Bardzo prosiłbym osoby które nie mają żadnego doświadczenia w pracy jako nauczyciel i widzą ten zawód, jako "łatwa praca, narzekajo, wakacje majo" o nie wypowiadanie się, bo nawet nie wiecie o czym mówicie. Dziękuję.
|
|
Dane z PIT 11 nauczyciela dyplomowanego w wiejskiej szkole, uczącego na cały etat czyli 18 godzin lekcyjnych tygodniowo WF: dochód 59 983 zł. Czy to mało? Porównajmy to z zarobkami innych, równie, a może nawet i lepiej wykształconych ludzi zatrudnionych na pełnych etatach czyli co najmniej 42 godziny tygodniowo i dopiero wtedy ustalajmy czy jest to mało czy dużo.
W zbiorowym jęczeniu na temat niskich wynagrodzeń nauczyciele od kilku lat usiłują dorównać górnikom. Ale i jedni i drudzy mają tzw 13-stki, a górnicy to nawet 14-tki mają, niczym jak pracownicy w bankrutującej w Grecji.
Skoro jakiemuś nauczycielowi tak ciężko żyć, niech zmieni pracę na taką w której zarobi więcej pracując jeszcze mniej. Droga wolna! Ale w obecnej chwili do pracy w szkołach to się ludzie (najczęściej dzieci nauczycieli) pchają jak muchy do ....
Co tam tak wabi, skoro słyszymy że tak źle i źle?
|
|
a pracownicy budżetówki od 8 lat bez podwyżek, zgroza, ich wynagrodzenia to jalmuzna
|
|
Pracownicy pokrewnej branży czyli kultury mogą jedynie pomarzyć o takich zarobkach bo u nas podstawa to 1100zł nie zmieniona od lat a kwalifikacje często podobne. Praca świątek, piątek i niedziela bez wynagrodzenia za nadgodziny, można jedynie odebrać wolny dzień co niestety jest trudne przy małej obsadzie osobowej zwłaszcza w ośrodkach gminnych. Porównując pracownik kultury, aktor, tancerz po 20 czy 30 latach zarabia około 2 tyś gdy nauczyciel 5 tyś zwłaszcza ci co ich chroni karta nauczyciela bo niestety nauczyciele spoza niej dzielą nasz los nie lamentując za najniższą krajową. tancerz po 30 latach? To jest emeryt od dawna. Nie masz bladego pojęcia. Tyś to się pisało przed II wojną światową. |
|
Nauczyciele to akurat powinni siedzieć cicho. Nie zarabiają tragicznie a i tak pracują mniej niż inni. Parę lekcji dziennie, ferie, wakacje, przerwy świąteczne. Oczywiście nauczyciele twierdzą, że pracują znacznie więcej bo muszą w domu sprawdzać klasówki, przygotowywać się do lekcji a ferii czy wakacji to nie mają tak dużo bo mają rady nauczycielskie i takie inne. Chyba nie wiedzą jak pracuję ludzie w innych zawodach. I ciekawe czy nauczyciele byliby chętni, żeby się zamienić z kimś na ich pracę. Bo myślę, że wielu chciałoby się akurat z nauczycielami zamienić.
|
|
Mam 26 lat pracy w szkole. Pamiętam początki, gdy zarabiało się wyjątkowe grosze. Gdzie wtedy byliście ze swoimi roszczeniami?
Opowiastki o 3-4 godzinach przy tablicy... No fajne. Ale gdzie tu realia polskiej szkoły? Owszem są zastępstwa, różne godziny np. indywidualne, ale czesem na 45 minut jadę godzinę w jedną stronę. Życzę wszystkim tych atrakcji.
Postulaty o zwiększęniu pensum to zwykłe brednie.
Nikt nie wytrzyma z powodu choroby krtani. Gdyby zwiększyć do 40 godz/tyg to wkrótce mamy kilkaset tysięcy inwalidów, no ale wtedy każdy mógłby zarobić nawet 80 tys. zł rocznie.
