Świdniczanka – Sokół 1:2. Upał im nie przeszkodził

Bełkot, bełkot!! Co mają wspólnego działacze Świdniczanki z drużyną Tomasza Prasnala, która w tym sezonie ledwo się utrzymała a już w następnym sezonie w/g jakich ? ekspertów są głównymi faworytami do zwycięstwa w lidze!! A tak na poważnie to powodem wygrania meczu przez Sokoła było zdjęcie z boiska w przerwie meczu przez trenera gospodarzy besprzecznie najlepszych zawodników Świdniczanki Babiarza i Miazgi.

Hejterzy za 3.2.1. że świdniczanka sprzedała mecz a prawda jest taka że po prostu wygrał zespół bardziej zdeterminowany a nie koniecznie lepszy a błędy które były z Bychawa i z Avia tylko utwierdziły że potrzebne są wzmocnienia w defensywie.

Trener Prasnal również zdjął w przerwie T. Sekreckiego więc Twoja diagnoza jest naciągana. Sokół wygrał zaangażowaniem i walką, ale również taktyką (patrz jak Świdniaczanka traci bramki).