Dziś często dla wielu "biznesmenów przedsiębiorców" nie liczy się ochrona środowiska tylko konto napełnione pieniędzmi!Ostatnio głośno o składowiskach które się same podpalają itp. ...
|
|
Każdy orze jak może.
|
|
Sprawa składowania setek tysięcy ton odpadów i zasypania nimi byłej strzelnicy w Górkach Czechowskich ciągnie się już ponad 3. lata. To co miało miejsce we Włodawie, czy Lublinie nie ma żadnego związku z biznesem, bo jest najzwyklejszym wandalizmem i gwałtem na środowisku naturalnym.
|
|
Typowe "chłopskie" myślenie - na swoim mogę robić co zechcę a wam od tego wara!
PS. Każdy biznesplan ma najważniejszą część - co zrobić jak "nie wyjdzie"!
|
|
ZNOWU EKOLODZY nie zostali odpowiednio sfinansowani .... A jakie zagrożenie stanowią łupki... TO NIE SĄ ODPADY ANI NIEBEZPIECZNE ANI TOKSYCZNE (nie zawierają substancji w istoty sposób zagrażających zdrowiu człowieka), owszem mogą zmienić naturalny układ równowagi kwasowo-zasadowej (ale to ma zawsze miejscy gdzie jest antropopresja). To są chyba skały naturalnego pochodzenia nazwane ODPADEM bo są nieprzydane - obszar można rekultywować przykryć glebą i zrobić to co się uważa za słuszne (boisko, ścieżkę las jak się chce). Niedługo jak wykopiesz dołek w ogródku i zostanie Ci trochę zbędnej ziemi - będzisz musiał to nazwać odpadem i zapłacić za wywóz. To jest ekologia ...
|
|
Brawo Włodawa! W końcu się ktoś postawił. Dlaczego nie zrobili tego kacykowie z gmin dookoła Bogdanki? Na przykład Trawniki, Siedliszcze obłożone są kopalnianym urobkiem i nie ważne, że obok rzeka czy Natura 2000!
|
|
Jadąc z Włodawy do Lublina przez Głębokie zobaczcie jak za Malinówką po lewej stronie wyglądają dawne wyrobiska były podobne jak te we Włodawie,od kilku lat rośnie tam ładny las.Przed skrzyżowaniem w Świerszczowie jadąc od Włodawy na zakręcie po prawej stronie można zobaczyć jak wygląda dawne śmietnisko obecnie po rekultywacji.Można tam wejść i zobaczyć dalej gdzie nie pozwolono zlikwidować wykopów ile tam gromadzi się śmieci nawet w wodzie w wyrobisku.
|
|
Wożenie śmieci - nie można tych łupków w drogi wsadzać, jeśli takie nieszkodliwe - przynajmniej byłby w tym jakiś sens.
|
|
Sprawa jest dość skomplikowana. Zajmuję się naukowo m.in. skałą płonną z Bogdanki i "nie taki diabeł straszny...". Oczywiście jeśli wysypiecie go w ogrodzie to większość roślin uschnie... ale to efekt zasolenia (duża zawartość Na) i efekt zaburzenia układu jonowego gleby próchnicznej bo skała płonna ma inne proporcje pierwiastków. Problem w tym że był kiedyś teren równy, zrobiono z niego wielki dół a teraz chcą go zasypać i zrekultywować do dawnej postaci (przynajmniej krajobrazowo) jednak w międzyczasie w tym dole powstał nowy ekosystem i tego bronią ekolodzy... czy słusznie? nie wiem.. Z geologicznego punktu widzenia jest "zagrożenie" dla wód głębinowych w postaci zmiany proporcji jonów natomiast dla wód powierzchniowych nie ma zagrożenia pod warunkiem zabezpieczenia tych terenów przed spływem powierzchniowym.
|
|
Niech "ekolodzy" odkupią ten teren od właściciela i zrobią SOBIE piekny ogródek w dole,
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|