A podobno kiedyś mówiło się "obyś cudze dzieci uczył".
Tu ktoś życzył pracy u prywaciarza. Powiem więcej, zdycywana większość moich wspracowników albo pracowała poza szkołą, albo dorabia. Osobiście przed szkołą też pracowałem, kiedy większość jeszcze się zdążyła urodzić.
|
|
Nauczyciele to akurat powinni siedzieć cicho. Nie zarabiają tragicznie a i tak pracują mniej niż inni. Parę lekcji dziennie, ferie, wakacje, przerwy świąteczne. Oczywiście nauczyciele twierdzą, że pracują znacznie więcej bo muszą w domu sprawdzać klasówki, przygotowywać się do lekcji a ferii czy wakacji to nie mają tak dużo bo mają rady nauczycielskie i takie inne. Chyba nie wiedzą jak pracuję ludzie w innych zawodach. I ciekawe czy nauczyciele byliby chętni, żeby się zamienić z kimś na ich pracę. Bo myślę, że wielu chciałoby się akurat z nauczycielami zamienić.Pracowałeś kiedyś jako nauczyciel widzę...a w sumie nie, bo piszesz jakieś bzdury...ciekawy jestem czy ty byś się zamienił na nauczyciela... |
|
A co mają powiedzieć pracownicy obsługi co pracują za najniższą krajową !!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
jakie 5.000???Ja jako nauczyciel dyplomowany z 25letnim stażem pracy dostaje na rekę 3100!!!25 lat stażu i wciąż problemy z czytaniem ze zrozumieniem. 5000 brutto to daje troszkę więcej niż 3100 netto, a więc wszystko się zgadza. |
|
~n-l lublin~ to dlaczego zawód nauczyciela jest tak oblegany, skoro tak tam ciężko i marnie się Twoim zdaniem zarabia? Przecież kasy w supermarketach, taśmy produkcyjne w fabrykach i inne równie atrakcyjne posady czekają na chętnych do pracy za ekstra pieniądze.
W pierwszej kolejności powinno się zlikwidować relikt PRL czyli Kartę Nauczyciela, która nie pozwala zwolnić nawet najgorszego nauczyciela. Wielu takich "orłów" polskiej oświaty pokończyło szybciutko zaocznie jakiekolwiek studia pedagogiczne, chociaż tak naprawdę nigdy nie powinni w oświacie pracować, bo się do tego nie nadają. Cierpią na tym niewinne dzieci, które muszą znosić nieuctwo nadętych nauczycieli.
Jeśli trafi się rodzynek czyli młody, dobrze wykształcony i chcący uczyć podczas lekcji (a nie na korkach) jest glebiony przez starych wyjadaczy, bo zawyża poziom. Oto realia polskiej oświaty. A my, podatnicy finansujemy to wszystko.
|
|
25 lat stażu i wciąż problemy z czytaniem ze zrozumieniem. 5000 brutto to daje troszkę więcej niż 3100 netto, a więc wszystko się zgadza.No i to właśnie świadczy o poziomie polskiej oświaty. Nauczyciel z takim stażem, a ciemny jak tabaka w rogu. Dokąd zmierzasz Polsko z takimi nauczycielami ?!? |
|
No i to właśnie świadczy o poziomie polskiej oświaty. Nauczyciel z takim stażem, a ciemny jak tabaka w rogu. Dokąd zmierzasz Polsko z takimi nauczycielami ?!?Znajdź mi nauczyciela który zarabia 3100 netto. Próbuj. |
|
"Warunki naszego życia są coraz gorsze"
Naszego też :(
|
|
Karta nauczyciela do natychmiastowej likwidacji .... i wtedy podzwyzki ... dziekuje!
