Pasieki: Mąż udusił żonę i popełnił samobójstwo

Pewnie sie kobitka puściła, a On tego nie wytrzymała. Ale dlaczego zrobił taką głupote. Powinien kopnąć i wygonić z domu.. A tak taka tragedia.

ty idioto jak mozesz. to byla wspaniala dziewczyna zakochana w mężu. nigdy w życiu sie nie puściła. ale każdy każdego osądza według siebie. Marzenka będzie nam Ciebie brakowało. spoczywaj w pokoju

CO WY WIECIE O ŻYCIU!!może coś było nie tak między nimi i nikt nie zwracał na to uwagi!!gdzie byli bliscy przecież jak jest problem między małżonkami to tego nie da się nie zauważyć!! i jak się w dodatku mieszka z teściami???!!!nie rozumiem tego.......ale to z góry nam pisane jest!!

co Wy mozecie wiedziec? nie znacie sytuacji 'od kuchni; i wypisujecie jakies glupstwa;/ wiec prosba- skoro nie wiecie- to nie gadajcie! [*][*]

z teściami się nie mieszka - mieszka się nawet w szałasie, w suterenie byle gdzie aby nie z rodzicami - mieszkanie z rodzicami/teściami to szybki rozpad małżeństwa albo jeszcze gorzej

rolnik KRUSownik napisał:

z teściami się nie mieszka - mieszka się nawet w szałasie, w suterenie byle gdzie aby nie z rodzicami - mieszkanie z rodzicami/teściami to szybki rozpad małżeństwa albo jeszcze gorzej :(

Co Ty pieprzysz? Ja mieszkam z teściami i jest spoko!:-) a właśnie bez teściów było by chu*owo!

Tak się składa że Marzena mieszkała u mamy swojej , zamiast oczu miała złotówki męża.Ona była naj... , a on był be...żona pierneła a on mówił ze to Armani!!- -żono czy mogę iść do WC? - a ona na to.......NIE! I tyle miał do powiedzenia!!!!!!! -TAKA JEST MIŁOŚĆ DO CZŁOWIEKA

Jak niedawno czytałem to denatka miała 32 lata a teraz 33 o co tu kaman? Tak szybko się postarzała???

zdrowie za zmarłego!!!nie miał lekko chłopak!!!

nie znaliście tej rodziny a w takim przypadku lepiej nie wypowiadać się. I nie pier... że Marzena była taka.i to właśnie rodzice grzegorza uważali żę nie jest dla niego. Pokój Jej Duszy:(

Marzena byłą wspaniałą, wesołą, kochającą kobietą!

Grześ miał kiedyś dziewczynę, był z nią 6 lat-planował z nią przyszłość, lecz ona zostawiła go i odeszła z innym:( smutne i w takiej chwili załamka każdy tak ma! Nabawił się chłopak depresji!! lecz przy pomocy najbliższej rodziny wyszedł chłopak z doła i los postawił mu na drodze Marzenę . wiedziała o tym że, jest po depresji. Chłopak dał jej wszystko co może dać zakochany facet!!Lecz czemu ona nie powiedziała w rodzinie jaka tramę przeszedł kiedyś Grześ? nie układało się im tak jak on tego oczekiwał, była zbyt a to zbyt wymagająca. Nie układało się między nimi zbyt dobrze. znowu się zaczęły nawroty depresji ale to nie wielkie halooo nie jedni w dzisiejszych czasach to maja ................. w takich chwilach trzeba być razem, a jednak nie byli odcięła go od rodziców i rodzeństwa- nie potrafił z tym żyć długo rodzice Marzeny nie wiedzieli że mąż ich córki ma depresję i nie rozumieją pewnie do dziś .... było mu ciężko chciał od niej odejść ale bał się samotność, i nie potrafił z resztą to go kosztowało dużo!! przecierpiał pół roku w rozterce! nie mogła mu pomóc makata bo był zakaz z góry od niej ... a to boli....jest matka ale nie mogę z nią nawet rozmawiać... nie wytrzymał chłopak napięcia i skończyło się TRAGEDIĄ!! ale nie musiało tak być.. ale to już nie wróci musimy nauczyć się z tym żyć choć nie będzie lekko....... a ich dusze niech spoczywają w spokoju! i nie ma co winić nikogo bo to i tak już za późno na to aby się zmieniło to co się wydarzyło!! Wyrazy współczucia dla najbliższej rodziny zmarłych.

