|
Wstyd i kompromitacja!
|
|
|
Pan prezes obiecywał awans? Trzeba to pamiętać na koniec sezonu. Z czym do ludzi... szkoda kibiców.
|
|
|
Trener oraz prezes powinni zostać odesłani z kwitkiem już po przegranych barażach. Gdzie te transfery? Szuka się obrońcy na tydzień przed startem... żenada. Zachciało się Złomańczuka a zwolniło się Nowaka i zobaczcie co robi w Wigrach Suwałki. Szkoda mi tylko kibiców....
|
|
|
A trener Nowak na drugim miejscu w I lidze!
|
|
|
Hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha. Haha.
|
|
|
Brawo Avia!
|
|
|
wiecej ludzi na górnik chodzi niż na motor
|
|
|
No to nie ciekawie się dzieje mimo tego że to pierwszy mecz.
|
|
|
BRAWO 4 LIGA JUŹ NIE DŁUGO.
|
|
|
Gdzie jest opis meczów wygranych przez Avię i Biała Podlaska.Oni przynajmniej wygrywają z marnym budżetem a nie nadmuchani faworyci z motoru.Przestańcie o nich pisać bo szkoda.
|
|
|
Tłumy na trybunach jak zawsze.
|
|
|
Dlatego właśnie Górnik gra w Lublinie, bo Motorynka gra tragicznie
|
|
|
wstyd,wstyd potrzykroć wstyd
|
|
|
Lepiej iść na mecz Górnika w Lublinie, niż na Motor. Będzie awans Motoru... jak przejmą licencję Górnika:) bo z taką grą to Motor awansuje... ale do czwartej ligi;)
|
|
|
Jeszcze w tamtym sezonie pisałem że Avia to najwaleczniejsza drużyna Lubelszczyzny. Dzięki trenerowi Ziarkowskiemu który potrafi wpoić zawodnikom wolę walki a nie czekają by przeciwnik się przed nimi położył. A co do Motoru to do zwolnienia trener i oczywiście zarząd który tylko z nazwy jest zarządem klubu piłkarskiego ale na piłce nie zna się w ogóle.
|
|
|
motor ( spartakus szarowola + górnik Lęczna ) = ekstraklasa
|
|
|
motor ( spartakus szarowola + górnik łęczna ) = ekstraklasa
|
|
|
Chyba znowu jakiś bojkot. Czy na motorze też garstka ludzi?
|
|
|
przeciez nic sie nie stalo motorowcy jeszcze wejdziecie do II LIGI - k i e d y s
|
|
|
Motor o awansie może zapomnieć.
O awans zawalczą Stal, Resovia, Garbarnia i KSZO.
3 miejsce dla Motoru będzie dość sporym sukcesem.
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
