Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Z butami poszedł do sądu

Utworzony przez tak, 3 maja 2012 r. o 19:20 Powrót do artykułu
i extra super, nie dla piniędzy ino propublikobono jedna taka akcja może spowodować, że ktokolwiek z nas nie zostanie tak potraktowany w przyszłości, powoidzenia w sądzie...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Popieram w 100%. Ktoś mógłby powiedzieć, że to pieniactwo, ale w mojej opinii to egzekwowanie swoich praw. Sklepy i duże firmy sprzedają towar coraz gorszej jakości, a jak się popsuje to proponują zakup kolejnego bubla. Postarzanie produktów to oszustwo, ważne aby skutecznie stosować przepisy prawa które konsumentowi dają wiele możliwości.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
(...)
Ostatnio edytowany 4 maja 2012 r. o 10:26
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
popieram te molochy robia z ludzi czarnuchow ktorzy pracuja za 1000 zl. i mysla ze sa glupkami !! ja od paru lat nie kupuje w polsce butow jade za wschodnia granice tam kupie markowe buty za kwote dwa albo i trzy razy mniejsza i sa spoko
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja też miałam podobną sytuację ze sklepem ccc. kupiłam buty na koturnie gdzie podeszwę miały jednolitą bez zmiany fleków. rozdzieliły mi się podeszwy od byta z tyłu i chciałam wymiany obuwia lub zwrot gotówki. okazało się że nie mogą mi wymienić na nowe chodz były na sklepie a gotówki to tym bardziej nie mogą oddać. zgodziłam się na naprawę, lecz z naprawy wróciły uszkodzone i brudne (nie trudno zobaczyć brud na białych koturnach i z przeciętym bokiem. Najlepiej jakby zbojkotować ten sklep i tam nie kupować żadnych butów gdyż to strata czasu i pieniędzy. Wtedy może nauczą dbac o klienta.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
(...) nie cwaniakuj marketingowcu, bo w firmie którą reklamujesz zdarzają się te same historie...
Ostatnio edytowany 4 maja 2012 r. o 10:26
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W tym sklepie śmiedzi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak trzymać! Zastanawialiście się ilu ludzi "dało spokój"...? Jak ccc zapłaci koszty sądowe, karę i za prawnika to następnym razem się zastanowi zanim zacznie zwodzić klijentów. Kiedyś miałem taką przygodę w 5,10,15 (sklep z odzieżą dla dzieci w Cerfurze przy witosa), i niestety spokojna rozmowa rezultatów nie przyniosła, pani kierownik kazała mi wybrać "coś innego" mimo że producent uznał reklamację! Dopiero trzeba było się zapienić i nakrzyczeć to dopiero poskutkowało i wyszedłem z gotówką...! Najwyraźniej spokojnych ludzi uważają za frajerów!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z tego co się orientuję to syn tego Pana jest pełnoletni. Nie rozumiem więc dlaczego ojciec poszedł z tym do sądu, tym bardziej, że zwrócono pieniądze. Dla mnie jest to typowe pieniactwo.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Podobny przypadek przy ul. Narutowicza w Lublinie (na szczęście sklepu już nie ma). Zimowe kozaki za ok. 500 zł. Puszczały nici, do reklamacji 3 razy, za każdym razem w innym miejscu w rezultacie zimą buty dłużej przebywały w Przemyślu - tam sklep miał podpisaną umowę napraw. W końcu poprosiłam o zwrot gotówki za buty. Sprzedawca, który w dniu sprzedaży był do przesady słodki i miły, za każdą reklamacją arogancja wzrastała, oświadczył: "a czy ja Panią zapraszałem i kozaki wcisnąłem, sama Pani do sklepu przyszła, wybrała i kupiła". Po takim komentarzu udałam się do Rzecznika (już nie Praw) Konsumenta. Pani przyznała, że jestem jak najbardziej w tym przypadku ofiarą, ale pomóc nie może, bo już może tylko doradzać klientom-konsumentom. Zaproponowała Sąd Polubowny, pod warunkiem, że sprzedawca wyrazi zgodę... większego absurdu nie spotkałam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak się kupuje buty w CCC to tak jest. Przeliczcie sobie: Kupujecie buty na przecenie w ECCO za ok. 250 pln, podobne w CCC za 70. Te z CCC wytrzymają rok, te z ECCO 5-8 lat a nawet może i więcej. Rachunek jest prosty. I nie chcę tu reklamować firmy. Ja takie buty kupowałem jak jeszcze w naszym kraju były niedostępne. Są wygodniejsze i trwalsze od adidasów itp.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Popieram i serdecznie gratuluje odwagi. Zamówiłem kiedyś buty u jednego, niezyjącego już szewca, który zajmował sie produkcją butów na zamówienie. Mam je do dzisiaj, choć mają 22 lata. Są niezniszczone, choć użytkowane były w różnych warunkach zimowych. Dzisiaj, kiedy kupie buty w znanej sieci sklepów, buty nie wytrzymują 3 tygodni użytkowania. Jednym słowem wciska nam się szajs, za który musimy płacić jak za zboże. Nie polecam butów włoskich bo szkoda kasy. Jeżeli macie taką możliwość zamawiajcie buty u szewców. Zdecydowanie opłaca się w to zainwestować.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
obcy napisał:
Z tego co się orientuję to syn tego Pana jest pełnoletni. Nie rozumiem więc dlaczego ojciec poszedł z tym do sądu, tym bardziej, że zwrócono pieniądze. Dla mnie jest to typowe pieniactwo.
