Co do frekwencji to nie powiedziałbym, że była wysoka (6500). Stadion powinien wypełnić się po brzegi (być może byłoby o wiele lepiej gdyby mecz rozgrywany był w weekend ale wiadomo różne rozgrywki nie pozwoliły na inny termin). Mimo wszystko frekwencja mnie rozczarowała ( jeśli chcemy w Lublinie żużel z prawdziwego zdarzenia to frekwencja musi to pokazywać). Trochę kicha, że nawet głupiej tablicy świetlnej pokazującej wynik nie było. Mimo wszystko żużel wspaniały - oby wrócił do nas.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz