Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
I tym sposobem będzie leczenie po staremu - bez badań, na czuja, bez postawienia konkretnej diagnozy. Lepiej wydać 1000zł na badania niż 500 na leki.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dobry pacjent to taki co przychodzi do szpitala zdrowy. Nie należy przyjmować chorych pacjentów do szpitala, bo generują koszty. Gdyby nie było chorych pacjentów to dyrekcja szpitala mogłaby mieć kilkakrotnie wyższe pobory.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bardzo słusznie,że zostały obciążone kosztami badań.Najczęściej jest tak,że po prywatnej wizycie u p.doktor pacjent zgłasza się do szpitala "z bólami" po to by zrobić przy okazji za darmo inne badania .Może nie całowicie za darmo bo p.doktor dolę już zainkasowała wcześniej.Znam lekarzy, którzy cały czas tak robią min.usg,ekg itp,ale pieniążki trafiają do kieszeni lekarza a nie szpitala.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pewnie pacjenci zgłosili się na IP z powodu ostrej hipercholesterolemii.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z odpowiedzialnych lekarek zrobiono głupków.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gdyby panie lekarki wypisały kilka pełnopłatnych recept na kilka chorób, że może z którymś lekiem trafi się jaka to choroba, to byłoby dobrze bo zapłacił by pacjent i przy okazji wysiadła by mu wątrroba ale kasa szpitala była by nie naruszona. Tak teraz się leczy . Przez 4 lata ogromnych kłopotów z bólem stóp oprócz prześwietlenie nie dostałam skierowania na żadne inne badania, ale leki dostawałam i dostaję coraz to na inną chorobę, a poprawy nie ma. Szpital natomiast bez mojej zgody odebrał badanie z laboratorium za które zapłaciłam i co ciekawe nie trzeba było mojej zgody dla laboratorium, by wydali.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zaraz, zaraz, przecież jak się robi badania bezpłatnie to one ZAWSZE zostają w przychodni lub szpitalu, więc jakim prawem zabrali je do domu? ano pewnie dlatego, że były potrzebne do prywatnej wizyty
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A dlaczego zapłaciły lekarki, a nie pacjenci ? Przecież to pacjent na tych badaniach skorzystał, lekarki nie miały z tego nic poza kłopotem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie wiem czy to karanie to jest zasadne.Tsh np robi się nie tylko przy chorobie tarczycy ,ale po to okrślić np przyczynę tachycardii ,a chollesterol może świadczyć nie tylko o miażdżycy ,ale np o ostrym zapaleniu trzustki .Dla mnie wypowiadający zachowuje się jak laik ,a nie jak fachowiec.Niedługo na Sorach lekarze będą nam zaglądać głęboko w oczy ,a nie dignozować ,czy udzielac pomocy .Za panstwowe pieniądze nie wykonamy żadnych badań i nie dziwmy się .Gdy jakiś pacjent jakimś cudem trafi na oddz to często to już jest ratowanie życia .Znane mi są przypadki leczenia kręgosłupa gdy juz był przerzut ..Leczenie raka skóry maścią witaminową ,a na zmiany płucne lekarz zalecał wit c i odpoczynek.Gdyby czasami lekarze robili badania to nie mielibyśmy tyle zachorowań na żóltaczkę typu b,c choroby weneryczne ,gruźlicę itp.Dobrze byłby ,aby mniej przeznaczać na premie dla siebie i swoich wspópracowników ,a więcej na badania dla pacjentów .Jest to smutne .Nie zabłysnął pan ,a raczej ośmieszył się .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
marta napisał:
zaraz, zaraz, przecież jak się robi badania bezpłatnie to one ZAWSZE zostają w przychodni lub szpitalu, więc jakim prawem zabrali je do domu? ano pewnie dlatego, że były potrzebne do prywatnej wizyty
