Kontrola w schronisku. \"Wyparowało\" 200 psów

Widać ,że skoro jest ,, wojna" o Schroniska , to muszą tam się odbywać jakieś ciemne interesy... Podobnie jest z Animalsem. Czyżby na tych biednych zwierzakach , jakieś bestie chciały sobie dorabiać ? Do czego jeszcze zdolni są ludzie? To się po prostu w głowach nie mieści. Ten tu w artykule tłumaczy , że gdzieś po drodze zaginęło nie 200 , ale 191 psów ( faktycznie wielka różnica), ale nie ma sobie NIC do zarzucenia ). Czytając takie artykuły włos się na głowie jeży. Tyle jest ludzi bez pracy , którzy kochają stworzenie i chętnie by się czworonogami zajęli w Schroniskach , a w tych pracują tacy , którzy nigdy nie powinni zajmować się psiakami. Jak można robić interesy na skrzywdzonych przez gatunek ludzki zwierzętach? Wszyscy kierownicy Schronisk powinni być kontrolowani i za wszelkie uchybienia wywalani na bruk

"Zdarzało się,że suki rodziły ślepe młode.Spotykał je podobny los ".... -Mam rozumieć,UTYLIZACJA ? UWAGA:dla laików WSZYSTKIE SZCZENIĘTA PO WYSZCZENIENIU SĄ ŚLEPE OD 10 do14 DNI ! To znaczy że tylko z powodu anatomicznej ślepoty mogą być utylizowane?Nie wnikam w procedury jakie obowiązują w schroniskach ale ktoś tu jest zupełnym,delikatnie mówiąc,laikiem.

psie martwe dusze ? Na wszystkim da się zarobić !

nie 200 ale 191! ślepe szczenięta! co to za szemrany oszust! to są jego tłumaczenia? jeśli tak to tylko dowodzi że jeśli jest takim durniem to ma za durni urzędników i wszystkich innych wliczając w to prokuraturę. dlaczego? bo jeśli ktoś daje wiarę takim nędznym zapewnieniom to nie może świadczyć dobrze o jego inteligencji. tych wszystkich posranych urzędasów wywaliłbym na zbity ryj a prokuraturę rozpędził w cztery strony! jak można dać wiarę takim tłumaczeniom takiego dziada szemranego

Ciemne interesy? Hmmm. A kto rozpętał aferę? Czy nie przypadkiem czterwoliterowa fundacyjka? Dlaczego kierownik wspomina o przejęciu schroniska.Kontrole nic nie wykazują więc kto tu kłamie? Dlaczergo wszelkie donosy sa ignorowane? Mam nadzieję,że tą fundacyjką zajmą się w koncuodpowiednie władze i stanie się to do w Lublinie. Miasto wystąpi o rozwiązanie pseudo-fundacyjki która rozkłada puszki po sklepach zbierając podobno "Na schronmisko" - mam nawet ulotkę ktora o tym swiadczy,tylko pieniadzedo schroniska nie trafiają. Widac,że wszystkie komenatrze tutaj pisali własnie owi ludzie. Szczerze wierzę,że zajmie się Wami ktoś kto zna się bardziej na kodeksie karm\nym niż wy:)

Może chodzi o przejęcie schroniska? To miałoby sens. Ktoś wyczuł pieniądze bo jak się zakręci to niezle pokombinuje pod przykrywką sprawiedliwości i miłosci do zwierząt:)

PEWNA FUNDACYJKA TWIERDZIŁA,ŻE KIEROWNIK SPI NA KASIE WIEC MOZE TEZ CHCE NA TEJ KASIE SPAC? PO DRUGIE... NIESTETY KIEROWNIK MERCEDESEM NIE JEZDZI, MAJA GO ZA UCZCIWEGO CZLOWIEKA, A CI KTORZY TU PISZA TO WLASNIE LUDZIE Z OWEJ FUNDACJI, KTORZYNIE MAJA CO ROBIC PO POŁUDNIU. To tak żałosne,że az smieszne. Psy w schronisku na wyglodzone nie wygladaja a kierownik nie ma w samochodzie siedzeń z psiej skory jak niektorzy twierdza:D haha kasa kasa kasa........ ktos wywąchał i bruździ....

