Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Miał być przy porodzie swojej córeczki. Zaginął w drodze z Niemiec do domu

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 23 maja 2018 r. o 09:38 Powrót do artykułu
Może się rozmyślił. Dziecko i być może niepracująca żona to duże obciążenie finansowe, a i tak już musiał pracować za granicą.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Może ty odłącz sobie Internet i więcej nie komentuj, jak nie masz nic mądrego w tym pustym łbie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Depresja poporodowa. Jeśli ktos myśli ze dotyczy to tylko kobiet to się myli. Przerosła go sytuacja i dal nogę
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wóz na zdjęciu to nie jest model z 1998 roku tylko przynajmniej końcówka 2000.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A skąd macie takie informacje, że narzeczona nie pracuje? Akurat tak się składa, że jest pracująca na etacie. A Mateusz pracował za granicą z wyboru, ponieważ mieszka tam ponad połowa jego rodziny.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Miał się oświadczyć narzeczonej ? To nielogiczne!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ile tu psychologow
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No i dobrze , życzę mu złe bo go nie lubiłem . Aby się nie znalazł cały i zdrowy aż napije się za to
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
„Miał być przy porodzie swojej córeczki” Rozumiem, że jego córka rodziła? A może rodziła się? Może miał być przy narodzinach swojej córeczki? „nie udało się także odnaleźć BMW na niemieckich tablicach rejestracyjnych” - nie udało się także odnaleźć BMW na niemieckich blachach albo nie udało się także odnaleźć BMW zarejestrowanego w Niemczech. „Potem zamilkł.” - telefon czy sygnał? Wiadomo, że telefon, ale z tekstu wynika co innego. Kto to pisze? Kogo zatrudnia dziennik wschodni? Czy ktoś te teksty czyta zanim pojawią się są stronie? Zatrudnijcie w redakcji polonistę!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Adrian Makowski napisał:
No i dobrze , życzę mu złe bo go nie lubiłem . Aby się nie znalazł cały i zdrowy aż napije się za to
 Skoro tak wrednie się wypowiadasz to może rozwiń temat, czy nie masz aż tyle odwagi?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
BMW i wszystko jasne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
2 miesiące bez śladu. Ciężko wierzyć w odnalezienie. Pewnie już dawno uprowadzony i sprzedany.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Typowe u facetów. Znajdzie się gdzieś zagranico z nowo kobieto. Taka prawda.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dzwonił ze Szczecina, że bedzie za 2h? Już trip się zaczął chyba
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kara boska jak ktoś sobie robi dziecko przed ślubem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pierdolisz synku co ty mozesz wiedziec 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
naprawde to takie trudne zeby zlokalizowac ostatnie logowanie telefonu? przeciez to smieszne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Naprawde,,,,,,,,niemiecka policja czeka do tej pory na pozwolenia od polskidj policji bay ZLOKALIZOWAC telefon,,,,,,,,lecz juz za pozno,,,,,
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dzwonił ze Szczecina, że bedzie za 2h? Już trip się zaczął chyba Chyba tobie się trip zaczął, tyle się jedzie ze Szczecina do Piły
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
*** mu w cyce
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...