Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

euroactiv praca

Utworzony przez boróweczka, 22 lutego 2010 r. o 18:29
Nie znam Cie kolego z Zamościa ale działasz w tej samej organizacji co ja, więc uwagę mam jedną: nie daj się hejterom wyprowadzać z równowagi bo widzę już Twoją złość. Pamiętaj jak jeden hejter przeklina to drugi mu klaszcze. Jak Ty zaczniesz przeklinać to już brak kultury. Anonimowo każdy może napisać że jestem p..dałem ale prosto w oczy zabraknie odwagi. Sebastian Jelenia Góra.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
to z ciąża to tez pierwsze słyszę. to ze turek bił żonę mnie gó***o obchodzi. interesuje mnie dla czemu tak ściemniacie i takie wały robicie a wiec jak już się tu pojawił Paweł (do którego w sumie nic nie mam) i Marcin który ściemnia jak głupi ku*** robiąc z ludzi deb***i powiedz czemu się tak wypierasz od tego wszystkiego jak to sama prawda na temat pracy u was na biurze ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jak zasłużyła to dobrze że wpier.. dostała hahaha żarty oczywiście. Ojtam ojtam paru juicemanów naściemniało teraz bekną za to i wielkie halo po całej firmie pojazd. Menager sam nie dopilnuje bo nie jest policjantem. nie wyzywajcie mi tu na firmę bo po drugiej stronie Polski się to echem odbija. WARTO PRZECZYTAĆ: a teraz przedstawię sposób myślenia hejterów: przyszedłem do firmy, na początku mi szło, zacząłem ściemniać żeby szło lepiej, ale się okazało że albo się nie montuje, albo menager każe dzwonić po klientach i się zaczyna. Przy wypłacie okazuje się że to co naściemniałem nie przeszło więc zamówienie nie zostało zrealizowane. Nie dostałem wypłaty za połowę sztuk, winy szukać w sobie nie będę wolę wszystkim ogłosić że menager mi zabrał pieniądze. znajdę kolegę w biurze który mi uwierzy i razem odejdziemy z pracy, (może jeszcze kogoś namówimy) by czas swój trwonić pisząc super opinie na firmę EA. Myślimy wtedy że zbliża się koniec firmy, że bez nas firma zniknie, ale po jakimś czasie okazuje się że nasi koledzy świetnie sobie radzą (ci co nie ściemniają) inni awansują, inni dobrze zarabiają i zaczyna się złość! Jak to? odszedłem a oni dalej działają? zaczynamy być hejterami, przestajemy widzieć pozytywy i cieszy nas każde potknięcie naszych byłych kolegów. Jedyną ulgą dla nas jest znaleźć innych kolegów na takich forach jak te. Tak, tu czujemy się rozumiani. A TERAZ DOWODY: Jak menager lub pozytywny juicemen pisze z błędem ortograficznym wszyscy hejterzy razem komentują: banda nieuków bez szkoły. Jak hejter pisze z błędami to cichosza. Jak ktoś pisze że sobie chwali pracę, to zaraz 5 wpisów że to pewnie któryś menager wpisuje. Albo cały szef bandy hahah. A jak wpis jest obraźliwy na organizację to żadna konkurencja, to przecież uczciwi byli pracownicy!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No tylko trochę złe rozumujesz o co chodziło w euroactiv 21. Tu chodzi wyłącznie o to ze Turek ściemniał z montażami bo było masę razy ze nie weszło, zlecenie nie zostało zrealizowane choć monter mówił ze był i montował a Turek twierdził ze się nie zamontowało. Dobra tak może być 3-4 razy ze nawet pewna sztuka zaliczkowana nie wchodzi ale nie ze ponad połowa z tego co się robiło nie wchodziła wiec w końcu dupę się ruszyło, wystarczyło przejść się w ostatni teren w jakim się było i jedna antena wisi, druga antena wisi, trzecia antena wisi, no wiec się wraca i się mówi ze te anteny są. By udowodnić chcesz zadzwonić by wszystko wyjaśnić a Turek z wielkim bananem na ryju mówi ze nie bo już papiery zostały wysłane i już niema tego nr.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