Puszka z kasą napisał:

PEWNA FUNDACYJKA TWIERDZIŁA,ŻE KIEROWNIK SPI NA KASIE WIEC MOZE TEZ CHCE NA TEJ KASIE SPAC? PO DRUGIE... NIESTETY KIEROWNIK MERCEDESEM NIE JEZDZI, MAJA GO ZA UCZCIWEGO CZLOWIEKA, A CI KTORZY TU PISZA TO WLASNIE LUDZIE Z OWEJ FUNDACJI, KTORZYNIE MAJA CO ROBIC PO POŁUDNIU. To tak żałosne,że az smieszne. Psy w schronisku na wyglodzone nie wygladaja a kierownik nie ma w samochodzie siedzeń z psiej skory jak niektorzy twierdza:D haha kasa kasa kasa........ ktos wywąchał i bruździ....

A te brakujące 200 psów to też pożarła ta pazerna fundacja? czy upłynnił obrotny kierownik? Nie ma to jak w oparciu o państwowe zaplecze za państwowe pieniądze krecić wlasny biznes!., Szanowni szczekacze - a widzieliście psy zamojskie rok temu? zdychające z głodu i chorób? szczenięta umierajace na parwo? psy po wypadkach zdychające bez pomocy? suki zapładniane w schronisku??! Nie ?! No to może mordy w kubeł zanim zaczniecie pluć jadem na ludzi, dzieki wysiłkowi ktorych dziś juz kierownik ( przepraszam - administrator, bo na kierownika to on nie ma kwallifikacji ani wiedzy ) juz nie jest taki bezczelny, bo się nieco zmitygował,że w końcu ARGOS umie liczyć - a cyfry nie kłamią ! Jedno umrzenie zblatowanej prokuratury ( bo w Zamościu rąsia rąsię myje, a urzędnik urzednikowi bratem , mężem. szwagrem - czyli jedna wielka rodzina!) to nie koniec! Pożyjemy, zobaczymy !!

Ani w dzień, ani w nocy !!! W ubiegłym roku schroniarze nie przyjechali po porzuconego psa ! Trzykrotnie dzwoniłam, zapewniał, nie wiem, czy Łachno, czy inny z tej psiarni, że na pewno przyjedzie i zabierze pieska - "niech się pani nie martwi, przyjedziemy, proszę czekać". Do dzisiaj nie przyjechał. A pies? A powiem jak w kabarecie: A PIES IM MORDĘ LIZAŁ !!!

Student napisał:

Ciemne interesy? Hmmm. A kto rozpętał aferę? Czy nie przypadkiem czterwoliterowa fundacyjka? Dlaczego kierownik wspomina o przejęciu schroniska.Kontrole nic nie wykazują więc kto tu kłamie? Dlaczergo wszelkie donosy sa ignorowane? Mam nadzieję,że tą fundacyjką zajmą się w koncuodpowiednie władze i stanie się to do w Lublinie. Miasto wystąpi o rozwiązanie pseudo-fundacyjki która rozkłada puszki po sklepach zbierając podobno "Na schronmisko" - mam nawet ulotkę ktora o tym swiadczy,tylko pieniadzedo schroniska nie trafiają. Widac,że wszystkie komenatrze tutaj pisali własnie owi ludzie. Szczerze wierzę,że zajmie się Wami ktoś kto zna się bardziej na kodeksie karm\nym niż wy:)

Wiesz co, student? Ta czteroliterowa fundacja pomogła mi, gdy przygarnęłam podrzuconego kota, mojej znajomej, której psa podrzucili. Więc nie gardłuj, lepiej zażyj cholinex, to wściekliznę zniwelujesz.