|
|
Znajdź mi nauczyciela który zarabia 3100 netto. Próbuj.Wiem, wiem zarabiają więcej, ale przejdźmy do konkretów. Wspomniany trochę wyżej nauczyciel dyplomowany od fikołków ma dochód 59 983 zł czyli 4614 zł brutto miesięcznie (łącznie z 13-tą pensją, którą nauczyciele dostają) co daje po odliczeniu wszelkich obowiązujących prawem składek 3281 zł netto. I co, zrozumiałeś? Jeśli nie to będzie spory problem, bo prościej już wytłumaczyć się nie da. |
|
zazdrość głupota do kwadratu i takich właśnie mamy rodziców to nie dzieci są winni jacy są teraz (widzą tylko nauczyciele bo rodzice nic złego w swoim dziecku nie widzą póki się coś nie stanie ) rodzice świadomi z prawami itd.. wszytko się należy tylko z dziećmi nie ma co z robić i wyżyć się na nauczycielach to motto prawdziwego Polaka brawo RODZIĆ popatrz ile spędzasz czasu z dzieckiem i znajdziesz odpowiedz na wszystko i nie wyżywaj się na nauczycielach zamień swoją pracę i zostań nauczycielem będziesz szczęśliwy i bogaty he he
|
|
Brutto gamonie widać tacy co do szkoły chodzili się teraz wypowiadają mądrzy że aż żal Brutto media mają wpływ na takich ludzi i penie internet im dają za darmo żeby takie głupoty pisać brawo wyłączą wam F... i zginiecie wszyscy
|
|
"~n-l lublin~ to dlaczego zawód nauczyciela jest tak oblegany, skoro tak tam ciężko i marnie się Twoim zdaniem zarabia? Przecież kasy w supermarketach, taśmy produkcyjne w fabrykach i inne równie atrakcyjne posady czekają na chętnych do pracy za ekstra pieniądze."
RE. Generalnie, człowiek podejmuje studia, aby uniknąć pracy fizycznej lub pracy o niższych kwalifikacjach. Mój kolega twierdził, że każdy dopilnowany uczeń może swobodnie ukończyć dowolny kierunek studiów. To jest nieprawda. To nie jest prawdą. To jest fałsz. To jest zupełne minięcie się z prawdą. Podobnie jak mój kolega, twierdzą niektórzy korepetytorzy, powołując się na brak dowodu, że tak być nie może. Proszę przyjąć za prawdę bez dowodu to, że zdolny to nie to samo co geniusz. Mamy: zdolny, uzdolniony, utalentowany, mistrz, geniusz. Proszę to przyjąć za pewnik. Uczciwy korepetytor powie CO DALEJ,po góra trzech lekcjach 60-minutowych. W trakcie studiów na kierunku nauczycielskim nie są podjęte decyzje, co-gdzie-po. Nie zbadałem tego. Uważam, że absolwenci składają podania do kilku różnych pracodawców. Praktyki studenckie nie odzwierciedlają trudu pracy nauczyciela. Ilość pieniądza przewidziana na płace jest z góry ustalona na dany rok. PO ustaliła budżet na rok 2016. Ilość pieniądza na płace w ogóle jest USTALONA. Udowodniłem to swojemu koledze. Polska jest biedna. Uważam, że w szkołach powinni pracować ludzie z wyższym wykształceniem magisterskim. To nie są czasy powojenne.
|
|
Oczywiście są zawody w których ludzie zarabiają więcej niż nauczyciele ale też nie jest tak, że nauczyciele zarabiają jakoś katastrofalnie mało. To już jest wpisane w mentalność nauczycieli, że ciągle narzekają i twierdzą, że pracują strasznie ciężko. Nie twierdzę, że jest to lekka praca aczkolwiek jest wiele profesji gdzie ludzie także pracują ciężko. Ale fakt jest faktem, że nauczyciele mają najwięcej wolnego ze wszystkich. Jakby mieli tylko 26 dni urlopu to by zobaczyli dopiero co to jest prawdziwa praca.
|
|
Wszędzie podawane ceny brutto :( dyplomowany na rękę dostaje 2.900 .
|
Strona 3 z 5
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|