niech w końcu ktoś zrozumie że w małej łęcznej nigdy nie będzie wielkiej piłki...to ładowanie kasy w błoto....jesli na derbach,.,....jedzie 3 tys Motoru a na własnym obiekcie jest 1,5 tys ludiz górnika to po co się bawić w piłkę.Zero prestiżu zero kibiców,brak marketingu czy szans wpływów z biletów....
|
|
a co lepiej zapłacić górnikom pod ziemią?
|
|
do M: powstrzymaj nerwy na wodzy, bo zazdrość do niczego dobrego nie prowadzi...
a teraz do pana Stawowego: Jestem ciekawy jakie wytłumaczenie pan szykuje kibicom? Pewno chodziło o przytłaczający doping miejscowych, bo Górnik dawno nie grał przy tak licznej publiczności? A może trawa była za równa? A tak obserwując wyjściowy skład jakoś nie dostrzegam magicznego ustawienia 4-3-3, które z uporem maniaka było wpajane zawodnikom w okresie przygotowawczym... No chyba że się baaardzo mylę...
Panie Stawowy do pana nic nie mam, jak na razie, bo każdy musi otrzymać szanse, ale w tej całej smutnej sprawie w jednym mnie pan rozbawił Chodzi o zmiany... Był kiedyś w Łęcznej taki "Bobo" co często miał zdolności do zmian po fakcie... Jest pan na dobrej drodze aby stać się jego klonem... O ile już pan nim nie jest. No ale poczekajmy do następnego meczu.
Aha - widział pan bramkę niejakiego Buśkiewicza? Polecam, jest w necie dostępna, jak również kilka jego ciekawych zagrań, które mógł pokazać w "zielono-czarnych" barwach;(
ps. pan specjalnie pisze z małej. Bo z szacunkiem, jest tak jak z pieszczotami - najpierw trzeba sobie na to zasłużyć!
|
|
Szkoda że Górnicy tak słabo rozpoczęli sezon : (
|
|
To nie zazdrosc, to fakt! Czy tego chcesz czy nie. Nie dzis, nie jutro, za rok czy dwa, ale podzieli Łęczna miejsce groclinu czy amici. |
|
i
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|