Daj Boże żeby przeżył dobrze , że nie doszło do większej tragedii gdyż w audi było małe dziecko w foteliku:( widziałem tylko , że ma złamaną nogę był przytomny krzyczał i skarżył się na ból brzucha także nie wiem co z wewnętrznymi obrażeniami:(. Mam nadzieje, że wyjdzie z tego cało i mam taką prośbę wyluzujcie z tymi komentarzami kto winien kto nie , z komentarzami obrażającymi siebie nawzajem jeżeli ma ktoś jakieś wiadomości o stanie chłopaka to niech napisze a z innymi komentarzami wyluzujcie i tak za dużo tego jadu na co dzień pozdrAVIA.