Czy i w tym przypadku będzie wina kobiety , nikt nie wspomina o sprawcy zdarzenia ,który to nie upewnił się czy może wycofywać bezpiecznie na drogę publiczną .Być może następny znajomy a winnego trzeba szukać i jaka szkoda że trzeźwa.
|
|
Dobrze ją te śłońce musiało oślepić ze nie zauważyła przyczepy. Miszczyni.
|
|
Szczęście w nieszczęściu. Fartem, że nic się nie stało, fartem, że nie oślepiło jej przed przejściem dla pieszych. Powinna być na przyszłość bardziej ostrożna a do jazdy w słońcu są okulary...
|
|
A ty myślisz ze wycofanie takim składem zajmuje tyle co osobówką?nawet jakby kierowca cięzarówki miał widoczność kilometr z jednej i kilometr z drugiej strony to zanim się wyłamie tym kolosem na drogę to zdązy sie juz samochodów nazjeżdzac-takie wycofanie solowką z przyczępa to nie lada sztuka-dużo trudniej niż z naczepą i może trwać nawet kilka minut o ile mu sie uda za pierwszym razem. |
|
Jak nie ma możliwości wycofać, to powinien sobie zapewnić pomoc osoby trzeciej. IMHO wina leży po stronie kierującego samochodem ciężarowym. |
|
Jak ta kobieta nie widziala ciezarowki to osobe trzecia by zauwazyla??0_o Zastanow sie najpierw zanim cos napiszesz tumanie.
|
|
Jakiej trzeciej skoro był sam? Chyba drugiej co? Osobami trzecimi nazywa się potocznie osoby postronne lub inne niż biorące udział w danej czynności, więc osoba pomagająca nie może być osobą trzecią. Naprawdę prawdziwy pierdun z ciebie. A swoją drogą mistrzostwo świata nie zauważyć takiej wielkiej ciężarówki, do tego jest zdolna tylko baba na własnej wsi. Na szczęście corsy się wyklepać nie da i baba już jeździć nie będzie. |
|
kto dal tej beznadziejnie głupiej qurwie prawo jazdy ??? jedyna możliwość - łapówa
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|