W budownictwie jest pracy w brud! Szczególnie w drogownictwie. W mojej (małej) firmie od dłuższego czasu borykamy się z brakiem pracowników (nie przyjechali Ukraińcy na wiosnę). Płace - od 4000 - 5500 netto przy ok. 220 godzinach miesięcznie.
|
|
"Moja wizja jest warta poświęcania gospodarki".
|
|
W budownictwie jest pracy w brud! Szczególnie w drogownictwie. W mojej (małej) firmie od dłuższego czasu borykamy się z brakiem pracowników (nie przyjechali Ukraińcy na wiosnę). Płace - od 4000 - 5500 netto przy ok. 220 godzinach miesięcznie.Budowlanka też już zaczyna się "zwijać" przede wszystkim domy jednorodzinne , drogowcy jeszcze chwilę pociągną / zbliżają się wybory , również samorządowe / Każdy burmistrz , wójt jakieś środki wygospodaruje/pożyczy by kupić wyborców nową drogą czy chodnikiem |
|
W czyich rękach są cementownie i od kiedy?
|
|
Bardzo dobry tekst. Brawo autorze. Trochę dziwne te zwolnienia bo firma bryluje w zestawieniach Forbesa jako diament biznesu chwaląc się wynikami finansowymi Faktycznie tak im siadła sprzedaż w 2022 r. ze musza zwalniać ludzi którzy kokosów nie zarabiają? Szkoda ludzi w tym wszystkim bo w regionie szału z pracą nie ma
|
|
Covid ? Ok Wojna ? Ok ale że ludzie chcą w tych ciężkich czasach godnie zarabiać to źle ? Podejrzewam że gdyby płacą minimalna stała w miejscu to dzisiaj zarobki byłyby grubo poniżej 2 tysięcy netto bo przecież prezes firmy musi zabrać swoją kochankę na Zanzibar a to. kosztuje a on że swojej kasy nie opłaci tylko ze swoich pracowników tylko ten wredny rząd cos sobie ubzdurał żeby co rok tę minimalna podnosić a niby skąd ja biedny żuczek mam na to wszystko brać
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|