Wypadek w Świdniku. Nie żyje jedna osoba

To skrzyżowanie jest beznadziejnie wyprofilowane, tak że naprawde można nie zwrócić uwagi że tam wogóle ono jest. Niby jest znak stopu, ale skoro jest tam aż tyle wypadków, to może jest to niewystarczające........ Może wreszcie by ktoś pomyślał o zrobieniu progu zwalniającego, albo chociaż pomalowaniu drogi farbą warstwową jak przy czarnych punktach??? To chyba nie byłby aż taki wydatek

tam jest TRAGICZNA widoczność kiedy wyjeżdża się z ulicy Klonowej... 

Straszny widok :(. Szkoda tak młodego życia . Kondolencje dla rodziny i bliskich . Niech tylko teraz ktoś z urzędu powie że to jest bezpieczne skrzyżowanie . Coś jest na rzeczy skoro to kolejny wypadek w tym miejscu . Można było przypuszczeć że w końcu dojdzie do tragedii !!! Kto za to odpowie ?

Stefan, dnia 20 Sie 2013 - 09:59 AM, napisał:Stefan, dnia 20 Sie 2013 - 09:59 AM, napisał: Straszny widok :(. Szkoda tak młodego życia . Kondolencje dla rodziny i bliskich . Niech tylko teraz ktoś z urzędu powie że to jest bezpieczne skrzyżowanie . Coś jest na rzeczy skoro to kolejny wypadek w tym miejscu . Można było przypuszczeć że w końcu dojdzie do tragedii !!! Kto za to odpowie ?

to ja nie wiem jak ma być bezpieczne to skrzyżowanie jak ktoś się nie stosuje do przepisów , tunel, estakada?

Za każdym razem gdy przyjeżdżam do tego kraju nie mogę się nadziwić, jak wszyscy mają w du*** znak stop. Tak jak by go nie było, o zatrzymaniu się nie ma mowy. Jedzie takie ciele patrzy w lewo może i w prawo i sru. Widoczność swoją drogą ale ten znak po coś tam postawili ale jak się ma siano w głowie to i jak by rogatki zrobili, nie pomogło by. Może tym razem był to nieszczęśliwy wypadek... współczuję. Niech jej ziemia lekką będzie.

Słabe oznakowanie. Zarządca drogi ani policja która oznakowanie akceptuje nigdy nie słyszeli ani nie widzieli nigdy znaków podwieszanych nad jezdnią? (mogą być nawet podświetlane)? Według mnie ustawienie takich znaków to jedyne wyjście (tymczasowe) aby takich tragedi uniknąć. 

to ja nie wiem jak ma być bezpieczne to skrzyżowanie jak ktoś się nie stosuje do przepisów , tunel, estakada?

......a może ten stop jest za mało widoczny np jak się jedzie "pod słońce" ??? Jest wiele skrzyżowań ze stopem ale na tym wypadki lub stłuczki to niemalże codzienność .

Pan Burmistrz  ma  bezpośredni nadzór nad KPP w Świdniku  może w  końcu porozmawia z  naczelnikiem wydziału  ruchu drogowego  żeby  Panowie  w białych  czapkach  pojawiali  się na  ul.Wyszyńskiego i Klonowej z  radarem  a  nie ubezpieczają Piasecką od  Świdnika do Dorohuczy  no ,ale  tam większy ruch Międzypaństwowy...

Trzeba rondo zrobić w tym miejscu, nawet jakieś uproszczone, bez hałdy ziemi po środku.

