ODCHODZĄ MISTRZOWIE
|
|
Smutna wiadomość. Takich dziennikarzy już nie produkują...
|
|
Super gość.. Fajnie było słuchać jego relacji. Zawsze zastanawiałem się gdzie ma siedzibę.
|
|
W artykule autor pisze o początkach jego pracy w zawodzie dziennikarza. Nie wspomina natomiast nic o jego wcześniejszym zawodzie jaki wykonywał. Otóż przez kilka lat, bodajże od 1967 lub 1968 roku był nauczycielem w Szkole Podstawowej w Radecznicy. Uczył fizyki i wf-u. Byłem jego uczniem. Pamiętam doskonale jako młodziutkiego, bardzo wysokiego w okularach z przyciemnianymi szkłami faceta. Wyglądał groźnie, ale był wspaniałym nauczycielem a wręcz kumplem. Pokój Jego Duszy.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|