|
a to już naprawdę nie ma się czym zająć i o czy pisać?
ja rozumiem, że w Lublinie się mało co dzieje...ale bez przesady.
|
|
|
Zarabia zaledwie 10 tys. zł miesięcznie to i sie zdenerwował sie...nawet na chleb biedak nie ma, na chleb nie ma....
|
|
|
Takie zachowanie lekarzy każdy chyba odczuł na włąsnej skórze. Przykłady można mnożyć. Oni stracili już chyba wszelką miarę. Pacjenci czują się jak popychadła.
|
|
|
Świetnie, że ktoś w końcu o takim zachowaniu lekarzy napisał. Ludziom takie praktyki tak już spowszedniały, że przestali je zauważać. Może czas nareszcie coś zmienić. Trzeba dyrektorów szpitali, NFZ i samych lekarzy zarzucić skargami. A nie się bać. Wtedy siłą może uda się wyegzekwować od lekarzy punktualność, szacunek do chorych i własnej pracy. Pozdrawiam całą Redakcję.
|
|
|
Pacjenci powinni ogłosić strajk i odejść od... gabinetów lekarzy, którzy ich nie szanują. Może w służbie zdrowia nie jest najlepiej, ale nic nie usporawiedliwia takiego zachowania. Przyznam, że spotkałem się z wieloma przypadkami bardziej drastycznymi od opisywanego. Może podzielę się nimi z waszymi dziennikarzami. Naprawdę nie będzie to łatwe, bo lekarz w naszym środowisku to taki... ksiądz, tyle, że na biało. Nie do ruszenia, nie do dyskusji.
|
|
|
Na moj gust to niekulturalny był w tym przypadku pacjent. Tym razem trzymam strone lekarza. Kazdy ma prawo do spóźnienia, tymbardziej każdy ma prawo do szacunku a trzymajac rece w kieszeni, ten pacjent nie wiadomo co chcial udowodnic
|
|
|
Lekarz też trzymał ręce w kieszeniach. Jest remis. He, he, he...
|
|
|
OT WYKSZTAŁCONY CHAM ZA CAŁY KOMENTARZ WYSTARCZY,JEST SIE PRZECIE DOŚTOREM ,A ZACZEŁO SIE JA KSIĄŻKA TRAFIŁA POD STRZECHY I TAK JEST WSZĘDZIE W KAŻDEJ DZIEDZINIE ŻYCIA ,WIDAĆ TO JAK SIĘ PÓJDZIE DO URZĘDU MIEJSKIEGO ,WOJEWÓDZKIEGO CZY POSŁUCHA SIE TĘ BANDĘ Z SEJMU
|
|
|
"Na mój gust" wydaje mi się, że całe zajście zapoczątkował lekarz, który spóźnił się ponad godzinę na badanie. Pamietajmy, że to badanie przeprowadza się na czczo (bez picia również). Poza tym, gdyby lekarz przeprosił pacjenta, myślę, że nie było by całej sprawy, ale wyraźnie chciał pokazać, że jest PANEM DOKTOREM i dać do zrozumienia, że pacjent jest kimś gorszym od niego. Te ręce w kieszeniach, to wydaje mi się (choć nie jestem psychologiem) próba obrony, protestu ze strony zaszczutego pacjenta. A niekulturalnie jest się spóźniać! Punktualność to niewątpliwie jedna z ważniejszych zasad dobrego wychowania. Nikt nie lubi jak się go nie szanuje! Oby więcej przypadków w prasie, ludzie mówcie o tym to się zmini ten skostniały system. W tej placówce komunizm nie upadł!!! |
|
Ciekawe na ilu etatach ten lekarz pracuje? Moze przyszedl zmeczony po nocnym dyzurze w pogotowiu. Nadczlowiek?Elita? Moze zwykly czlowiek ,ktory nie lubi zawodu ktory wybrali mu rodzice moze chcial byc szewcem? Ot ma wyzsze wyksztalcenie nie ma podstawowego.
|
|
|
tak to jest jak komuna w ramch awansu społecznego umożliwiła niektórym wejście na "salony"
|
|
|
Świetnie to ujęłaś Goś! Pozdrawiam!
|
|
|
Ot doktór. Całe życie wszyscy się kłaniają potulnie w pas, a tu jeden wsadził łapy w kieszenie i się coś pyta. Prześwietlać takiego to strata czasu.
|
|
|
Wow to Gregory House dojeżdża z Zamościa ?
|
|
|
Jako komentarz: "Się pocałować w du..pę" taki krótki cytacik z 'Pora umierać" podczas wyzyty u lekarza.
|
|
|
Ten radiolog to gbur jakich mało!! Osobiście miałam nieprzyjemność mieć u niego usg. Zrobił je bardzo niedbale. Pomylił strony tarczycy w opisie, stąd w porównaniu do mojego poprzedniego badania guzy były po innej stronie i nie zgadzala się ich liczba. To była strata czasu to badanie...
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