Nie zgodzę się z określeniem zaistniałej sytuacji "pieniactwem", ale właśnie świadomością konsumenta! Musimy domagać się należytej obsługi zarówno tych kupujących za tysiące, jak tez tych kupujących za setki lub dziesiątki! Każda kwota ma swoja wartości dla osoby ją wydatkującej i handlowiec powinien szanować wszystkich.....bo z tego żyje! No chyba, ze w ramach reklamy swojej placówki wyraźnie napisze "Drogi kliencie, nie oczekuj z naszej strony poważnego traktowania Twojej osoby"... Wtedy wchodząc do takiego przybytku nie mamy prawa oczekiwać należytej jakości towarów, jak tez i obsługi.... Wszystko inne jest umowa pomiędzy sprzedawca i kupującym, a takie umowy są regulowane prawem i należy to prawo egzekwować...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To nie jest pieniactwo. To jest obrona przed oszczerczym pomówieniem, że klient celowo zniszczył buty aby wyłudzić odszkodowanie. Oszczercze pomówienie jest przestępstwem i autor takiej odpowiedzi na reklamację powinien zaopatrzyć się w wazelinę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
obcy napisał:
Z tego co się orientuję to syn tego Pana jest pełnoletni. Nie rozumiem więc dlaczego ojciec poszedł z tym do sądu, tym bardziej, że zwrócono pieniądze. Dla mnie jest to typowe pieniactwo.
Szanowny Obcy! To, że jestem pełnoletni nie oznacza, że nie mogę mieć pełnomocnika. Toteż mój ojciec poszedł do Sądu jako mój pełnonocnik. Polecam szerzej i dokładniej zapoznawać się z prawem i wtedy wszystko stanie się jasne. Pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
obcy napisał:
Z tego co się orientuję to syn tego Pana jest pełnoletni. Nie rozumiem więc dlaczego ojciec poszedł z tym do sądu, tym bardziej, że zwrócono pieniądze. Dla mnie jest to typowe pieniactwo.
Czy zwrócono? Tego bym nie powiedział. Jakoś na moim koncie nie widzialem zaksięgowanej wpłaty od sklepu CCC, a fizycznie gotówki też nie odbierałem (nigdy osobiście, ani podczas wizyty w sklepie, ani w rzadnej formnie przekazu). Tak wiec myślę, że i tę informację należy sporostować, ale to już przed Sądem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a co na to nasi struże prawa jak myślicie? czy widzą jak nas oszukują czy coś z tym robią, jak nas bronią przed takimi nieuczciwymi "przedsiębiorcami". Może ktoś wie i podpowie czy wogóle coś w takich sprawach robi nasza policja
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kozio napisał:
a co na to nasi struże prawa jak myślicie? czy widzą jak nas oszukują czy coś z tym robią, jak nas bronią przed takimi nieuczciwymi "przedsiębiorcami". Może ktoś wie i podpowie czy wogóle coś w takich sprawach robi nasza policja
Zastanow sie gleboko nad tym co napisales........podpowiem Ci, ze to nie jest sprawa policji.....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a mi się podoba postawa i syna i jego pełnomocnika Znajac upór Mateusza jeszcze dopnie swego choćby to miało trwać i 10 lat HiHi
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
bania napisał:
Jak się kupuje buty w CCC to tak jest. Przeliczcie sobie: Kupujecie buty na przecenie w ECCO za ok. 250 pln, podobne w CCC za 70. Te z CCC wytrzymają rok, te z ECCO 5-8 lat a nawet może i więcej. Rachunek jest prosty. I nie chcę tu reklamować firmy. Ja takie buty kupowałem jak jeszcze w naszym kraju były niedostępne. Są wygodniejsze i trwalsze od adidasów itp.
Niestety nie zgodzę się z tą opinią. Kupiłam buty ecco terra i popękały całe podeszwy wręcz wykruszyły się a dodatkowo nie uznali mi reklamacji.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...