Kto strzela do wilków w rejonie Roztoczańskiego Parku Narodowego?

No kto - pseudo myśliwi, którzy nie rozumieją ducha prawdziwego łowiectwa tylko strzelają dla dzikiej przyjemności i poczucia władzy.

Strzela jakiś psychopata. Mam nadzieję, że już niedługo...

Straszne jest to do czego może doprowadzić człowiek. Nie długo pozostanie tylko więzienie dla zwierząt, czyli zoo. Kary niby są, ale ani nie ma efektów w znajdywaniu winnych zabijaniu wilków, ani sądy nie stosują kar bez zawieszenia. Jakby za każde zabite bez sensu zwierzę dostał taki obłąkaniec 100 tys. zł kary, to od razu inni puknęliby się w puste łby zanim nacisnęliby na spust.

Sądzę że to jakiś lokalny chłopek bo mu kury lub kozę zagryzły. Taka wiejska pszenno buraczana mentalność i prawo Kalego. Ten baran powinien zostać dotkliwie ukarany z odebraniem dopłat łącznie aby następne barany też się przestraszyły. Myśliwych pomimo iż to w większości psychopaci w tym wypadku nie podejrzewałbym. Resztki szacunku do chronionych gatunków mają a zwierza zabrali by jako trofeum by się przy gorzale potajemnie chwalić kolesiom.

A poco komu to potrzebne ani mlika ne da ani na mienso ne da sie tego trzymoc. Ubić i spokuj.

Teraz co drugi na wsi zapisuje się do koła łowieckiego... tylko komu się taki chwali potem????

Ty jesteś lokalny chłopek i to bez szyi a o reszcie nie wspomnę.

A o myśliwych którzy przez przypadek bo ciemno i nie widać , zabijają zwierzynę inną niż zamierzali to nikt nie mówi. W Lublinie tacy mieszkają.

Straszne jest to do czego może doprowadzić człowiek. Nie długo pozostanie tylko więzienie dla zwierząt, czyli zoo. Kary niby są, ale ani nie ma efektów w znajdywaniu winnych zabijaniu wilków, ani sądy nie stosują kar bez zawieszenia. Jakby za każde zabite bez sensu zwierzę dostał taki obłąkaniec 100 tys. zł kary, to od razu inni puknęliby się w puste łby zanim nacisnęliby na spust.

 Idz na sedziego i wymierzaj kary,,obłakancem to ty jesteś puknij sie w łebpusty. Zamiast palca na spust  nacisnij sobie na swój spust to ci sie troche ulzy. Durna baba.

gdyby nie te ,,barany ze wsi to ty baranico jałabys  kostke brukową tylko wcześniej założyć musiz sztuczna szczeke.

10 PADŁYCH KÓZ, awaria Czajki, wywożenie nieczystości po całej Polsce fragment patologi w STOLICY - CO ZNOWU TEN  TRZASKOWSKI  TAM WYARABIA ?

RPN jest stosunkowo małym obszarem. o wiele mniejszym niż terytorium jednej watahy wilków. W bezpośrednim sąsiedztwie parku znajdują się osady ludzi i taki układ sprawia ze wcześniej czy później dojdzie do ataku czy to wilka czy zdziczałych psów na czlowieka i konkluzja z tego może być tylko jedna - zgodnie czy niezgodnie z prawem wilki i tak zostaną na tym terenie zlikwidowane. Może dla niektórych Polska to dziki kraj i widzieli by Go jako rezerwat dzikiej przyrody a ludzi mieszkańców poubieranych w pasiaki i podrygujących ku uciesze turystów w takt prymitywnej muzyczki ludowej czy ostatnio disco polo.  Odstrzal wilków w terenie gdzie co kilka kilometrów od siebie znajdują się miasteczka i wioski ludzi jest odruchem naturalnym i nie do powstrzymania a narzucanie siłą ludziom takego sąsiedztwa jak wilki w imię czego? ochrony przyrody? jakiej przyrody? RPN po za kilkunastu może hektarowym obszarem rezerwatu ścisłego Jarugi jest zapleczem surowcowym dla fabryk mebli okolicznych zakładów i sam widziałem w obrębie granic parku oficjalne wycinki potężnych starych jodeł, buków, dębów kilkusetletnich a zanim zdołałem obfilmować proceder zostalem przegoniony przez umundurowanych "strażników" tego "rezerwuaru przyrody". To było kilka lat temu i teraz nawet nie zapuszczam się w tamte tereny bo nie warto. Tamte lasy niczym szczególnym się nie różnią już od zwykłych lasów nie chronionych statutem parku. Wielkość tego obszaru wyklucza wyżywienie stada wilków o dziką zwierzynę i muszą one gdzieś się dożywiać. to jest wystarczający powód aby albo wygrodzić jakiś obszar bodaj tego scisłego rezerwatu i tam hodowaćna sztucznym dokarmianiu te drapieżniki albo czeka je eliminacja z rąk zagrożonych przez nie ludzi. Po przeczytaniu artykulu u większości mieszkańców tamtych terenów nie pojawiła się odraza a sympatia i solidarność do myśliwym lub myśliwymi likwidującymi potencjalne zagrożenie dla inwentarza i ludzi znajdujące się w promieniu kilku kilometrów od osad ludzkich.  

w sobotę byłem na obrzeżach Puszczy Solskiej nad Tanwią w osadzie Borowiec. Słychać było strzały / z broni palnej/ i nie wiem kto do kogo strzelał, ale wilki podchodzą tam pod zagrody, więc wszystko jasne. Może tzw "zieloni" mają pomysł by chronić zwierzęta gospodarskie i ludzi a potem zadbać o wilki? Bo u nich ptaszki, żabki, muszki, a ludzie -radźcie sobie sami.

Wilko nie atakują ludzi, a zwierzeta hodowlane tylko w ostatecznosci. Koła łowieckie dobrze wiedzą kto strzela w RPN. Niech im się w koncu prokurator z bliska przyjrzy i to bez przymykania oczu.

Odstrzelić tego bandytę, który strzela do wilków i po sprawie. Najlepiej śrutem w d... Żeby miał co wyjmowac.

Kiedyś to PZŁ to był Prestirz i Duma Dzisiaj PZŁP to -polski -związwk - łaidakuw i pijakuw 90 % niby Myśliwych to Chłopki Roztropki Legalni Kusownicy ( Mięsiarze )