Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
to jest własnie katolicki kraj.... tak własnie postępują, a w niedziele polecą do kościoła w przekonaniu swojej dobroci i świętości.. tfuuu
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gdyby to było dziecko pani Florek lub pana Doleckiego to pewnie nie byłoby problemu,prawda? A tak...... nie moje małpy nie mój cyrk.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
... więcej, kościół walczy o dzieci nienarodzone a tych narodzonych już nie pamięta...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
[quote name='gość' date='29 wrzesień 2010 - 15:05 ' timestamp='1285765547' post='354362'] ... więcej, kościół walczy o dzieci nienarodzone a tych narodzonych już nie pamięta... [/quot dziewczynka powinna byc przyjeta do przczkola przeciesz nikogo tak nie zarazi swoja choroba . Dam przykład ale w Zamościu. Dziewczyna chciał dac dziecko do przeczkola ale nie był dla dziecka miejsca w przeczkolu bo miało nerczyce a pani dyrektor powiedział zeby matka poszła do przeczkola integracyjnego bo taki ma problem a tam sie dziecko bardziej nada niz uniej w przeczkolu.W przeczkolu integracyjnym powiedziano ze dziecko nie nadaje sie do tego przeczkola, bo ta choroba to choroba nerek a nie uposledzenia. po wielich przebojach zostało dziecko przyjete do przeczkola .A tak nawiasem pani dyrektor dziecko miało ADHD i chodziło tam gdzie mam pracowała a powinno do integracyjnego. A tak naprawde dzieci powinny razem przebywac z tymi chorymi zeby sie uczyły od małego tolerancji, bo widac jaki tenś wiat mamy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
@ Ola: Droga Olu, może sama chodziłaś do "przeczkola", ale na Boga, miejże litość i pisz poprawną polszczyzną, bo takich wypocin to się czytać nie da. Chyba że Twoja edukacja na takowym "przeczkolu" się zakończyła? p.s. podpowiem że poprawna forma to "PRZEDSZKOLE", czyli "PRZED" "SZKOŁĄ" (i nie chodzi o jakiś placyk usytuowany przed wejściem do szkoły)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dyzkryminacja, dyskryminacją ale nalezy pamiętać, ze oprócz tego dziecka do przedszkola chodzą też inne dzieci których rodzice z pewnością nie chcieliby odbierać podrapanych czy pogryzionych przez nadpobudliwą koleżankę. Takie dziecko jak to z adhd wymaga specjalnej opieki i absolutnie nie może być pozostawione same sobie gdyż grozi to katastrofą. W normalnym przedszkolu gdzie na grupę dzieci przypada jeden lub dwóch opiekunów jest to raczej niemożliwe co nie znaczy że niewykonalne ale stanowi znaczne utrudnienie dla całej grupy. Dobrze byłoby znaleźć jakieś rozwiązanie bo jednak szkoda aby dziewczynka nie integrowała się z normalnymi równieśnikami.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Raz czy dwa spuścić wpier*** i skończy się adhd. Z połamanymi nóżkami nie będzie podskakiwać!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A co z dyskryminacją zdrowych dzieci, które są zmuszane do bycia w klasach/grupach z nadpobudliwymi dziećmi.Zdrowe tracą, przerabiają mniej materiału, często są narażone na agresję ze strony dzieci z ADHD.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
madmaxx, jak się cieszę, ze nie tylko ja miałam "problem" z rozszyfrowaniem owego PRZECZKOLA. Tak jak i ty ja również chciałam wytłumaczyć sens słowa PRZEDSZKOLE
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
heniek napisał:
Raz czy dwa spuścić wpier*** i skończy się adhd. Z połamanymi nóżkami nie będzie podskakiwać!
