Stal Kraśnik – Chełmianka 0:0. Obie drużyny mogły wygrać

Z Chełmianki to już nic nie będzie drużyna same asy i trener geniusz kartoflana liga jesienią jak nic !

Sędzia z Lublina więc przynajmniej nie było czerwonych kartek ani karnych przeciwko Stali. Dobrze się stało, że Stał, która i tak nie myśli o awansie, nie odebrała wszystkich punktów Chełmiance, która ich bardzo potrzebuje. Może jeszcze uda się uniknąć sytuacji, w której spadałyby wyłącznie lubelskie drużyny. A do tego, najwyraźniej, usiłuje doprowadzić koalicja centusiów, scyzoryków i mojrzeszowiaków. Przy okazji pytanie: ile wygranych zaliczyła Stał po rozstaniu z Tadrowskim? Tak z ciekawości pytam. Nikt jakoś jeszcze nie wyjaśnił dlaczego w ogóle doszło do rozstania.

Potrzebne duże zmiany na wysokości kiedyś ludzie zdawali klub bo brak pomysłu kasy teraz kasa jest brak jakiego pomysłu poprowadzenia w dobrym kierunku. Szkoda tych pieniędzy tak zmarnować w 3 lidze.

A kto to widział na czwartym poziomie rozgrywkowym w ogóle płacić pieniãdze ? Przecież to kuriozum na skalę światową. Do roboty na osiem godzin a potem hobby dla chétnych.

W ostatnich 5 meczach Stal na 15 możliwych do zdobycia punktów uciułała...3. Nie wiem (nie chce mi się tego sprawdzać) czy w całej lidze była gorsza drużyna. W plecy z Hutnikiem (a było 2:0 do przerwy), z Wisłoką, remisy z KSZO, Hetmanem i Chełmianką - czyli jakby nie patrzeć końcówką tabeli. Dobrze, że ta runda się kończy. No jeszcze tylko, rozgrywany awansem, pewne lanie w Lublinie i trzeba to na nowo poukładać. W sumie runda udana, ale końcówka strasznie słaba.

Gratuluję nowemu trenerowi Chełmianki 4 mecze i 1 czy 2 punkty ale giganta wyrwali w Chełmie !

Niektórzy zawodnicy już jedną nogą w innych klubach to po co się wysilać.

Normalne w sporcie jedni odchodzą inni przychodzą tak jest wszędzie rotację mile widziane. Brawo Stal Kraśnik.

A kto to widział na czwartym poziomie rozgrywkowym w ogóle płacić pieniãdze ? Przecież to kuriozum na skalę światową. Do roboty na osiem godzin a potem hobby dla chétnych. To wchodź na boisko i trenuj pięć razy w tygodniu plus mecze ,dojazdy, powroty cwaniaczku z Koziej Wólki i jeszcze niech ci kolano walnie abo złam nogę tak żeby nie można było chodzić przez rok zobaczymy z czego będziesz w tedy żył