Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

IV Liga: W czwartek decyzja w sprawie meczu Włodawianka - Chełmianka

Utworzony przez Agros Suchawa, 24 czerwca 2009 r. o 21:41
A od kiedy to barwy Chełmianki są czerwone?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie było żadnego zabezpieczenia na stadionie. NIe było żadnej ochrony, Włodawiankę nie stać na profesjonalne zabezpieczenie spotkań i dlatego chce na wszystkim oszczędzać w tym także na bezpieczeństwie kibiców. Teraz będą próbować mydlić oczy, że to Chełmianka jest winna. A ja się pytam dlaczego jej kibice w takiej ilości zostali wpuszczeni na trybuny? Po prostu oragnizacyjnie i sportowo IV liga przerosła Włodawę i władze LKSu z pokorą muszą przyjąć to do wiadomości. A po za tym jakim cudem Włodawa nie została wykluczona z IV ligi z chwilą wycofania juniorów, przecież na tej klasie rozrywkowej każdy zespół musi mieć co najmniej 3 zespoły młodzieżowe.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Agros Suchawa napisał:
A od kiedy to barwy Chełmianki są czerwone?
Na zdjęciu to chyba kibice Chelmianki biegną z flagą którą zaje...li Włodawiance
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A gdzie na zdjęciu widzisz ochronę jak jesteś taki spostrzegawczy. Przewodniczący Wydziału Gier cytował przepis, który mówi że gospodarz może otrzymać walkower jeżeli dopełnił wszelkich starań w należytym zabezpieczeniu spotaknia. Czy twoim zdaniem Włodawianka nalezycie zabezpieczyła spotkanie? Dla mnie to farsa z tymi wszystkimi przesłuchaniami. Jest przepis, jest brak zabezpieczenia więc jest walkower dla Chełmianki i kara finansowa oraz zamknięcie stadionu Włodawianki. I tyle w temacie. Każda inna decyzja to kpina.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gdzie była ochrona!!!??? nic nie robiła, tylko uciekała!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Napiszę tak. Byłem świadkiem, jak trzech oprychów z Chełmianki podeszło do "sektora" Włodawianki i zaczęli burdę, i wtedy się to zaczęło... Tak to było, potem szło już lawinowo...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
dlaczego Lubelskie gazety tak niewiele piszą na temat rozrub inch kibic,ow a na kibiców Motoru to codzienie i wyzywa ichsie od bandytów a inni to cacy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jebać chełmskie ku*** sami by nałapali gdyby nie motor i łęczna macie pocisk nad jeziorem fleje
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Włodawianka z Pociskiem to wy juz niedługo będziecie grać, bo przy tym poziomie działaczy to kwestia czasu. Dojedziecie na rowerach, a niektórzy przyjdą pieszo. Wracając do meczu. Ochrona - to kilku działaczy i dziadków którym wydano pomarańczowe kamizelki (pełny profesjionalizm). Pierwsze przerwanie to "akcja" po flagi Chełmianki, ale drugi raz to Włodawa zaczęła niszczyć samochody Chełmianki, część kibiców Chełmianki za stadionem zaczęła bronic aut, poleciały z obu stron kamienie i to kibice Włodawy wbiegli na boisko! Nie mogliscie sie pogodzić z porażką i zaczęliście niszczyć samochody? Cała prawda o tej sytuacji. Żal mi piłkarzy Chełmianki, bo oni załużyli na zwycięstwo, a Włodawa niech kopie w V lidze i "dorośnie" organizacyjnie. Chełmianka zagrała fair play i nie podłożyła sie Włodawie, a tabela nie kłamie. Zacznijcie myśleć i grać swoimi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tylko prawo do użycia ostrej amunicji może wyplenić bandytyzm z piłkarskich stadionów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Tylko prawo do użycia ostrej amunicji może wyplenić bandytyzm z piłkarskich stadionów.