Żal czytać takie wpisy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Żałosna jest matka,która napisała że zdrowe dzieci nie mają szans rozwoju z tymi z ADHD czysta egoistka,ciesz się pusta babo,że masz zdrowe dziecko bo nie masz pojęcia co to znaczy próbować wdrażać dzieci z niesprawnościami do w miarę normalnego życia,ile kosztuje to zdrowia i wysiłku.A każdy rodzic chciałby,żeby jego dziecko funkcjonowało jak najlepiej.Jak ci nie pasuje do oddaj swoje dziecko do szkoły prywatnej a innym daj szansę na normalność
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"trzeba było wyłączyć jedną pracownicę, by zajmowała się tylko nią" Nie, no proszę... Tylu absolwentów pedagogiki specjalnej mamy na Lubelszczyźnie. Nie trzeba wcale wyłączać jednej pracownicy, tylko utworzyć nowy etat. Skoro w sektorze administracji co roku tworzy się nie wiadomo ile nowych miejsc pracy i są na to pieniądze, to na rozwój oświaty i wychowanie dzieci też nie powinno się skąpić. Tym bardziej, że każdy płaci podatki i ma prawo korzystać z tego typu opieki. A co do tego gryzienia i kopania, to przecież mogła się naoglądać w wiadomościach, jak banda deb***i w niebieskich uniformach napier***a pałami nieuzbrojonych ludzi, którzy swoją agresję wyrażają poprzez słowa, a nie fizycznie. Ale to szczegół. Takie w Polsce mamy wzorce, a nadpobudliwe dzieci najczęściej w przyszłości zostają mundurowymi. Amen
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ludzie. Nie macie pojęcia, o czym piszecie. To nie jest żadna dyskryminacja. Nauczyciele przedszkolni nie są pedagogami specjalnymi. nie mają odpowiednich narzędzi do pracy z dziećmi niepełnosprawnymi. Matka, której na pewno zależy przede wszystkim na dziecku, powinna zrobić wszystko, żeby jej dziecko jak najszybciej zaczęło pracę z fachowcami. Wtedy będzie dla jej córeczki duża szansa na wyrównanie. W zwykłym przedszkolu, w którym nie ma odpowiednich kwalifikacji, dziecko może się tylko coraz bardziej opóźniać , bo i tak nie będzie brało udziału w większości zajęć. Szkoda, że rodzice nie rozumieją takich spraw. A ich dzieci przez to tracą czas.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rozumie matkę dziewczynki, gdyż sama jestem matką takiego dziecka, które jest nadpobudliwe i ma opóźniony rozwój mowy, na szczęście ja znalazłam przedszkole, które chciało przyjąć moje dziecko i wspomaga jego rozwój poprzez licznych specjalistów, min. logopeda, psycholog, psychiatra, pedagog, i już teraz mogę powiedzieć że od początku września dziecko zrobiło duże postępy. Trzymam kciuki za panią że znajdzie się i dla córki przedszkole które nie tylko przyjmie dziecko z obowiązku, ale i pomoże. Ten kto takiego dziecka nie ma, naprawdę nie wie jak jest chwilami ciężko, dlatego niech głupio się nie wypowiada, bo może sam kiedyś takim dzieckiem zostać obdarowany.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Cześć jestem mamą Wiktorii o której jest mowa w tym artykule. I chciałabym od razu sprostować i wyjaśnić parę rzeczy. Dzieci nadpobudliwe i sprawne ruchowo nie kwalifikują się do przedszkola specjalnego, gdyż do takich placówek przyjmowane są jedynie dzieci z orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego (dzieci głęboko upośledzone i niepełnosprawne ruchowo). Orzeczenie takie wydaję poradnia psychologiczno-pedagogiczna, a moja córka ma zaświadczenie z tej poradni, że powinna dla swojego rozwoju i kontaktu społecznego przebywać w normalnym przedszkolu wraz z innymi dziećmi. Chciałabym też dodać, że Wiki jest pod stałą opieką logopedy, psychologa i neurologa. Niestety mamy to nieszczęście mieszkać w Hrubieszowie gdzie dla dzieci w wieku od 0 do 6 lat nie ma ani wspomagania wczesno-przedszkolnego, w mieście nie ma także przedszkola specjalnego ani integracyjnego. Prawie rok jeździłam z dzieckiem do poradni psychologicznej Sanus w Lublinie na zajęcia i terapię, niestety Fundusz Zdrowia przestał refundować zajęcia i musiałam zrezygnować, gdyż wychowuję córkę sama i po prostu nie stać mnie było na płacenia 70 zł za godzinę