u nas jest tak że przy wypłacie dostajesz zamówienie do ręki ( te które się nie zrealizowało) i możesz sobie zadzwonić i sprawdzić od razu. Tak powinno być w każdym biurze bo wtedy nie ma wątpliwości, nie ma niepotrzebnych analiz. NIe dawno jeden juiceman mówił że montaż mu nie wszedł z winy montera, a dzięki temu że zadzwonił okazało się szybko że klient pijak haha zapomniał że się zapisał teraz chłopak żulów nie zapisuje. Każda historyjka może kończyć się pozytywnie, wystarczy nie dopuścić do analiz a kwestie montaży powinny być jawne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam !!! Ja też tam pracowałem i tyle co moge powiedzieć to, to że ta praca nie jest dla wszystkich. Można w sumie bardziej powiedziec, że poznałem tylko zasady tam panujące bo moja praca trwała tam aż tydzień. Zrezygnowałem, gdyż miałem inną pracę na horyzoncie a też nie napiszę,ze nie wystraszyłem się, iż nie uda mi się nic sprzedac i tylko strace czas. Niby podpisałem 3 umowy ale też nie było pewności czy klienci nie zrezygnują. Myślę, że można się tam wiele nauczyć i przejść mała szkołe życia. Jest to praca dla typowych cwaniaczków czy jak ktoś woli powiedzieć "oszustów" i "krętaczy". Jedno jest pewne aby cos sprzedać trzeba kłamać jak z nut. Byłem u takiej staruszki, której może i bym wcisął ale taka jakas naiwna była bez swojego zdania, że szkoda mi było tej kobiety. Szkoda, tym bardziej, że widać było, że się jej nie przelewa. Kolega z którym chodziłem powiedział mi, że jak mam takie nastawienie to moja praca nie ma sensu. Byłem razem z nim u pewnej rodziny, takiej było widać wielodzietnej, która również groszem nie śmierdziała. Ta kobieta ktora pospisala umowe była dla mnie taka dziwna, że jak dla mnie to powinna mieć ograniczone prawa,,, Podpisala umowę, skorzystala z telefonu 10-letniego synka a w celu dalszego konaktu to nawet nie umiala powiedziec jaki maz ma nr telefonu...wogole ciezko bylo sie z nia doagadac i wygladala na jakas neurotyczke zniszczona zyciem. Mozna wszystko by bylo z nia podpisac a najbardziej wkurzylo mnie to jak moj trener wypytywal sie kiedys dostaje zasilek, a maz kiedy wyplate aby mieli pieniadze jak przyjda zakladac antene. W sumie wiedzialem z czym wiaze sie ta robota ale wtedy uswiadomilem sobie do czego te osoby sa zdolne sie posunac i ze w tej branzy nie ma zadnych sentymentów. Inny chlopak z którym chodzilem wmawial pewnej matce z dzieckiem ze ma pakiet socjalby bo telewizja jest dla kazdego i unia europejska wlasnie dofinansowuje w ramach jakaiegos tam projektu cyfre +. Trzeba przyznac jedno, ze ludzie tam pracujacy maja taka charyzme i sile przekonywania, ze nie jedna osoba wyksztalcona osoba, przebojowa nie moglaby sie pochwalic takimi zdolnosciami kontaktowania sie z innymi ludzmi. Zasada jest prosta ze tak naprawde nie sprzedajesz platformy cyfrowej tylko samego siebie. Jak ludzie Ciebie polubia na wstepie to uwierza w to, że ta telewizja jest im potrzebna. Tzn, moze nie w doslownym tego slowa znaczeniu bo w koncu jest to spory wydatek i tez musza chciec ta telewizje ogladac ale jesli sie przymierzali do takiego zakupu i mysleli o tym to kupia ja wlasnie od Ciebie gdy przypadniesz im do gustu. Jak dla mnie jest to taka praca dla mlodych ludzi bez wyksztalcenia albo studentów ktorzy dorabiaja na szkole. Nie wydaje mi sie, zeby byla to praca wdzieczna i ze osoba wyksztalcona albo poprostu majaca jakis fach