IV liga: Zwycięstwa Chełmianki, Huraganu, Janowianki i Olendra. Remis Orionu z Ładą

Gratulacje dla trenera Huraganu!?Tak zarozumiałego człowieka już dawno nie widziałem.5-0 to mógł Hetman wygrać. Poza bramką jedyną naprawdę groźną okazją był strzał w poprzeczkę w drugiej połowie natomiast dla Hetmana sam Wójcik powinien 3 bramki zdobyć do tego fantastyczna obrona bramkarza Huraganu okazja z końcówki kiedy to wędrowniczek Dąbała znalazł się w polu karnym Międzyrzeca i zabrakło mu centymetrów by sięgnąć piłki i skierować ją z metra do pustej bramki.Gdyby nie to że został poruszony temat fatalnego stanu murawy to bym pomyślał że sztab Huraganu był na innym meczu skoro takie dyrdymały wygaduje.Co natomiast tyczy się samego artykułu i jego autora to prosiłbym o trochę mniej tendencyjności w wypowiedziach bo podejrzewam że nie był na żadnym meczu Żółkiewki a zespół ten opisywany jest jako poziomem dorównujący a-klasie podczas gdy poza pierwszymi meczami w Soli i Chełmie oraz oczywistymi kompromitacjami w Biłgoraju Bełżycach i Nałęczowie można znaleźć wiele przykładów że wyniki tej drużyny są o wiele gorsze niż gra.Nikła pechowa porażka w Rejowcu mecz na styku w Piotrowicach Orion się trochę strachu najadł walka do końca w Lubartowie wyrównana walka ze Startem.Faktem jest że Hetman to najsłabsza drużyna ligi ale nie jest to rywal który poddaje się bez walki i w trakcie gry aż takiej różnicy poziomów nie widać.

A jak Starcik? WyStartował ? Janowianka taka słaba i zlała ten cały Starcik spiewający przyspiewki Żydzewa. Wstyd i obciach

Maciek napisał:

Gratulacje dla trenera Huraganu!?Tak zarozumiałego człowieka już dawno nie widziałem.5-0 to mógł Hetman wygrać. Poza bramką jedyną naprawdę groźną okazją był strzał w poprzeczkę w drugiej połowie natomiast dla Hetmana sam Wójcik powinien 3 bramki zdobyć do tego fantastyczna obrona bramkarza Huraganu okazja z końcówki kiedy to wędrowniczek Dąbała znalazł się w polu karnym Międzyrzeca i zabrakło mu centymetrów by sięgnąć piłki i skierować ją z metra do pustej bramki.Gdyby nie to że został poruszony temat fatalnego stanu murawy to bym pomyślał że sztab Huraganu był na innym meczu skoro takie dyrdymały wygaduje.Co natomiast tyczy się samego artykułu i jego autora to prosiłbym o trochę mniej tendencyjności w wypowiedziach bo podejrzewam że nie był na żadnym meczu Żółkiewki a zespół ten opisywany jest jako poziomem dorównujący a-klasie podczas gdy poza pierwszymi meczami w Soli i Chełmie oraz oczywistymi kompromitacjami w Biłgoraju Bełżycach i Nałęczowie można znaleźć wiele przykładów że wyniki tej drużyny są o wiele gorsze niż gra.Nikła pechowa porażka w Rejowcu mecz na styku w Piotrowicach Orion się trochę strachu najadł walka do końca w Lubartowie wyrównana walka ze Startem.Faktem jest że Hetman to najsłabsza drużyna ligi ale nie jest to rywal który poddaje się bez walki i w trakcie gry aż takiej różnicy poziomów nie widać.

Zgadzam się z moim przedmówcą nie wiem czy wiecie ze ta drużyna zbierała sie dwa tygodnie przed rozpoczęciem ligi,brak im jeszcze zgrania sie ale moze runda wiosenna nas mile zaskoczy w wykonaniu beniaminka?A mecz z Huraganem to zwycięstwo Żółkiewki bo Huragan zdobył tą bramke przez przypadek to zreszta była pierwsza i ostatnia akcja w tym meczu w wykonaniu tej druzyny bo nic sobą nie reprezentowali jak na doświdczony zespół i troszke skromności trenerze Huraganu!