28-latek potrącił rowerzystkę. Była nieprzytomna

Przejazd rowerowy, a kierowca nos w telefonie, albo błędnie przekonany o pierwszeństwie.

Rowerzyści. Uczcie się przepisów bo będziecie lądować na asfalcie.

76-letnia babcia to taka "rowerzystka" jak 5-latek na rowerku.

"Rowerzyści. Uczcie się przepisów bo będziecie lądować na asfalcie." - kto w tej sytuacji wg Ciebie zawinił? Kto komu powinien ustąpić pierwszeństwa przejazdu na przejeździe rowerowym?

"Rowerzyści. Uczcie się przepisów bo będziecie lądować na asfalcie." - wyprowadzę Cię z błędu. Przy zderzeniu roweru z samochodem, częściej sprawcą jest kierowca.

"Kierowcy. Przestrzegajcie przepisów bo będziecie siedzieć w więzieniach, albo się do końca życia nie wypłacicie."

Co za ludzie to komentują. Tak fajnie że są wypadki?

Patrząc po komentarzach można stwierdzić że rowerzyści to zwykli samobójcy bez rozumu którym wszędzie należy się pierwszeństwo. Ludzie, ogarnijcie się.

"28 latek potrącił rowerzystkę"- czy rowerzystka upewnila się że może bezpiecznie wjechać na jezdnię? Nawet jeżeli są to pasy? To nie jest "czerwony dywan" po którym można chodzić bez przeszkód. Każdy jest uczestnikiem ruchu i każdy powinien włączyć myślenie. Kierujący pojazdem osobowym nie będą myśleć za nas -rowerzystów jaki ruch w danym momencie zamierzamy wykonać. Dla nieznajacych sytuacji: Nie oceniajcie jeżeli nie wiecie co tam naprawdę się stało.

ciekawe, czy miła odblaski i oświetlony rower?

Podobno zdarzenie miało miejsce ok. godziny jedenastej, czyli za dnia, więc odblaski i oświetlenie mogła sobie mieć, lub mogła nie mieć. Nikomu nic do tego.