Zamość: Na ul. Legionów piesi walczą, żeby przejść przez jezdnię

miejsce pokazane na zdjęciu jest rzeczywiscie oblegane przez pieszych ? , to takie pitulenie, że są w potrzasku Szanowana Redakcjio,chyba ze chodzi Wam o firme P...., w co wątpię , mam odczucie ze chętnie Zamość w łyżce wody chętnie utopili, siedząć w Lublnie ścigacie za marne grosze swoich dziennikarzy, którzy szukają tanich sensacji jakby tu komu co przypier.....ć jak za czasów PRlu . GRATULACJE !!! tak trzymać ????????????????

W tekście chodzi o ul. Legionów. A na Starowiejskiej tez jest słabo. Do meblowego pieszy zimą nie może normalnie dojśc. Zresztą wszędzie w Zamościu chodzić się ostatnio nie da.

Zamosć dla samochodziarzy!

Fatalne jest to co dzieje się w Zamościu. Ludzie narzekają. Przecież nie padało ostatnio cały czas, ale mało którym chodnikiem dało się przejść. Nogi grzęzły w błocie i brudnym śniegu. Teraz to już katastrofa. Trzeba brnąć poprostu przez śnieżne góry. Nikt tego nie wywozi.

Na Starowiejskiej być może wielu pieszych nie ma, ale mimo wszystko powinno być po ludzku zrobione przejście dla pieszych. Podobnie przy ul. Kilińskiego - między ulicami Nową i Zagłoby nie ma przejścia dla pieszych a jak ktoś idzie z Nowego Miasta w stronę Starowiejskiej czy Wojska Polskiego to niby gdzie ma przejść przez ulicę, labiryntem pod mleczarnię nikt nie będzie chodził!

CI ZAMOJSCY RADNI I CAŁA PREZYDENCJA TO "UDANI LUDZIE"OD LAT NIE WIDZĄ ŻE RONDO NIERONDO PRZY ULICY HRUBIESZOWSKIEJ JEST EWENEMWNTEM W CAŁEJ UNII EUROPEJSKIEJ,CHODNIKI PRZY UL JANA PAWŁA II PO OBU STRONACH NIE ODŚNIEŻANE TEJ ZIMY.TU RDNI NIE DOCIERAJĄ I NIE WIDZĄ, TO "RONDO" TO EWENEMENT NA SKALĘ EUROPEJSKĄ.

Mieszkam w duzo mniejszym miescie niz Zamosc, ale chodniki mamy na bieząco odśnieżane a tony śniegu z poboczy są wywożone w nocy przyczepami i jest porządek; natomiast to co zobaczylam w ub.weekend w Zamosciu woła o pomstę do nieba!Czynsze w spółdzielniach rosną proporcjonalnie do opadów śniegu tej zimy a poza tym nie zmienia się NIC!Ulice białe,chodniki zobaczymy pewnie jak woda po śniegu spłynie, czyli gdzieś w okolicach maja...a mądry Pan Prezydent obligacje wypuszcza, i co?wcale nie dziwi mnie brak zainteresowania kupnem, bo jak ktoś nie umie właściwie gospodarzyć, to nie powinien dostawać ani grosza, a nazwisko to nie wszystko; i o tym należałoby pamiętać przy najbliższych wyborach...

W Zarządzie Dróg Grodzkich nie odbierali dziś telefonów lub odłożyli słuchawkę bo cały dzien próbowałem się dodzwonić i albo było zajęte albo nikt nie podnosił słuchawki. Najlepiej i najłatwiej schować głowę w piasek bo poco wysluchiwać pretensji petentów. Jak się ma służbowe auto, tak jak pani dyrektor ZDG w Zamościu to nie szkoda nim jeździć. Proponuję aby pani dyrektor przejechala się swoim prywatnym autem po zamojskich osiedlach, np. Sloneczny Stok to może zmieni zdanie. Czas na zminy w zamojskim ZDG, skoro pani dyrektor nie radzi sobie to może powinna zając się czymś innym, najlepiej pieleniem wlasnego ogródka bo do pracy z interesantami nie bardzo ma predyspozycje. Panie Prezydencie, wszystko w Pana rękach. Przecież Pana praca jest oceniana także poprzez stan naszych zamojskich ulic, a one są w lecie i na wiosnę dziurawe a w zimie nieodśnieżane.