o tak... taksówkowa mafia jeszcze z czasów komunizmu. nie wiecie na czy polega konkurencja??? Qrwa wystąpcie do Trybunału w Strassburgu że za dużo was jest palanty. Że żądacie po 4 tyś na łapę i braku kas fiskalnych. Oprócz tego każdy jest zobowiązany dać napiwek. A powie któryś ile razy w ciągu dnia włączacie taksometr? Ja jeżdżę przeważnie wieczorem i w życiu żaden tego urządzenia nie uruchomił. Ja mam to w du*** czy jadę z taksometrem czy bez ale nigdy nie dam pajacowi napiwku żeby później chlał za to cytrynówki...
|
|
Taksówkarze zawsze się śpieszą i stwarzają niebezpieczeństwo na drodze. Na Stefanidesa jest naprawdę niebezpiecznie.
|
|
To trzeba patrzeć, baranie, do jakiej taksówki wsiadasz. Niektórzy klienci wręcz domagaja się jazdy bez licznika bo się im wydaje, że łaskę zrobią taryfiarzowi. |
|
Niech władysław jeszcze z 50 sinonosych parobów pościąga na kurs to niedługo postój trzeba będzie przenieść pod park. Ale panowie nie płaczcie już - na taxówce życie się nie kończy.
PS. I zacznijcie w końcu płacić te leasingi bo całe miasto się śmieje..
|
|
dziennikarz z bożej łaski:
"taksówkarze muszą stawać w zatoce przystanku MZK"
Muszą?? Tłok usprawiedliwia łamanie przepisów?!
|
|
ich pazerność. Generalnie zamojscy taryfiarze to brudasy i o małej kulturze osobistej. Z licznikami wyłączonymi - zgadzam się. Jest to nagminne jak widzą tzw. swojaka. Marzy im się kastowość polegająca na ograniczeniu ilości zezwoleń i wówczas będą Pany. To rynek ma wymuszać ilość a nie koncesje. Taryfiarz nie musi stać na parkingu. Może czekać sobie w kościele na telefon. Teraz każdy nosi komórę. Proste. ola
|
|
Ciasno wam ??? Nie żryjcie tyle !
|
|
A ja bym ze wzgledu na specyficzny charakter Zamościa wprowadziła dorozki i wyprowadziła wszystkie taryfy. Łoj piknie by było. A i bym górali sprowadziła.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|