w reku chcialaby wiazac z takim akwizytorstwem przyszlosc. Jest to tez dobre na zarobienie przyzwoitych pieniedzy bo nikt mi nie powie ze jesli menadzerowie nie oszukuja to nie da sie na tym zarobic. A czy oszukuja w wyplacaniu pieniedzy to nie wiem bo nie doswiaczylem tego na wlasnej skorze. Napewno oszukuja ciagle gadajac glupoty o mozliwosci rozwoju bo tak naprawde nie rozmawiaja z Toba na powaznie tylko robia pranie mózgu. Moze i jest szansa ze otworzy sie swoje biuro ale jak ktos mna manipuluje to jakos nie mam zaufania do takiej osoby. Moze takie zachowania maja tylko do nowych aby ich jakos do siebie przyciagnac bo tak gdzie ja bylem to brakowalo im pracowników. Smieszy mnie takie gadanie " a co bedziesz w biedronce na kasie pracowal" Chyba maja jakies szkolenia i tak kaza im wplywac na nowe osoby jakby sie na tym praca konczyla ale dla osoby mlodej bez wyksztalcenia to moze wszystko sie wydawac bardzo perspektywiczne. Cwaniaki jakich malo tak jednym slowem na zakonczenie A czy polecam ta prace?? Mimo wszystko mysle ze zawsze warto spróbowac aby samemu pozniej ocenic..Moze akurat komus sama forma pracy i atmosfera sie spodoba ,,Ja mysle ze ta praca ma to do siebie,,jak idizemy do tesco towar wykladac to wiadomo trzeba odbebnic swoje do domu,,,ale w tym fachu jesli sie ktos ma z tym meczyc o robic to na sile to to nie ma sensu,,chlopaki ktorzy zemna pracowali naprawde sie przy tym dobrze bawili Pozdro
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam !!! Ja też tam pracowałem i tyle co moge powiedzieć to, to że ta praca nie jest dla wszystkich. Można w sumie bardziej powiedziec, że poznałem tylko zasady tam panujące bo moja praca trwała tam aż tydzień. Zrezygnowałem, gdyż miałem inną pracę na horyzoncie a też nie napiszę,ze nie wystraszyłem się, iż nie uda mi się nic sprzedac i tylko strace czas. Niby podpisałem 3 umowy ale też nie było pewności czy klienci nie zrezygnują. Myślę, że można się tam wiele nauczyć i przejść mała szkołe życia. Jest to praca dla typowych cwaniaczków czy jak ktoś woli powiedzieć "oszustów" i "krętaczy". Jedno jest pewne aby cos sprzedać trzeba kłamać jak z nut. Byłem u takiej staruszki, której może i bym wcisął ale taka jakas naiwna była bez swojego zdania, że szkoda mi było tej kobiety. Szkoda, tym bardziej, że widać było, że się jej nie przelewa. Kolega z którym chodziłem powiedział mi, że jak mam takie nastawienie to moja praca nie ma sensu. Byłem razem z nim u pewnej rodziny, takiej było widać wielodzietnej, która również groszem nie śmierdziała. Ta kobieta ktora pospisala umowe była dla mnie taka dziwna, że jak dla mnie to powinna mieć ograniczone prawa,,, Podpisala umowę, skorzystala z telefonu 10-letniego synka a w celu dalszego konaktu to nawet nie umiala powiedziec jaki maz ma nr telefonu...wogole ciezko bylo sie z nia doagadac i wygladala na jakas neurotyczke zniszczona zyciem. Mozna wszystko by bylo z nia podpisac a najbardziej wkurzylo mnie to jak moj trener wypytywal sie kiedys dostaje zasilek, a maz kiedy wyplate aby mieli pieniadze jak przyjda zakladac antene. W sumie wiedzialem z czym wiaze sie ta robota ale wtedy uswiadomilem sobie do czego te osoby sa zdolne sie posunac i ze w tej branzy nie ma zadnych sentymentów. Inny chlopak z którym chodzilem wmawial pewnej matce z dzieckiem ze ma pakiet socjalby bo telewizja jest dla kazdego i unia europejska wlasnie dofinansowuje w ramach jakaiegos tam projektu cyfre +. Trzeba przyznac jedno, ze ludzie tam pracujacy maja taka charyzme i sile