Po wczorajszym meczu Pszczółki dały trochę nadziei, że konfrontacja z Wisłą nie będzie toczyła się pod znakiem zdecydowanej przewagi drużyny z Krakowa. W spotkaniu z Gorzowem zabrakło jedynie kilku punktów zdobytych przez Martę Jujkę. Cieszy powrót Tess do dobrej formy oraz najlepszy mecz w tym sezonie D. Mistygacz przed własną publicznością.
|
|
Było pięknie!! Emocje sięgały zenitu, świetnie po prostu! Jaka szkoda, że nie miały takiej formy we wcześniejszych meczach. Niefortunna kontuzja Dominiki na początku sezonu też nie pomogła, ale cieszę się, że dziewczyna jest już w formie.
|
|
dobry mecz.Widac ze forma idzie w górę.Szkoda ze trafiamy na Wisłę ale w sporcie wszystko mozliwe.Powodzenia!!!!
|
|
Wisła gra w tym sezonie nierówno, a że można z nią wygrać, to Pszczółki pokazały już w rundzie zasadniczej. Jedno zwycięstwo Pszczółek w Krakowie może spowodować trochę nerwowości w drużynie Wisły i dać tym samym szansę na sprawienie sensacji w postaci wyeliminowania wciąż jeszcze aktualnego MP.
|
|
Wisła musi, a Pszczółki mogą. Gra na psychicznym luzie może być też atutem po stronie AZS.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|