Problem tego skrzyżowania nie polega na złym oznakowaniu tylko cwaniactwu kierujących samochodami, którzy nauczeni jazda u siebie na wsi maja gdzieś znaki drogowe "bo przecież to mało znacząca dróżka osiedlowa" - tak usłyszałem od pewnego wieśniaka mieszkającego właśnie w tych okolicach. Oni traktują skrzyżowanie jak "swoje" więc nikt im nie będzie mówił gdzie i jak mają się zachowywać. 2-3x w tygodniu jeżdżę tą drogą i widzę co tam się dzieje, bezmózgowia przelatujące Wyszyńskiego na pełnym gazie (!!!!!) to nie jest rzadki widok. Jedyne rozwiązanie to faktycznie próg ale nie taki zwalniający zwykły bo to każde nowsze auto przejedzie nieodczuwalnie tylko podnoszący cały pas przejścia dla pieszych.  Współczuję rodzinie zmarłej, bo jest to ogromna tragedia ale wygląda na to, że winę za to ponosi ona sama. 

Straszny widok :(. Szkoda tak młodego życia . Kondolencje dla rodziny i bliskich . Niech tylko teraz ktoś z urzędu powie że to jest bezpieczne skrzyżowanie . Coś jest na rzeczy skoro to kolejny wypadek w tym miejscu . Można było przypuszczeć że w końcu dojdzie do tragedii !!! Kto za to odpowie ?

  Kto za to odpowie? Nikt za to nie odpowie! Sprawca wypadku nie żyje. Nie zrzucajcie winy na skrzyżowanie, bo jeśli kto się zatrzyma i rozejrzy, to pod autobus nie wpadnie. Skoro kierowca autobusu nie miał szans zahamować i uderzył w samochód z taką prędkością, to najprawdopodobniej oznacza tylko tyle, że samochód z podobnie wysoką prędkością na skrzyżowanie musiał wjechać, co jest niemożliwe bez zlekceważenia znaku "STOP". Skrzyżowanie uchodzi za "niebezpieczne", ponieważ kierowcy jadący Klonową, która na wszystkich pozostałych skrzyżowaniach  ma pierwszeństwo przejazdu, mogą się zagapić lub pomylić, nie patrząc na znak. Oczywiście w praktyce nie ma innego rozwiązania problemu jak tylko ingerencja z zewnątrz. Wspomniane przez Geleksa rondo nie byłoby złym pomysłem, jednak na tym skrzyżowaniu jest za mało miejsca na taki obiekt. Rozwiązaniem mogłaby być najprostsza sygnalizacja świetlna lub chociażby progi poprzeczne tuż przed skrzyżowaniem, zamontowane na ul. Klonowej.

Mam nadzieje, że biegli ustalą z jaką szybkością jechał autobus. Bo nawet zatrzymawszy sie przed znakiem stop, można zakladać, że zdaży sie przed pojazdem jadacym z dozwoloną w miescie prędkością. Bo jesli przyjmuje się obowiazujacą w PRL (i PRL-bis) zasadę "ograniczonego zaufania", to przeciez żaden kodeks ani zadne znaki nie sa potrzebne.

Od dawna mieszkańcy ul. Klonowej w Świdniku walczą o bezpieczeństwo na tej ulicy. Burmistrz jest nie ugiety a wypadki na ul. Klonowej widać nie robią na nim żadnego wrażenia.Co jeszcze  musi sie stać na ul. Klonowej żeby" ślepy" przejrzał na oczy? Kondolencje dla rodziny tragicznie zmarłej.

Kto za to odpowie? Nikt za to nie odpowie! Sprawca wypadku nie żyje. Nie zrzucajcie winy na skrzyżowanie, bo jeśli kto się zatrzyma i rozejrzy, to pod autobus nie wpadnie. Skoro kierowca autobusu nie miał szans zahamować i uderzył w samochód z taką prędkością, to najprawdopodobniej oznacza tylko tyle, że samochód z podobnie wysoką prędkością na skrzyżowanie musiał wjechać, co jest niemożliwe bez zlekceważenia znaku "STOP". Skrzyżowanie uchodzi za "niebezpieczne", ponieważ kierowcy jadący Klonową, która na wszystkich pozostałych skrzyżowaniach  ma pierwszeństwo przejazdu, mogą się zagapić lub pomylić, nie patrząc na znak. Oczywiście w praktyce nie ma innego rozwiązania problemu jak tylko ingerencja z zewnątrz. Wspomniane przez Geleksa rondo nie byłoby złym pomysłem, jednak na tym skrzyżowaniu jest za mało miejsca na taki obiekt. Rozwiązaniem mogłaby być najprostsza sygnalizacja świetlna lub chociażby progi poprzeczne tuż przed skrzyżowaniem, zamontowane na ul. Klonowej.