przekonywania, ze nie jedna osoba wyksztalcona osoba, przebojowa nie moglaby sie pochwalic takimi zdolnosciami kontaktowania sie z innymi ludzmi. Zasada jest prosta ze tak naprawde nie sprzedajesz platformy cyfrowej tylko samego siebie. Jak ludzie Ciebie polubia na wstepie to uwierza w to, że ta telewizja jest im potrzebna. Tzn, moze nie w doslownym tego slowa znaczeniu bo w koncu jest to spory wydatek i tez musza chciec ta telewizje ogladac ale jesli sie przymierzali do takiego zakupu i mysleli o tym to kupia ja wlasnie od Ciebie gdy przypadniesz im do gustu. Jak dla mnie jest to taka praca dla mlodych ludzi bez wyksztalcenia albo studentów ktorzy dorabiaja na szkole. Nie wydaje mi sie, zeby byla to praca wdzieczna i ze osoba wyksztalcona albo poprostu majaca jakis fach w reku chcialaby wiazac z takim akwizytorstwem przyszlosc. Jest to tez dobre na zarobienie przyzwoitych pieniedzy bo nikt mi nie powie ze jesli menadzerowie nie oszukuja to nie da sie na tym zarobic. A czy oszukuja w wyplacaniu pieniedzy to nie wiem bo nie doswiaczylem tego na wlasnej skorze. Napewno oszukuja ciagle gadajac glupoty o mozliwosci rozwoju bo tak naprawde nie rozmawiaja z Toba na powaznie tylko robia pranie mózgu. Moze i jest szansa ze otworzy sie swoje biuro ale jak ktos mna manipuluje to jakos nie mam zaufania do takiej osoby. Moze takie zachowania maja tylko do nowych aby ich jakos do siebie przyciagnac bo tak gdzie ja bylem to brakowalo im pracowników. Smieszy mnie takie gadanie " a co bedziesz w biedronce na kasie pracowal" Chyba maja jakies szkolenia i tak kaza im wplywac na nowe osoby jakby sie na tym praca konczyla ale dla osoby mlodej bez wyksztalcenia to moze wszystko sie wydawac bardzo perspektywiczne. Cwaniaki jakich malo tak jednym slowem na zakonczenie A czy polecam ta prace?? Mimo wszystko mysle ze zawsze warto spróbowac aby samemu pozniej ocenic..Moze akurat komus sama forma pracy i atmosfera sie spodoba ,,Ja mysle ze ta praca ma to do siebie,,jak idizemy do tesco towar wykladac to wiadomo trzeba odbebnic swoje do domu,,,ale w tym fachu jesli sie ktos ma z tym meczyc o robic to na sile to to nie ma sensu,,chlopaki ktorzy zemna pracowali naprawde sie przy tym dobrze bawili Pozdro
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam! Wszyscy, którzy chcą pracować w tej firmie niech wiedza jedno - pozytywne opinie na temat tej pracy to tylko wynik czczego gadania kierownictwa... Nie pracowałem tam, nawet nie wiedziałem, że taka firma istnieje. Mamy 8 lutego 2011 - wczoraj moja 75-letnia babcia została naciągnięta na podpisanie umowy i zamówienia na instalacje zestawu satelitarnego. Powód - za niedługo nie będzie mogła odbierać programów z anteny naziemnej, teraz instalacja zestawu będzie kosztować 300zł (normalnie kosztuje ok. 100zł) a za niedługo będzie to koszt rzedu 800zł. Oczywiście pytania o rentę itd. Akwizytorzy zainkasowali 100zł - na poczet wykonania robót. Oczywiście firma EUROAKTIV 2 z Bielska Białej ul. Grażyńskiego 12 nie istnieje bazie telefonicznej 118913 a wszystkie telefony 515847595 oraz telefon znaleziony na internecie są głuche - proszę sprawdzić. Informuje, że sprawa w dniu dzisiejszym została zgłoszona na Policję i mam nadzieję, że konsultanci tacy jak pan Wiercigrom zostaną pociągnięci do odpowiedzialności karnej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dobre! ja też tam nie pracowałem ale wczoraj byli konsultanci u mojej mamy i ją namówili na telewizje. do tej pory miała polsat, na jeden telewizor jej działał. teraz będziemy