Jestem absolwentem Uniwersytetu Marii Curie - Skłodowskiej w Lublinie. Po zakończeniu szkoły średniej, zostałem zaproszony do mojego BYŁEGO kolegi z klasy ( obecnie funkcjonariusza policji ) Marka Pulikowskiego, zam. ul. Mochnackiego 6, 20 - 452 w Lublinie. Podczas wizyty u Marka Pulikowskiego zostałem ukłuty igłą w kciuka prawej dłoni. Po pewnym czasie pojawiły się bolesne zmiany naskórne na palcu. W roku 2006 rozpocząłem leczenie w Klinice Dermatologicznej w Lublinie. Nieskuteczne leczenie kontynuuję do dnia dzisiejszego. Mam problem z podjęciem jakiejkolwiek pracy, ponieważ jestem osobą praworęczną i kontakt z jakimikolwiek zanieczyszczeniami oraz wilgocią powoduje rana otwartą. Problem z podjęciem pracy wiąże się z pozbawieniem mnie środków do życia. Marek Pulikowski, zam. w Lublinie, przy ul. Mochnackiego 6, w dalszym ciągu jest funkcjonariuszem policji, nie został pociągnięty do odpowiedzialności karnej za wyrządzenie mi krzywdy, w postaci stałego uszczerbku na zdrowiu, zarażając mnie nieuleczalną chorobą.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz