Ulice w Świdniku zalane po burzy (zdjęcia)

Ja przy większej ulewie też muszę ciągle wybierać wodę z garażu. A dlaczego ?? bo miasto nie robi ulicy tylko ciągle dowozi żużel i przez to ulica jest coraz wyżej a garaż coraz niżej. Właśnie w taki sposób muszę się ciągle męczyć. Gdy się pytam kiedy będzie robiona ulica dostaję odpowiedź że w tym roku, tylko niestety tak od pięciu lat !!

Najlepiej jakby mieszkancy zalewanego bloku i parkingu przy ul. wisniowej zlozyli pozew zbiorowy, poszkodowanych troche sie znajdzie. niech w koncu miasto rozwiaze ten problem. a na zgloszenie do prokuratury za niegospodarnosc pieniedzmi spoldzielcow zasluguje wykonanie na koszt spoldzileni nie wiadomo czego-zlewni, basenu bo nie wiadomo jak to nazwac na wisniowej. wszytsko zostalo zniszczone podczas jednego deszczu.

To samo na ul. Hallera, tam auta pływają przy każdej większej burzy. Takie są skutki budowy ulic powyżej Racławickiej (Wyszyńskiego, Klonowej, itd.) betonowania i brukowania wszystkiego co się da na potęgę. Woda nie ma jak wchłonąć, a że brak sprawnej kanalizacji burzowej to pływamy . To samo dotyczy dziurawego od 20 lat kolektora ściekowego do Hajdowa, płacimy za oczyszczanie milionów metrów wody z pól. Brawo samorząd, brawo wyborcy, którzy znowu wybrali prawo i rodzinę-przypomnę, że pgimek jest spółką miasta gdzie walne zgromadzenie to burmistrz. W lipcu szykuja sie podwyżki za wodę na poczet remontu kolektora, jakby przez 20 lat nie można było tego zrobić za pieniądze unii.

Gdzie można złożyć pozew zbiorowy ? Trzeba pozbierać podpisy od wszystkich poszkodowanych. Zajmuje się ktoś już tym ?

To nie est wia władz miasta.To SMwybudowała budynki w najniżej położonym terene. Zawsze będzie on zalewany. Nie pogą zaklęcia i kropidło. Ponad 100 lat temu w okolicach Oś.Słonecznego było źródło strumienia płynącego do Krępca. W pierwszych latach Świdnika w dawnym korycie był otwarty kolektor ściekowy. Obecnie tą trasą jest budowany kolektor burzowy.

O 10 na Ratajczaka ma być Panorama Lubelska. Zapraszamy poszkodowanych i zainteresowanych.

to poco głosujecie wciaz na Dzeksona nieroba???

@ pretto pattro To miasto wydało, wydaje i bedzie wydawać pozwolenia na budowę dla spółdzielni i wszystkich innych inwestorów. Dzieje się to na podstawie przygotowanego planu zagospodarowania, które ujmuje warunki naturalne, infrastrukturę w tym kanalizację, architektoniczne itd. O tym, że w tamtym miejscu był otwarty kolektor i koryto przecież planiści wiedzieli. Jak się pozwala na rozbudowę miasta bez możliwości przyjęcia ścieków, oraz wody burzowej, to ja się pytam kto zawalił? Najlepiej ciągnąć kasę z podatków, lać asfalt i brukować bo to widoczne dla wyborców, a po co robić tego czego nie widać.

Nie dziwię się ludziom, których piwnice, garaże są zalewane, ale chcę podać kilka faktów, powtarzanych wielokrotnie przy okazji ulew w Świdniku:1.Świdnik ma 20 km kwadratowych i wszędzie woda po ulewach dość szybko spływa do kanalizacji,nie stoi po kilka dni, jak to się dzieje w innych miastach, gdzie kolektory są niesprawne. Oczywiście poza punktami położonymi w głębokich nieckach,: Brzeziny/Wiśniowa,garaże/, Kamińskiego-garaże itp.2. Obowiązkiem inwestora jest mówiąc kolokwialnie "nawiezienie ziemi", czyli wyrównanie terenu, z tego co wiem to w nieckach buduje nasza Spółdzielnia Mieszkaniowa, oszczędzając na wyrównaniu terenu.3.Po wtóre jak się zabiera głos to trzeba się chociaż odrobinkę orientować, np. kolektor do Hajdowa to kolektor ściekowy, czyli płyną nim gówna, a nie deszczówka.