znajomy napisał:

jest matka ale nie mogę z nią nawet rozmawiać... nie wytrzymał chłopak napięcia i skończyło się TRAGEDIĄ!! ale nie musiało tak być.. ale to już nie wróci musimy nauczyć się z tym żyć choć nie będzie lekko....... a ich dusze niech spoczywają w spokoju! i nie ma co winić nikogo bo to i tak już za późno na to aby się zmieniło to co się wydarzyło!! Wyrazy współczucia dla najbliższej rodziny zmarłych.

A jednak zabijanie to żadne wyjście koszmar i tragedia ! w bliskim mi mieście

Mieszkać z rodziną? na pewno były oznaki ze coś nie tak jest...

znajomy napisał:

Grześ miał kiedyś dziewczynę, był z nią 6 lat-planował z nią przyszłość, lecz ona zostawiła go i odeszła z innym:( smutne i w takiej chwili załamka każdy tak ma! Nabawił się chłopak depresji!! lecz przy pomocy najbliższej rodziny wyszedł chłopak z doła i los postawił mu na drodze Marzenę . wiedziała o tym że, jest po depresji. Chłopak dał jej wszystko co może dać zakochany facet!!Lecz czemu ona nie powiedziała w rodzinie jaka tramę przeszedł kiedyś Grześ? nie układało się im tak jak on tego oczekiwał, była zbyt a to zbyt wymagająca. Nie układało się między nimi zbyt dobrze. znowu się zaczęły nawroty depresji ale to nie wielkie halooo nie jedni w dzisiejszych czasach to maja ................. w takich chwilach trzeba być razem, a jednak nie byli odcięła go od rodziców i rodzeństwa- nie potrafił z tym żyć długo rodzice Marzeny nie wiedzieli że mąż ich córki ma depresję i nie rozumieją pewnie do dziś .... było mu ciężko chciał od niej odejść ale bał się samotność, i nie potrafił z resztą to go kosztowało dużo!! przecierpiał pół roku w rozterce! nie mogła mu pomóc makata bo był zakaz z góry od niej ... a to boli....jest matka ale nie mogę z nią nawet rozmawiać... nie wytrzymał chłopak napięcia i skończyło się TRAGEDIĄ!! ale nie musiało tak być.. ale to już nie wróci musimy nauczyć się z tym żyć choć nie będzie lekko....... a ich dusze niech spoczywają w spokoju! i nie ma co winić nikogo bo to i tak już za późno na to aby się zmieniło to co się wydarzyło!! Wyrazy współczucia dla najbliższej rodziny zmarłych.

a dlaczego nikt nie pisze co ta dziewczyna przeżywała mieszkając u teściów? czy ktoś wie co tam się działo, i ile ona poświęciła i wycierpiała przez to że go kochała i że chciała z nim być na dobre i złe w zdrowiu i w chorobie tak jak sobie przysięgali przed ołtarzem, i ta właśnie przysięgą podpisała wyrok śmierci na siebie a to tylko dla tego ze była nie dla niego jak to niektórzy piszą, nie odpowiednią osobą.

HM... jak któryś z małżonków choruje to trzeba mu pomagać i nie patrzeć na konflikty rodzinne... takie mam zdanie obserwuje to forum skoro mają podejrzenia o podwójnym samobójstwie to może warto poczekać na tą sekcję zwłok?

artur napisał:

Pewnie sie kobitka puściła, a On tego nie wytrzymała. Ale dlaczego zrobił taką głupote. Powinien kopnąć i wygonić z domu.. A tak taka tragedia.

Po co prać brudy na forum??? Czy to coś zmieni? Lepiej pomódlcie się za ich dusze... [*][*]

to wielki smutek i żal Marzeny bo nie zasłużyła sobie niczym tym co przeszła i tym jak zakończyło się jej życie :-( A te wszystkie brednie wypisywane na tym forum są nie do pomyślenia... BÓG osądzi ... A dla Ich dusz wieczne odpoczywanie racz Im dać Panie ... [*] [*]