mieli za te same pieniądze na dwa telewizory Cyfrę i dwa razy więcej programów. Sprawdziłem te informacje! Byłem również w punkcie obsługi tradycyjnej i okazało się że najpierw pan mówił że będzie taniej w Tesco ale jak potem się okazało za montaż bym musiał dopłacić, anteny nie ma w cenie i razem wyszło by jednak drożej. Uważam że dobry biznes zrobiła mama. Polecam tą firmę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Stara prawda się potwierdza. "Kto najmniej wie, ten najwięcej mówi" Marek dwa posty wyżej pisze że tydzień pracował (5 dni?) a się rozpisał jak by funkcjonował tam od lat. To jak by ta sama kobieta poszła do RTV euro AGD kupić telewizor to właściciel sklepu najpierw musi spytać czy na pewno ją stać? Czy ile ma dzieci bo jak za dużo to nie sprzedadzą jej telewizora? Biznes to biznes, w tesco też Cie przy kasie nie pytają czy za dużo nie kupiłeś!! "spory wydatek"? miesięcznie ludzie na papierosy więcej wydają pieniędzy. Telewizja przynajmniej nie szkodzi na zdrowiu (pod warunkiem że siedzisz dosyć daleko od telewizora ) Głupoty o możliwościach rozwoju? Widziałem jak awansują chłopaki na trenerów, na menagerów. Widziałem bo pracuje dłużej niż marek. Praca dla ludzi bez szkoły? W tej pracy kto trochę popracował to wie, że aby odnieść sukces trzeba myśleć szybciej niż klient. nie kłamać!. tuman bez szkoły raczej sobie nie poradzi. Wszystko na temat.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
łukasz napisał:
Dobre! ja też tam nie pracowałem ale wczoraj byli konsultanci u mojej mamy i ją namówili na telewizje. do tej pory miała polsat, na jeden telewizor jej działał. teraz będziemy mieli za te same pieniądze na dwa telewizory Cyfrę i dwa razy więcej programów. Sprawdziłem te informacje! Byłem również w punkcie obsługi tradycyjnej i okazało się że najpierw pan mówił że będzie taniej w Tesco ale jak potem się okazało za montaż bym musiał dopłacić, anteny nie ma w cenie i razem wyszło by jednak drożej. Uważam że dobry biznes zrobiła mama. Polecam tą firmę.
A ja tam długo pracowałem i takie teksty pociskałem swoim ludziom będąc trenerem i klientom ( szczególnie o tych papierosach ), więc nie opowiadaj bzdur, ze jesteś synalkiem mamusi, bo wiem, że tam pracujesz. Macie mózgi wyprane jak mało kto. Poza waszym światem znacie tylko Tesco i Biedronkę bo na pewno sami tam robicie zakupy jak już skończycie pracę o 21.00
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To o czym piszecie dzieje się we wszystkich oddziałach tej firmy czy tylko w jednej miejscowości takie cyrki wyprawiają? Pytam bo dostałam dziś sms z zaproszeniem na rozmowę kwalifikacyjną do tej firmy na stanowisko biurowe. Bardzo się ucieszyłam i od razu odesłałam smsa zwrotnego z potwierdzeniem,że chętnie przedstawię swoją kandydaturę. Po tym co tu wyczytałam to raczej zrezygnuję. Trochę mnie zdziwiło,że na rozmowę zapraszają sms-em, zazwyczaj dzwonią. Ech...szkoda, już myślałam, że dostałam szansę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