Zawsze jak czytam, coś o Świdniku to ludzie wybierają najłatwiejszą opcję: "wina Stalina", jak w popularnej piosence,czyli Jacksona, on śmieci, niszczy ławki, podpala pojemniki z petami i robi psie kupki, innych ludzi i instytucji w naszym mieście nie ma, inni za nic nie odpowiadają. Zalewanie w naszym mieście następuje zawsze w tych samych miejscach i zgadzam się,że żadne gadki i zaklęcia nie pomogą- woda do góry nie popłynie. Jeszcze jedno, blok na Wiśniowej budowany był przez Spółdzielnię w w latach osiemdziesiątych, w starym ustroju, ale garaże na Kamińskiego, położone poniżej poziomu ulicy, Spółdzielnia budowała już w nowym ustroju.Kolektor ściekowy do Hajdowa to budowała chyba ekipa przed Jacksonem, a on tylko poprawiał. Z tego, co wiem jest on szczelny w tej chwili, a naprawy wymaga odcinek kolektora budowany w latach sześćdziesiątych. Budowany jest też nowy kolektor deszczowy, pierwszy odcinek już gotowy przy ulicy Spadochroniarzy. Kolektor będzie biegł aż do Krępca. I jeszcze jedno, z tego co wiem w Świdniku przy budowie ulicy zawsze budowana jest sieć deszczowa.

@ pracownik oczyszczalni Zanim zabierzesz głos zacznij czytać ze zrozumieniem i myśleć: 1. woda nie spływa dość szybko, polecam ul. Hallera, zalewa parking do połowy auta przy kazdej burzy, nie było kłopotów kilkanascie lat temu, kiedy nie rozbudowano miasta o osiedla na południe Brzeziny, Klonowa, Wyszyńskiego.Skoro woda stoi po kilka godzin znaczy to, że jest niewydolna. 2. gdzie jest określony taki obowiązek, podaj przepis, woda spływa z ulic, a nie z posesji więc nie czaruj. 3.bardzo dobrze się orientuję, dlatego pisałem oddzielnie o deszczowce, oraz kolektorze ściekowym do Hajdowa,zacznij czytać ze zrozumieniem. Od 1993 roku przez nieszczelności w instalacji Świdnik -Hajdów wpłynęło do rurociagu tyle wody gruntowej ile miasto nie oczyszcza przez rok, polecam lekture analiz i prasy. Za tę wodę w ściekach płacimy co miesiąc. 4. skoro woda się zbiera i zalewa więc nawet na chłopski rozum ta woda nie spływa szybko, zresztą w tej sprawie wielokrotnie wypowadali się mieszkańcy, radni i pracownicy pgimek, jakoś po wyborach zainteresowanie władz mowiąc kolokwialnie się "rozmyło". 5. przez 20 lat woda ściekowa wybijała u mnie w bloku w piwnicy, oczyszczalnia twierdzila, że to pampersy w rurach, jak się potem okazało wina leżala po stronie źle wykonanej instalacji, więc jakoś nie dociera do mnei twoje tlumaczenie.

@ ziomal Od 1993 roku mieszkańcy miasta płacą, za oczyszczanie wody gruntowej, to miliony m3, o czym ekipa Jaksona wiedziała od tylu lat i nic nie robiła. Co do spółdzielni, ktoś im wydal zgodę wiedząc, że będzie zalewać, i jedni i drudzy udani. Zresztą nie rozumiem zdziwienia, że Jackson zbiera,jest szefem ekipy i to on odpowiada za to co się dzieje w gminie.

piter napisał:

@ ziomal Od 1993 roku mieszkańcy miasta płacą, za oczyszczanie wody gruntowej, to miliony m3, o czym ekipa Jaksona wiedziała od tylu lat i nic nie robiła. Co do spółdzielni, ktoś im wydal zgodę wiedząc, że będzie zalewać, i jedni i drudzy udani. Zresztą nie rozumiem zdziwienia, że Jackson zbiera,jest szefem ekipy i to on odpowiada za to co się dzieje w gminie.