Dokładnie o takie progi mieszkancy toczyli wojne z burmistrzem miasta. Podziekujmy burmistrzowi za to jak dba o bezpieczeństwo w naszym mieście.

znowu wypadek spowodował struś ędziwiatr 

Ludzie, czego wy chcecie? "27-letnia kobieta wyjeżdżając volkswagenem z drogi podporządkowanej nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu autobusowi.." To ona spowodował wypadek. Jest znak STOP? Jest. To czemu kobieta nie przestarzegała przepisów i sie nie zatrzymała? Szkoda jej, współczuje bliskim - ale nie szukajcie winnych tam gdzie ich nie ma. Progi, światła, rondo ... po co? Wystarczy jechać rozsądnie, z uwagą, np. 30km/h (to uliczka osiedlowa). O bezpieczeństwa na ul. Klonowej nie trzeba walczyć - wystarczy przestrzegać przepisów.  

Może niepostrzeżenie, ta "osiedlowa uliczka", zwyczajnie przestałą już pełnić rolę osiedlowej. Na prawdę można czasem czegoś nie zauważyć, nawet będąc najlepszym kierowcą, np. gdy oślepia nas wschodzące słońce, albo wydarzy się cokolwiek innego. Burmistrz ma mało do gadania jeśli mieszkańcy będą chcieli postawić na swoim. To w końcu Wasze pieniądze wydaje miasto i o waszym bezpieczeństwie mają myśleć radni. Nic nie zastąpi rozsądku i ostrożności, ale można im dopomóc. Progi to bardzo dobry i nie drogi pomysł, w końcu to "osiedlowa uliczka".

NIestety ale chyba największy problem z tą ulicą mają osoby z poza miasta tak jak dziś. Pokonuję to skrzyżowanie dzień w dzień i nie pojmuje skąd tam tyle wypadków. Przy zatrzymaniu się widoczność dobra, oznakowanie znakiem stopu pionowe, poziome. Może to ludzie już zatracają umiejętności kierowania? Wszędzie ronda, światła stąd tyle problemów sprawia to skrzyżowanie? Ewidentnie kierowcy nie patrzą na znaki, które znajdują się przy drodze. Progi lub światła poprawią mam nadzieję sytuację. Ps. Mieszkańcy Klonowej walczą o progi na całej długości ulicy nie tylko na skrzyżowaniu stąd chyba był taki sprzeciw do ich zamontowania co jest zrozumiałe

Skrzyżowanie jest skrajnie niebezpieczne. Wiedzą o tym wszyscy którzy pokonują je zarówno jadąc Klonową jak i Wyszyńskiego. Zerowa widoczność przy wjeżdzaniu z Klonowej (z jednej strony zasłania parking - z drugiej zabudowania) + "torpedy" na kołach jadące Wyszyńskiego (dotyczy to także roweraków jadących ścieżką) dają taki efekt.. Przecież tam co parę dni jest jakaś stłuczka.. tym razem skończyło się tragicznie. Mamy w Świdniku wiele skrzyżowań i tylko na tym ciągle coś się "dzieje". Czy aby na pewno tu akurat ludziom wyłącza się myślenie - nie sądze. Po prostu skrzyżowanie jest do przebudowania na takie które zapewni ludziom bezpieczeństwo.

Burmistrz Jackson nic tu nie pomoże !!! Chyba ze sam ( lub ktoś z jego rodziny ) bedzie sprawcą lub ofiarą wypadku na tym feralnym skrzyzowaniu :(