anulinka znasz to jak na płocie pisało d..pa? Przyszedł facet i sobie drzazgi powbijał. Jak bym ja miał wierzyć w to co tu piszą to już dawno bym się musiał zwolnić, kupić klamkę i od..bać śmietankę. Przecież tutaj każdy może się wypowiedzieć i napisać wszystko. Może to być konkurencja jak i zwolnieni pracownicy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wiesz może i bym nie uwierzyła w to co tu wypisują, ale to nie jedyne forum gdzie są tak negatywne wypowiedzi na temat tej firmy, poczytaj tutaj: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3656773 Powyższy wątek ciągnie się od stycznia 2008r. i kończy na styczniu 2011r. Nie wierzę, że zwolnionym pracownikom chce się przez 3 lata obsmarowywać jedną firmę, no chyba, że aż tak bardzo im zalazła za skórę. Coś w tym musi być!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zraniona chyba nie wiesz co piszesz, to sa zarzuty ktore sa nieprawdziwe, zona marcina i dziecko sa szczesliwi a zona jego powinna byc mu wdzieczna za wszystko, a ciebie gówno obchodzi ich zycie prywatne,wiele spraw nie wiesz wiec nie oceniaj marcina pochopnie , to nie ich wina ze nie potrafisz dogodzic facetowi zal... hahaha
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
lukas napisał:
No tylko trochę złe rozumujesz o co chodziło w euroactiv 21. Tu chodzi wyłącznie o to ze Turek ściemniał z montażami bo było masę razy ze nie weszło, zlecenie nie zostało zrealizowane choć monter mówił ze był i montował a Turek twierdził ze się nie zamontowało. Dobra tak może być 3-4 razy ze nawet pewna sztuka zaliczkowana nie wchodzi ale nie ze ponad połowa z tego co się robiło nie wchodziła wiec w końcu dupę się ruszyło, wystarczyło przejść się w ostatni teren w jakim się było i jedna antena wisi, druga antena wisi, trzecia antena wisi, no wiec się wraca i się mówi ze te anteny są. By udowodnić chcesz zadzwonić by wszystko wyjaśnić a Turek z wielkim bananem na ryju mówi ze nie bo już papiery zostały wysłane i już niema tego nr.
Zazdrosc boli prawda ze innym w zyciu jakos sie udalo a inni maja wielkie GównO!!! hahahahahahahahahaha
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tez pracowałem w tej "firmie" Marcin to ku*** pawel jeszcze może być i pierwsze słyszę by kogoś zwolnili. pieniądze można zarobić jak sie umie gadac i wkręcać ludziom. sa fajne wyjazdy na inne biura np stalowa wola no ale nie polecam bo jak wyżej napisałem trzeba umieć kłamać by coś zarobić a rachunek jest prosty dwie sztuki dziennie i nawet jak jedna ci z tego dnia nie wejdzie to i tak masz 2500zł o ile Marcin cie nieojebie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ja pracuje, nikt mnie jeszcze nie oje..bał biznes prosty kto pracuje ten ma, kto nie analizuje tylko grupę buduje dostanie awans. kłamać? u nas się nie da bo wszystko teraz obdzwaniają. żaden wałek nie przechodzi i dobrze. Można z uniesioną głową iść przez miasto nikt Ci nic nie zarzuci. pozdrawiam juicujących. a jeszcze jedno jestem już asystentem dlatego jestem o tej godz na forum, żeby nikt z hejterów nie zarzucił że to pewnie jakiś guru zza siedmiu mórz wypisuje .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wszyscy w tej firmie sa ch..jwoi a sekretarki daja dupy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
[b]~robie tu od lat~[/b] "...jak zasłużyła to dobrze że wpier.. dostała hahaha żarty oczywiście..." Uważasz że dostawałam bo zasłużyłam i wdł.ciebie to było dobrze????!!!! jaki ty dowcipny jesteś! uważasz że to co napisałeś jest śmieszne? byłam dobrą żoną!i jestem dobrą matką! i wypraszam sobie komentarze takiego typu! macie żal do firmy to o niej piszcie a nie stroicie sobie żarty z czegoś co jest dla mnie bardzo przykre!nie chcę widzieć komentarzy na mój temat czy mojego synka!bo ja wam nic nie zrobiłam nawet was nie znam!mnie nic już nie obchodzi zamość,cyfra + i cała reszta z tym związana! przez tą firme zniszczyło się moje życie! Do widzenia Państwu!
Ostatnio edytowany 19 lutego 2011 r. o 19:20
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...