Co się dziwić, że wygrywając mecz Motor Lublin dostaje czerwona kartkę i pada remis dla Stali Rzeszów na ich terenie, jak organizacją rozgrywek kieruje podkarpacki ZPN. Drukarze :-(
|
|
To co działo się w Lublinie, to jest druk. A ty się czepiasz meczu motoru:)
|
|
A może coś bliżej kolego bo akurat byłem na meczu. Co takiego "wydrukował" sędzia Lubliniance? Może bramkę? Lewemu obrońcy Resovii należała się czerwona kartka za uderzenie ręka w twarz leżącego naszego młodego zawodnika z numerem 21. Sędzia ogólnie nie najlepszy, ale w niczym nie pomógł Lubliniance. ten sam sędzia sędziował w Rzeszowie jesienią i tam ":wydrukował" wam bramkę na 1-1 w 95 minucie!
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|