zajęć ( Wiktoria miała trzy godziny zajęć co dwa tygodnie). Gdybym miała możliwość wyboru ( gdyby takie przedszkole było w mieście) to pewnie zapisałabym dziecko do przedszkola integracyjnego, żeby miała codziennie zajęcia z psychologiem i logopedą. Jednak w sytuacji obecnej uważam, ze moja córka powinna mieć takie same prawo do chodzenia do przedszkola publicznego co inne dzieci. A Pan burmistrz z Panią dyrektor po prostu pozbyli się problemu z przedszkola i umyli ręce. Dla dziecka z takimi problemami jak ma moja córka rok spędzony w domu bez możliwości kontaktu z innymi dziećmi i możliwości rozwoju to rok stracony. Chciałabym dodać także, że rozumiem obawy rodziców, którzy boją się puszczać do przedszkola swoje zdrowe dzieci wraz z chorymi ( gdybym była na ich miejscu pewnie też miałabym takie same odczucia). Ale drodzy rodzice pomyślcie jakbyście się czuli gdyby to wasze dziecko miało takie problemy a władze miasta zamiast wam pomóc i wesprzeć was ( zamiast pozbywać się dziecka z przedszkola Pan Burmistrz mógłby w końcu otworzyć jakiś oddział integracyjny przy którymś z 6 przedszkoli, albo zatrudnić nauczyciela wspomagającego) to po prostu ?wyrzucili wasze dziecko poza nawias? i zamknęli mu drzwi do rozwoju. I jeszcze jedno gdy dzieci nadpobudliwe zachowują się agresywnie to nie wynika to z ich złego wychowania czy charakteru tylko z choroby. A żadne dziecko nie powinno być dyskryminowane, że urodziło się takie a nie inne!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam, Pani Emilio jestem dzienikarką telewizji TVN. Proszę o kontakt pod numerem 516 444 663. Pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
madmaxx napisał:
@ Ola: Droga Olu, może sama chodziłaś do "przeczkola", ale na Boga, miejże litość i pisz poprawną polszczyzną, bo takich wypocin to się czytać nie da. Chyba że Twoja edukacja na takowym "przeczkolu" się zakończyła? p.s. podpowiem że poprawna forma to "PRZEDSZKOLE", czyli "PRZED" "SZKOŁĄ" (i nie chodzi o jakiś placyk usytuowany przed wejściem do szkoły)
Witam nie wstydze sie tego jak pisze bo mam dyslekcje i nie tylko ale to normale teraz to jest bardziej leczone niż w mioich czasach. Pisza tu rózni ludzie z róznymi problemami. Zycze ci aby nie spotkało ciebie i dalszego pokolenia takiego i innego problemu,ludzie którzy maja podobne problemy bardziej moga zrozumiec druga osobe.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Smutne,ale ja tez nie chcialabym,zeby moje dziecko chodzilo do przedszkola z jakims chorym,agresywnym dzieckiem i pierwsza wystapilabym o wydalenie tego dziecka z placowki.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
marta napisał:
Smutne,ale ja tez nie chcialabym,zeby moje dziecko chodzilo do przedszkola z jakims chorym,agresywnym dzieckiem i pierwsza wystapilabym o wydalenie tego dziecka z placowki.
Życzę ci Marto żeby twoje dziecko zawsze było zdrowe i żebyś nigdy nie musiała znaleść się w takiej sytuacji w jakiej ja się znalazłam. A poza tym troche więcej tolerancji by Ci nie zaszkodziło, przedszkola w Polsce są publiczne i wszystkie dzieci ( chore również) mają prawo chodzenia do nich, oraz mają prawo do równego traktowania !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
LILI napisał:
Rozumie matkę dziewczynki, gdyż sama jestem matką takiego dziecka, które jest nadpobudliwe i ma opóźniony rozwój mowy, na szczęście ja znalazłam przedszkole, które chciało przyjąć moje dziecko i wspomaga jego rozwój poprzez licznych specjalistów, min. logopeda, psycholog, psychiatra, pedagog, i już teraz mogę powiedzieć że od początku września dziecko zrobiło duże postępy. Trzymam kciuki za panią że znajdzie się i dla córki przedszkole które nie tylko przyjmie dziecko z obowiązku, ale i pomoże. Ten kto takiego dziecka nie ma, naprawdę nie wie jak jest chwilami ciężko, dlatego niech głupio się nie wypowiada, bo może sam kiedyś takim dzieckiem zostać obdarowany.
Cześć mam pytanie czy mogłabyś napisać gdzie znalazłaś takie fajne przedszkole?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...