Gwoli uczciwości, najjaśniejszy Jackson burmistrzuje od 1998 r. i to on naprawił kolektor, czy to jest zrozumiałe, po drugie zgoda oznacza wypis z planu przestrzennego zagospodarowania, że może "coś" tam być budowane, a jak to zrobić- to odpowiada inwestor, jego projektant, jego inspektor nadzorujący inwestycję, wreszcie w pewnym zakresie nadzór budowlany /Starostwo/, wydające zgodę na budowę, czy jest to zrozumiałe. Po trzecie chodzi mi nie o to za co Jackson odpowiada, tylko o to za co nie odpowiada, a odpowiadają inni.

Ziomal napisał:

Gwoli uczciwości, najjaśniejszy Jackson burmistrzuje od 1998 r. i to on naprawił kolektor, czy to jest zrozumiałe, po drugie zgoda oznacza wypis z planu przestrzennego zagospodarowania, że może "coś" tam być budowane, a jak to zrobić- to odpowiada inwestor, jego projektant, jego inspektor nadzorujący inwestycję, wreszcie w pewnym zakresie nadzór budowlany /Starostwo/, wydające zgodę na budowę, czy jest to zrozumiałe. Po trzecie chodzi mi nie o to za co Jackson odpowiada, tylko o to za co nie odpowiada, a odpowiadają inni.

Czyli najaniejszy burmistrzuje 12 lat, to mało miał czasu? Naprawił kolektor? Naprawił część więc nie naprawił kolektora tylko pół-naprawił. Plan zagospodarowania po konsulatacjach społecznych przyjmuje rada gminy, pod plan przygotowuje i realizuje się infrastrukturę: drogi, kanalizacja, prąd itd. Czyli, jeżeli ziemia planowana jest pod zabudowę wielorodzinną to gmina powinna przewidzieć i uzbroić teren. Pegimek jako spółka komunalna powołana w tym celu, spółka zarządzaną zresztą nieudolnie przez nauczyciela historii, gdzie w zarządzie i radzie nadzorczej znajdują się kolesie i radni z prawo i rodzina, walnym zgromadzeniem spółki jest jednoosobowo burmistrz miasta,niestety nie wykonuje swych zadań. Starostwo nie ma tu żadnego znaczenia. Zresztą przed chwilą Soboń sam się przyznał, że kolektor deszczowy jest zły i trzeba 30 mln na nowy plus zbiornik retencyjny. Przez 12 lat niestety ekipa Jaksona nie przewidziala, że miasto się rozrasta i oprócz pokazówki (fontanny, niedzialającego szaletu, muszli koncetrowej, domu kultury dla swpich kolesiów ), potrzeba mysleć o rozbudowie infrastruktury. Dlaczego nie dokonczono remontu nitki do Hajdowa? Zamiast uszczelnić i zaoszczędzić na tym pieniądze na spłatę kredytu na remont, to teraz będzie podwyżka za podwyżką

A samarzadowcy juz szykuja podwyzki ... swoich diet .... Jest goraco a Jakson i spolka zniszcyli skutecznie przez wiele lat basen, jedyne miejsce letniego odpoczynku dla mieszkancow. Kolektor to kolejny sukces i tak bez konca.

A co z basenem odkrytym w Świdniku ? W tym roku też będzie zamknięty ?

Panie Pawle o basen to trzeba pytac gwiazde Sobonia. Ponoc nie nadaje sie do uzytku, ani do remontu. To ja sie pytam co przez kilkanascie ostatnich lat robli Jakson i wszyscy wladcy Swidnika, ze doprowadzili do faktycznej ruiny obiektow w swidnickim parku. Teraz forsuja kolejny bzdurny pomysl modernizacji stadionu. To ja sie pytam dla kogo ten stadion dla garstki mlodocianych bandytow? Przeciez mlodziez ma Orliki? Wazniejsze dla ludzi w miescie sa obiekty rekreacyjne takie jak wlasnie baseny itp. Przez najblizsze lata pewnie nic sie w temacie nie zmieni ... mamy przeciez u wladzy te same smetne i niereformowalne typy.

a może pozew zbiorowy przeciwko Miastu