Idiotyczny pomysł pani ministry, który w konsekwencji doprowadzi do tego, że Polska będzie zdobywać jeszcze mniej medali olimpijskich. Stawiając tylko na sporty popularne na całym świecie z góry jesteśmy skazani na porażkę w konfrontacji z takimi potęgami finansowymi jak USA, Chiny, Australia, Wielka Brytania, Francja czy Rosja, które na te dyscypliny przeznaczają kilkadziesiąt razy więcej środków. Ograniczając publiczne finansowanie dyscyplin mniej popularnych, skazujemy je na całkowitą "degrengoladę", gdyż takim dyscyplinom dużo trudniej jest znaleźć prywatne źródła finansowania, niż np. masowym sportom drużynowym - a raczej w tym sportach mniej masowych upatrywał bym jakiekolwiek szanse olimpijskie dla Polaków.
|
|
A niby jak obcięcie funduszy związkom sportów NIEOLIMPIJSKICH wpłynie na ilość medali na Igrzyskach Olimpijskich? Troche pomyślunku. |
|
W klasyfikacji medalowej Igrzysk Olimpijskich wyprzedziły nas takie "potęgi" finansowe jak: Węgry, Kazachstan, Ukraina, Kuba, Czechy, Korea Północna, Białoruś.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|