|
Rozwiązanie jest arcyboleśnie proste: zakazać palenia wzorem Krakowa, w całym województwie w domowych piecach i kominkach. Tylko ogrzewanie gazowe lub elektryczne. A tym co będą palić dowalać kary po 10000 tys. złoty. I wszyscy odetchniemy czystym powietrzem.
|
|
|
Najwięcej trujących związków wydziela się podczas spalania węgla kamiennego, między innymi benzoapiren, który jest rakotwórczy.
|
|
|
Oj tam oj tam - zaraz kary... fakt.pl/wydarzenia/polityka/komorowski-w-pali-ognisko-na-dzialce/q22ev9d
|
|
|
Kościół w tej sprawie milczy. Czyli można truć sąsiadów dymem, śmieci do lasu, pampersy dziecka przez okno samochodu, pety i opakowania na ulicę itd. Kto z katolików się z tego spowiada, albo który ksiądz o to pyta? A jest powiedziane "Nie zabijaj" i "Kto niszczy moje dzieło /przyrodę/ tego Ja zniszczę". Olewacie przykazania Pana. Nie boicie się?
|
|
|
Co z biedni których nie stać na ogrzewanie gazowe, elektryczne czy te ekologiczne, mamy zamarznąć w zimie, to by było najlepsze rozwiązanie dla władz. Wtedy to pozostaną sami bogaci i świeże powietrze dla nich. Arcyproste rozwiązanie.
|
|
|
A może by tak zastosować zimny wychów społeczeństwa na wzór eskimoski i zakazać całkowitego palenia w piecach i kotłowniach miejskich.Jak mówią Eskimosi, z zimna jeszcze nikt się nie spocił.
|
|
|
Dlatego używam katalizator spalania np: SPALSADZ dosypujesz do węgla i spopiela sadzę i redukuje szkodliwe gazy. FAkt - kosztuje, ale nie wiele a na długo wystarcza i piec czystszy.
Prędzej by się wzieli za kopcące samochody. za niektórymi to się jechać nie da - to to jest szkodliwe... ale nikt nie zatrzymuje i nie odbiera dowodu kierowcy dymiącego na niebiesko samochodowi.
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