Powoli zaczynam myśleć, że masz rację. Czytam te wszystkie wpisy i jestem przerażony. Pracuję w piłce pewnie ze 40 lat, przez 20 byłem piłkarzem. Bardzo dobrze znam stadiony w całym woj. lubelskim i nie tylko. Znam też kibiców ze wszystkich klubów. Kibic to człowiek związany ze swoją drużyną na dobre i złe, tak jak piłkarze powinien cieszyć się ze zwycięstw i martwić porażkami. Kibica interesuje mecz, jego poziom sportowy, zaangażowanie zawodników. Przestańmy mówić i pisać, że łobuz przychodzący na stadion żeby komuś przylać jest kibicem. To zwykły bandyta a w stosunku do bandytów trzeba użyć "ostrej". Finanse klubów IV ligowych są daleko niewystarczające stąd dziadkowie jako ochroniarze a nie marines z USA. Proszę mi jednak powiedzieć po co byliby potrzebni profesjonalni ochroniarze gdyby na stadion przychodzili jedynie kibice? Chyba jedynie po to by odnaleźć dziecko które zgubiło się mamie. W całym tym problemie gubimy podstawową myśl - TRZEBA WYDAĆ WOJNĘ BANDYTOM. Nie wiem jak tym razem było ale na wielu stadionach widziałem BANDYTÓW z Chełmianki i MOTORU. Z nimi trzeba zrobić porządek a nie karać piłkarzy. W Polsce przyjęto deb***ną postawę, chcecie grac wynajmijcie ochroniarzy. Trzeba zmienić prawo, trzeba zmusić sądy i policję do zajęcia się bandytami. Innej drogi nie widzę a BANDYCI dalej będą decydować o spadkach i awansach z ligi. Ps. Ciekawe co zrobią w kinach jak zaczną tam przychodzić KIBICE - Bandyci z Chełmianki.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Popieram Cię stefan. Jestem kibicem Motoru od ponad 25 lat. I wstyd mi że banda łysoli rządzi na Zygmuntowskich. Wstyd mi także, że mają sztamę z bandytami z Chełmianki. Po derbach Motor-Avia okazało się, że większość zatrzymanych bandytow to zadymiarze z Chełmianki. Załatwili prawdziwym kibicom zamknięcie stadionu. "Dziękujemy" za taka przyjaźń. Słowo "kibic" zostało wypaczone, odkąd nazywaja tak siebie bandyci w kapturach i barwach klubowych. I nie ma silnych by to zmienić. Garstka prawdziwych kibiców dla których liczy się doping i mecz jest zawsze zdominowana przez łobuzów szukających zadymy. I to ci drudzy zawsze przewodzą nad resztą. Kto się im sprzeciwi? Nawet zarządy klubów i policja są bezradne. Dziesiątki ludzi zostaje w domach bo boi się iść na stadion. A te niestety to najczęściej stadiony tylko z nazwy. I nikomu nie zależy by to zmienić....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
adamus napisał:
Popieram Cię stefan. Jestem kibicem Motoru od ponad 25 lat. I wstyd mi że banda łysoli rządzi na Zygmuntowskich. Wstyd mi także, że mają sztamę z bandytami z Chełmianki. Po derbach Motor-Avia okazało się, że większość zatrzymanych bandytow to zadymiarze z Chełmianki. Załatwili prawdziwym kibicom zamknięcie stadionu. "Dziękujemy" za taka przyjaźń. Słowo "kibic" zostało wypaczone, odkąd nazywaja tak siebie bandyci w kapturach i barwach klubowych. I nie ma silnych by to zmienić. Garstka prawdziwych kibiców dla których liczy się doping i mecz jest zawsze zdominowana przez łobuzów szukających zadymy. I to ci drudzy zawsze przewodzą nad resztą. Kto się im sprzeciwi? Nawet zarządy klubów i policja są bezradne. Dziesiątki ludzi zostaje w domach bo boi się iść na stadion. A te niestety to najczęściej stadiony tylko z nazwy. I nikomu nie zależy by to zmienić....
Dzięki za wsparcie, może takich jak my jest więcej. To my musimy pogonić łysoli z trybun. Żal było słuchać wywiadu Szkutnika, który wyraźnie bał się podpaść bandytom. Tym sposobem Motor nigdy się nie odbuduje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...