Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
wczoraj przejezdzalem przez ten wypadek to bylo w lesie zanim karetka przyjechala byly 2 radiowozy bylo wahadlo, nie wiedzialem czy to byk mezczyzna czy kobieta bo cialo bylo zakryte folią
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wczoraj ok 22. przejeżdżałem tą drogą.Nagle zatrzymały się samochody na awaryjnych, po czym kolejno zaczęły omijać "przeszkodę".Gdy podjechałem bliżej i zatrzymałem się, dopiero zobaczyłem, że na ulicy leży kobieta - nie była przykryty żadnym workiem ani folią. Z bliskiej odległości było widać , że jest to ciało człowieka, więc zupełnie nie rozumiem dlaczego nikt się nie zatrzymał przede mną, tylko wszyscy wymijali leżące ciało i jechali dalej !!! Zaraz po tym jak się zatrzymałem przyjechała policja , a potem karetka i kiedy odjeżdżałem ciało dalej nie było przykryte żadną folią.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
w czoraj o 19:10 mijałem jakąś kobietę w kierunku Swidnik- Lublina szła szosą trudno było ją zauwazyc bo ten odcinek drogi jest nie oświtlony przez remont moze to ta sama kobieta
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Radek napisał:
Wczoraj ok 22. przejeżdżałem tą drogą.Nagle zatrzymały się samochody na awaryjnych, po czym kolejno zaczęły omijać "przeszkodę".Gdy podjechałem bliżej i zatrzymałem się, dopiero zobaczyłem, że na ulicy leży kobieta - nie była przykryty żadnym workiem ani folią. Z bliskiej odległości było widać , że jest to ciało człowieka, więc zupełnie nie rozumiem dlaczego nikt się nie zatrzymał przede mną, tylko wszyscy wymijali leżące ciało i jechali dalej !!! Zaraz po tym jak się zatrzymałem przyjechała policja , a potem karetka i kiedy odjeżdżałem ciało dalej nie było przykryte żadną folią.
Gazety kłamią. Poza tym przeważnie kazdemu kierowcy się spieszy więc po co się zatrzymywać, po co się mieszać? A dlaczego ta kobieta lezała na drodze? Pijana była czy może zasłabła?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Brak odblasków w nocy to jest jedna z przyczyn wypadków. Jeżeli pieszy porusza się jezdnią w terenie niezabudowanym powinien mieć odblaski dla swojego bezpieczeństwa, kierowca nie jest w stanie zauważyć ludzi na jezdni, jeżeli z naprzeciwka jadą samochody w jakimś stopniu oślepiając kierowcę. Przecież samochody, rowery są wyposażone w odblask, to dlaczego ludzie w niego nie są wyposażeni. Jedynie radykalna zmiana przepisów oraz surowe mandaty by rozwiązały problem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ddd napisał:
Jedynie radykalna zmiana przepisów oraz surowe mandaty by rozwiązały problem.
W rzeczy samej. Należy po prostu zalegalizować rozjeżdżanie pieszych na drogach - liczba wypadków błyskawicznie spadnie bo wszyscy zaczną wreszcie naprawdę uważać zanim wlezą na drogę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Radek napisał:
Wczoraj ok 22. przejeżdżałem tą drogą.Nagle zatrzymały się samochody na awaryjnych, po czym kolejno zaczęły omijać "przeszkodę".Gdy podjechałem bliżej i zatrzymałem się, dopiero zobaczyłem, że na ulicy leży kobieta - nie była przykryty żadnym workiem ani folią. Z bliskiej odległości było widać , że jest to ciało człowieka, więc zupełnie nie rozumiem dlaczego nikt się nie zatrzymał przede mną, tylko wszyscy wymijali leżące ciało i jechali dalej !!! Zaraz po tym jak się zatrzymałem przyjechała policja , a potem karetka i kiedy odjeżdżałem ciało dalej nie było przykryte żadną folią.
powtarzam, widzialem czlowieka przykrytego folia czy czyms tam okolo 22.40 nie pamietam dokladnie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A może ten co przejechał ,to przejechał już ranną ,bo wcześniej mogło się zdarzyć coś co uniemożliwiło jej możliwość dalszej kontynuacji pieszej wędrówki .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ja slyszalem ze polozyla sie na drodze i chciala popelnic samobojstwo, wczoraj jak wracalem do domu widzialem zapaloną znicz na drodze
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Byłem na miejscu zdarzenia służbowo. W tej sprawie jest na chwilę obecną więcej pytań niż odpowiedzi. Tak jak ktoś napisał. Kierowca renaulta przejechał kobietę ale nie wiadomo czy ona jeszcze żyła. Istnieje hipoteza iż mogła zostać wyrzucona z jadącego samochodu z uwagi na fakt że nie miała na nogach butów ani skarpet. Gołe stopy... i co najważniejsze czyściutkie... Chyba wiadomo o co chodzi. Gdyby szła na bosaka nogi mimowolnie ubrudziły by się. Sprawdzono czy nie leża gdzieś w pobliżu zdarzenia, czy może odrzuciło je na skutek uderzenia ale nie było tam żadnego obuwia. Ktoś mógł się przyczynić do śmierci tej pani...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Znałam ją...Była osobą bliską mojej rodzinie. To nieopisana strata. Była pogodną, pełną życia kobieta. Dziwnym wydaje się fakt, że leżała na jezdni boso a nogi miała czyste, co wskazuje na fakt, że drogi do jezdni nie przebyła pieszo). (...) Zostawiła po sobie piękną córeczkę.... p.j.d.
Ostatnio edytowany 8 listopada 2011 r. o 15:32
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciężko uwierzyć w samobójstwo, miała dla kogo żyć, tak kochała córeczkę.To straszna tragedia!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A czy ona byla trzezwa??? to podstawowe pytanie. Lezenie na srodku jezdni nie jest normalne, jezeli chciala popelnic samobojstwo, to mogla sie powiesic, bo wlasnie zmarnowala zycie temu kierowcy co ja przejechal.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ludzie w nocy używajcie odblasków!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...