Wiesz Student, te kontrole nic nie wykazuja bo... też sa z Zamoscia? znaja się z panem Lachno? pracować im sie nie chciało? Pan Łachno lubi jak w jego obronie pisza śmieszne posty młodzi ludzie z jego otoczenia...chyba,że sam je pisuje... Skoro pan Łachno tak sie strasznie broni i zarzuca innym chęć odebrania mu tego"miodu" to tam naprawde niezłe interesy musza odchodzić...Ponoc ta czteroliterowa fundacyjka ma co robic i bez zamojskiego schronu - wystarczy pogooglac.. Swoja droga ciekawe,że wszyscy obrońcy tego schronu widza tzw. krzywde pana kierownika a nie widza krzywdy tych zwierząt.....Biblie by sobie poczytali, np Ksiege Koheleta...

Gość przypadkowy napisał:

Wiesz Student, te kontrole nic nie wykazuja bo... też sa z Zamoscia? znaja się z panem Lachno? pracować im sie nie chciało? Pan Łachno lubi jak w jego obronie pisza śmieszne posty młodzi ludzie z jego otoczenia...chyba,że sam je pisuje... Skoro pan Łachno tak sie strasznie broni i zarzuca innym chęć odebrania mu tego"miodu" to tam naprawde niezłe interesy musza odchodzić...Ponoc ta czteroliterowa fundacyjka ma co robic i bez zamojskiego schronu - wystarczy pogooglac.. Swoja droga ciekawe,że wszyscy obrońcy tego schronu widza tzw. krzywde pana kierownika a nie widza krzywdy tych zwierząt.....Biblie by sobie poczytali, np Ksiege Koheleta...

Ano, właśnie.Pan Łachno niech wyłapie wszystkie psy, które ganiają po Karolówce i ul. Błonie, pewnie to część z tych 191.

Jak ktoś, kto nie wie, że psy się rodzą ślepe, może się zajmować psami? Żałować wypada, że tego kretyna nikt nie zutylizował, jak się urodził. No, ale on się uchował, bo zapewne nie urodził się ślepy. A że głupi? No, cóż głupich jak widać nie utylizują. A szkoda...

Na szczęście fundacji nie trzeba bronić. Zgodnie z powiedzeniem "PO CZYNACH ICH POZNACIE"broni się sama bardzo dobrze.

Wujek zza miedzy napisał:

OOoooo w Emirze znowu internet działa? Skąd nagle na raz tylu obrońców czteroliterowej(nie, nie o D... chodzi, choć sądząc po "sukcesach" porównanie poniekąd słuszne) fundacji? Teraz jeszcze tylko niech do klawiatur się dorwie Ł'ekipa i szanse na najpopularniejszy temat forum murowane Pieski szczekają, karawan jedzie dalej.

Wiesz co, wuju, ja nie mam nic wspólnego z Emirem, ale proponuję ci, żebyś zainteresował się niezwykle uroczym psem, który koczuje przy bramie Cmentarza Komunalnego na Karolówce. Tego psa zabrał już kiedyś do siebie pan, który tam sprzedaje znicze, ale ta psina uciekła i znowu wróciła na swoje miejsce, czyli pod cmentarz. Miał przytulisko pod samochodem, który służył innej sprzedającej znicze pani jako magazyn. Kilka miesięcy temu jacyś huligani spalili ten samochód. Pies został bez dachu (czyli podwozia samochodu) nad głową. Może ty, zamiast pyskować, załatwiłbyś budę dla tego psa, albo czasem pojechał tam i zawióżł mu jedzenie, tak jak robią to sprzedawcy zniczy i inni odwiedzający groby na tym cmentarzu?

Ojej, a czy ten pies nie zamarzł? Szkoda go, pewnie na kogoś czeka, a może tam jego pan jest pochowany. Ja nie mieszkam w zamościu, ludzie, niech go ktoś weźmie ! ! !

Ulka napisał:

Ojej, a czy ten pies nie zamarzł? Szkoda go, pewnie na kogoś czeka, a może tam jego pan jest pochowany. Ja nie mieszkam w zamościu, ludzie, niech go ktoś weźmie ! ! !

Jak zamarzł, to po co go brać?