Badania zawsze są własnością pacjenta, to dawniej zabierano je do dokumentacji, a teraz daje się ksero.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czyli kolejny absurd Dyrektora Tomaszowskiego Szpitala. Już oszczędza się na diagnostyce - czyli za chwile pozostanie już w tym szpitalu tylko wywiad i celowanie z lekami, a nóż pomoże. Kolejny absurd, to to iż lekarz na SOR wymaga skierowania - niedawno w prasie było w tygodniku zamojskim Już z tym dobitnie walczył NFZ. No ale skoro ma się wysoko we władzach NFZ i politycznych swoich, to już lepiej drodzy pacjenci nie leczyć się w tym szpitalu. Doświadczenia, tych którym udało się przeżyć leczenie w tej placówce i doświadczenia rodzin, tych którym nie udało się przeżyć - wiele mówią, aby OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM TEN SZPITAL. Albo Zamość - Papieski, lub Chełm albo Lublin PSK4. a dla dzieci tylko Dziecięcy Szpital Kliniczny w Lublinie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Adam napisał:
Czyli kolejny absurd Dyrektora Tomaszowskiego Szpitala. Już oszczędza się na diagnostyce - czyli za chwile pozostanie już w tym szpitalu tylko wywiad i celowanie z lekami, a nóż pomoże. Kolejny absurd, to to iż lekarz na SOR wymaga skierowania - niedawno w prasie było w tygodniku zamojskim Już z tym dobitnie walczył NFZ. No ale skoro ma się wysoko we władzach NFZ i politycznych swoich, to już lepiej drodzy pacjenci nie leczyć się w tym szpitalu. Doświadczenia, tych którym udało się przeżyć leczenie w tej placówce i doświadczenia rodzin, tych którym nie udało się przeżyć - wiele mówią, aby OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM TEN SZPITAL. Albo Zamość - Papieski, lub Chełm albo Lublin PSK4. a dla dzieci tylko Dziecięcy Szpital Kliniczny w Lublinie
http://www.tygodnikz...o-goraczki.html [background=rgb(237, 237, 237)]takie absurdy tępi NFZ. Szkoda, iż lokalna gazeta, nie korzysta z informacji przekazywanych na stronach NFZ[/background] [background=rgb(237, 237, 237)]Pacjent po chemioterapii ma prawo także być w stanie zagrożenia zdrowia i życia.[/background] [background=rgb(237, 237, 237)]Ma prawo walczyć o swoje życie On i jak jego rodzina,[/background] [background=rgb(237, 237, 237)]Odmowa wyjazdu - oznaka braku doświadczenia dyspozytora medycznego lub realizowanie decyzji kierownictwa szpitala (np. do chorych na raka nie wysyłamy ratownictwa medycznego - świadoma decyzja o nie ratowaniu takich osób !?).[/background] [background=rgb(237, 237, 237)]Osłabienie, biegunka wg tego co szkolą na kursach dyspozytorów medycznych (w tym lekarzy podczas studiów) może prowadzić do odwodnienia a przez to do śmierci ( może to już być już stan żagrożenia zdrowia i życia).[/background] [background=rgb(237, 237, 237)]Drugi absurd jaki można wyczytać w gazetach konieczność skierowań na SOR, jak nie przywiezie karetka - nie ma skierowań na SOR.[/background] [background=rgb(237, 237, 237)] http://dyskusje.nfz....2450681bbc6c43a [/background] [background=rgb(237, 237, 237)]Dopiero jak sprawa będzie dotyczyć dziennikarza lub kogoś z jego rodziny, będzie baczniej szukał informacji, aby zniweczyć takie praktyki.[/background] [background=rgb(237, 237, 237)]A dopóki nie dotyczy to nas, to już po co się komu narażać ...[/background]
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Absurd! Cofanie się wstecz! Badania lab. są przeciez podstawowym narzędziem diagnostycznym. Lekarz jest fachowcem, decydującym o tym czy są one potrzebne. Nie moze o tym decydować stanowisko dyrektora.. Gdzie idziesz polska medycyno??.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...